lukaszooo

A LP i ciśnienie na zgaszonym ?

Nie mam serwisu, nigdy nie pracowałem w zakładzie klimatyzacji ale według tego czego sam się nauczyłem ciśnienie LP powinno być na poziomie ok 2bar a HP przy temp ok 21C powinno być ok 15bar. Sprawdź fachowo cisnienie jeśli jest ok to wymień osuszacz, jeśli naprawdę jest 20bar to masz problem z oddawaniem ciepła.

Trzeba podłączyc manometry i sprawdzić jakie ciśnienie daje sprężarka. Przypomnę tez ze osuszacz klimatyzacji wymienia się co dwa lata.

Artykuły jeździeckie pasowały by do myślistwa tyle ze wędkarstwo jest popularniejsze.

Zderzak przykrecany jest do błotnika na 3 śruby, jeśli zrobiła się tam szpara to albo wyrwał się śruby albo wygial błotnik, chyba że chodzi ci o dół zderzaka czyli dokładkę która trzyma się na wcisk.

Śruba przechodzi obok sworznia i go blokuje a dodatkowo zaciska. Najprościej wsadzić Lema i przez przynajmniej 150 tys jest spokój.

Zdejmij schowek posazera i odkrec silniczek od lewej klapy temperatury ale zostaw go podlaczonego pod kostke zeby nie wywalilo bledu, z tego co pamietam to chyba rozowy. Odpal auto zalacz klime ustaw na LO i recznie przestaw klape raz w jedna a potem w druga, bedziesz wiedzial czy klima chodzi.

Wykrec silniczki klap temperatury i ustaw je recznie.

Troszke ci podpowiem jak to ugrysc, podnies caly przod auta tak abys mial dostep do obu zaciskow. Uklad jest bardzo prosty, czujnik dziala na zasadzie obwodu, jesli obwod jest przerwany zapala ssie kontrolka. Po wypieciu kostki po przekreceniu zaplonu na jedym pinie ma byc 12v a na drugim masa. Jak nie ma to wyciagasz wiazke z nadkola i sprawdzasz miernikiem obwod zamkniety (ikonka diody na mierniku) jak cos jest nie tak kupujesz nowa wiazke lub puszczasz nowy kabel. Analogicznie jest na obu stronach. Jesli kontrolka sie zapali to mimo zamkniecia obwodu nie zgasnie, trzeba wylaczyc zaplon i ponownie zalaczyc i dopiero zginie.

Tez mam pewne zrodlo i dlugiej jak i dolnej od banana nigdy nie mialem w pojedynczych wahaczach.

Z tego co pamietam to jest wszystko dostepne i zasloslonieta zdejmowanym plastikiem, problem w tym ze przewaznie jak juz nie swieci to jest zgnite i zawilgocone i zbytnio nie ma co ratowac. Uzywki chodza po 150zl nowe 220 jak dla mnie nie ma nad czym sie zastanawiac.

Montowalem takie i nie bylo. Do masterow i myle tez nie daja chyba ze w sklepie je podbieraja.

Najlepiej jest to widoczne na liczniku, wyjmij licznik i przy kazdym pinie jest malutka cyferka, tak samo jest w kostce. Co do dzialania tego ukladu to zgadza sie mozna a nawet trzeba pilnowac tego samemu, tyle ze ja wychodze z zalozenia ze wszystko co jest w aucie ma dzialac i byc w idealnym stanie. Jak zaczniesz isc na latwizne to bedziesz mial ulepa na trytki i kabelki a nie samochod.

Ori w aso kosztuje ok 220zl. Jak dla mnie za wiele ze stara nie da sie zrobic chyba ze ktos jest elektronikiem. Druga sprawa jest taka ze dosyc ciezko jest to wyjac bez uszkodzenia.

Wyjmij niebieska wtyczne z licznika (jest rozowa i niebieska) w srodku piny sa ponumerowane musisz podac mase na pin 2 i powinno byc ok. Caly uklad jest dosc prosty i ja jednak pobawil bym sie ze znalezieniem dziury w obwodzie.

125 momentalnie ci sie znudzi.

Nie.

Bardzo podobne do XJ6

Jesli kupuje sie wahacze na sztuki to dlugiej nie ma, calego zestawu lema nigdy nie mialem w reku wiec nie wiem.

Na forum wielokrotnie byly pajaki pod tempomat po 250zl.

Drogo, raz wyrwalem cala nagrzewnice z angola za 30zl.

Silniczki sa takie same i sa zamienne, roznia sie ramieniem ktore mozna podmienic.

Jesli chcesz miec wszystko od szamponu do aplikatora do wosku markowe i polecane przez fachowcow to 3000zl ci nie starczy bo wiekszosc fachowcow poleci polerke makity lub hilti na start......

Dla tych którzy wolą aby muzyka miała jakiś przekaz. Mam specyficzny gust muzyczny i niestety nowe kawałki mi nie podchodzą, jaram sie klasyką a ten gość mimo uwczesnych czasów robi to co kocham najbardziej czyli wolne flow.

Masz tak wysoki poziom czy prawda troszke cie boli. Ja jestem prostym chlopkiem ze wsi ale dobrze wiem jak robi sie zdjecia samochodow, nigdy w pelnyn sloncu, to zdjecie robila zona i chyba jednak troszke sie blyszczy. Kazdy niech sam oceni czy lepiej oddac auto do zakladu na profesjonalna polerke, dostac piekne foty fioletowych felg, rewizji reflektorem i przed/po aby miec czym pochwalic sie na FB czy jednak lepiej jest wydac 300zl ogarnac za to 5 aut zapocić sie jak prosie ale miec przy tym za***ista satysfakcje. Jeśli ktoś jest zainteresowany jak zainwestować 500zł w kosmetyki i polerkę to na PW mogę polecić parę tanich produktów, efekt jest zadowalający.