Super ze zrobiłeś to sam, super ze tanio ale każdy kto miał styczność z lakiernictwem wie ze lakier w sprayu jest bardzo bardzo słabej jakości.
Podstawową sprawa to twardość lakieru, parę razy położysz klucze przy biegach to będziesz wiedział o co chodzi.
Aby zrobić to normalnym lakierem trzeba dać podkład do plastiku i można pokusić się o dodanie uplastyczniacza do mocno pracujących elementów bo po montażu może okazać się ze lakier popękal.
To ma pracować a nie wyglądać. Na zdjęciu widać przykład zapieczonych klocków lub wyrobionych prowadnic zacisku.
To jest zwykle auto a nie rajdowka, jeśli całość jest ok to z rdza, osadem lub bez pracuje identycznie.
W kazdym serwisie powiedzą ci że pasek jest jedno razowy, w szkole mówili nam to samo. Kup sam nowy pasek a resztę starą tyle ze nikt nie da ci gwarancji.
Wszystko sie da ale zabawy jest naprawde dużo, kompletne środki w skórze pełnej elektryce mozna wyrwać za 800zł więc nie wiem czy jest sens sie w to bawić.
Wytrzymał krótko bo albo masz gdzieś nieszczelności i łapie syf albo co bardziej prawdopodobne vacum puszcza olej. Zaworki średnio wytrzymują ok 15 lat.
Wypruszka czyli przejscie koloru, minusem jest to że jesli zrobi sie to nie fachowo za jakis czas moze odchodzić bezbarwny ale znam auta które jeździły tak 5 lat i jakos nie działo sie z tym nic. Mało który zakład chce sie bawić w takie zeczy więc musisz szukać domowych speców, za wycięcie szyby trzeba dac ok 100zł a za malowanie 200-300zł.
Mozna tez pomalować to tak jak jest bez sciagania szyby tyle ze za pół roku bedzie to samo a pod szybą moze byc juz dziura.
słabo widać ale albo rdza jest od odprysków lub co bardziej prawdopodobne szyba była nie fachowo wymieniana, sznurem naruszyli lakier a potem słabo wkleili i zbierała sie wilgoć.
Auto ma 21lat a do tego piszesz że jest podniszczone więc nie ma co pchać sie w koszta. Trzeba wyciąć szybe zabezpieczyć to jak sie da i zrobić wypruszkę ok 15 cm, na dachu i tak zbytnio nie bedzie tego widać.
Oczywiscie że sie da, odkręcasz dwa mocowania lampy na pasie przednim, nastepnie dwie śruby na dole lampy które trzeba jedynie poluzować, jedna z lewej druga z prawej i szukaj ich na z tyłu lampy.
Malowanie takie jak opisujesz daje 2-3 lata spokoju, jesli z piaskowanie i użyciem naprawde dobrych materiałów ok 5 lat tyle ze cena za element wyjdzie ok 700zł. Blotniki przednie nie są aż takie straszne i mozna pokusić sie tylko o malowanie rantów i będziesz miał jakies 1,5 roku.
A co da ci samo umycie, przecież rdzę trzeba usunąć mechanicznie i chemicznie, usunac wszelkie plastiki i całą podłogę odluscic a dopiero na sam koniec zabezpieczyć.
Jeśli ktoś jest prawdziwym fachowcem to i na śmieciarce można dobrze zarabiać.
W mojej firmie poszukują osób na stanowisko Dyspozytora zmianowego, było już z 15 osób zostało 2 młodych chłopaków. W tej branży nie liczy się szkoła a zaradnosc i mega ogarnięcia.
Prawda jest taka ze w dzisiejszych czasach wszyscy kończą smieciowe prywatne studia i myślą że odrazu będą drektorami.
Było iść do zawodowki na spawacza a dziś jeśli nie dostał byś 25zl za godz to nie chciał byś wyjść z domu.
Jest plecionka a potem katalizator. Po samym wycieciu kata i srodkowego tlumnika na biegu jalowym nie bedzie slychac praktycznie roznicy. Na wolnych obrotach bedzie wyrazny swist turbiny. Raz robilem takiego moda i moja zona stwierdzila ze nie ma zadnej roznicy.
W klockach nie ma żadnych czujników, w klocek jest wtopiony przewód który przeciera sie wraz z zużyciem klocków i otwiera obwód. Cały układ jest prosty jak budowa cepa.