witam
mam problem z doladowaniem w aucie. co moge napisac odrazu: sztanga chodzi BEZ PROBLEMU w calym zakresie i wiem jak wyglada zapieczona sprezarka i na logach i organoleptycznie. podmienialem zawor n75 z n18 i jest nadal ta sama sytuacja, po kilku przegazowaniach( np po logowaniu) nadal jest to samo(nic sie nie poprawia), logi wrecz wygladaja identycznie.
na pokladzie siedzi turbo awx i wtryski 216. jeszcze miesiac temu po zamontowaniu tego zestawu wszystko bylo ok, cisnieine trzymalo sie idealnie, teraz to patrzcie sami:
logi na programie:
Grupy: 004,011 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.szef_44338.html
Grupy: 003,011 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.szef_44339.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.szef_44340.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.szef_44341.html
wywalalo blad 519 w czasie logowania, lecz nie wywalalo 575.
logi na serii:
Grupy: 011,003 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.szef_44382.html
Grupy: 011,010 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.szef_44383.html
Grupy: 011,003 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.szef_44384.html
ostatni log po podmianie zaworow, efekt ten sam: http://vaglog.rtnet.pl/pawel.szef_44385.html
bledow zadnych na serii nie wywala.
zwróccie uwage jak sie dziwnie zachowuje na programie ,a jak na serii. na serii , do 3k obrotow powiedzmy trzyma sie ok, od 3k stopniowo sobie rosnie. na programie to juz w ogole jaja sie dzieja. myslalem,ze n75 swiruje, ale na n18 nadal to samo.
czy uszkodzony czujnik cisnienia w kompie moze powodowac taki stan? (zaolejony nie jest)
prosze o pomoc, troche kumam, ale tutaj wymiekam.