Skocz do zawartości

Sztomel

Pasjonat
  • Postów

    2886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sztomel

  1. jeśli dziwnie gaśnie to trzeba sprawdzić klapę gaszącą znajdującą się w obudowie zaworu EGR - zwłaszcza jeśli rzuca silnikiem przy gaszeniu, co do muła to najlepiej jak zaufasz kolegom ze spota, diagnoza Vagiem wyjaśni sprawę, podejrzewam, że masz gdzieś przetarty wężyk podciśnienia i dlatego ma muła a na dodatek N18 nie potrafi zamknąć klapy gaszącej przy gaszeniu i chyba tu będzie tkwił problem.[br]Dopisany: 29 Listopad 2008, 09:08_________________________________________________chodzi o ten dinks: sprawdź czy przy gaszeniu jest wciągana ta czarna dźwignia przy obudowie zaworu EGR co widać na fotce a znajduje się to w tym miejscu na silniku : jestem pewien, że gdzieś, któryś wężyk będzie nieszczelny, wymienić i problem ustanie.
  2. zdaje się, że przekaźnik 109 podaje prąd do ECU i na pompowtryskiwacze no i musi być sprawny G28 skoro G40 już wymieniłeś
  3. TOM77 masz zupełną rację z dwumasem, zużywa się prawie w identycznym stopniu co sprzęgło więc zasada jest taka aby przy wymianie jednego szwankującego elementu wymienić cały zestaw gdyż przy wymianie tylko jednego drugie może tylko jeszcze parę kkm pochodzić i też się zużyje a wtedy ponowny demontaż skrzyni niesie za sobą wzrost kosztów tego zabiegu, nie trzeba być prorokiem aby stwierdzić, że koła dwumasowe nie cieszą się długotrwałą żywotnością - takie dane można uzyskać nie tylko z naszych ale i z niemieckich for użytkowników somochodów z silnikami wyposażonymi w ZMS (Zweimassenschwungrad). Jak najbardziej zatem popieram wymianę całego zestawu (sprzęgło + dwumas) jednocześnie.
  4. potwierdzam diagnozę kolegi rav, marzenko, jak zaczyna ślizgać sprzęgło to efekt jest taki, że wciskasz gaz, auto nie przyspiesza, obroty rosną, silnik zaczyna wyć czyli to tak samo jakbyś wjechała na oblodzoną jezdnię i koła zaczęły by buksować w miejscu ślizgając się na lodzie, to typowy objaw padającego sprzegła, który najczęściej objawia się na najwyższym biegu - czeka Cię niestety wymiana sprzęgła.
  5. konkretnie o zamku, z którego pompka otrzymuje sygnał do otwarcia lub zamknięcia rygla drzwi.[br]Dopisany: 24 Listopad 2008, 09:35_________________________________________________dokładnie chodzi o pękające luty na płytce drukowanej wewnątrz obudowy zamka, u mnie wygląda to tak : z tym, że ja mam centralny sterowany silniczkami elektrycznymi, w Audi jest pneumatycznie sterowany ale silnik czy pompka to tylko elementy wykonawcze a zasada ich sterowaniem polega właśnie na ich sterowaniu poprzez mikrowłączniki w zamku więc usterka ta sama.
  6. a ja wyczytałem, że ten błąd jest spowodowany wadliwie działającym przekaźnikiem nr 109, spróbuj go podmienić na inny albo ten stary rozbierz i popraw lutownicą luty na jego płytce drukowanej.
  7. przecież pisałem, że podgrzewacze są sterowane przez ECU a nie ręcznie, ja mam Golfa Mk4 TDI z klimą manualną, podgrzewacz znajduje się w każdym typie silnika TDI w Mk4 - podobnie jak w silniku 1Z i chyba AHU w Golfach Mk3, owszem przy klimatroniku przyciskiem włączy się podgrzewacz ale tylko dlatego, że ECU porówna temperaturę płunu chłodzącego w silniku z wymaganą - konieczną do ogrzania przedniej szyby przy zimnym jeszcze silniku - działa to tak samo jak włączenie klimatyzacji przy wolnych obrotach - ECU podaje wtedy sygnał do nastawnika pompy wtryskowej lub na pompowtryski, który zwiększa dawkę paliwa aby silnik nie zgasł pod obciążeniem pracującej sprężarki klimatyzacji.
  8. opuszczają, opuszczają ale też i jednocześnie centralny zamek się otwiera - dzieje się tak jak padnie zamek w drzwiach, ja kilka razy byłem przez sąsiadów w nocy budzony, że mam pootwierane przed blokiem auto i opuszczone w nim szyby i naprawa zamka wyeliminowała ten problem a zanim ją wykonałem to wyjąłem bezpiecznik od elektryki opuszczania szyb aby przechodniów tak nie raził widok opuszczonych szyb w aucie w środku nocy.
  9. dokładnie ten.
  10. o ten co wyskakuje i chowa się w górnej części obicia drzwi w momencie otwierania i zamykania centralnego zamka.
  11. jak wszystko może być w porządku skoro wskaźnik pokazuje Ci max 70*C - na ECU jest też taka sama temperatura wskazywana ? proponuję jeszcze raz mechanikowi sprawdzenie odczytów z Vaga a jak nie potrafi to zmień na innego mechanika no i sprawdzić trzeba wskazanie na Vagu tak jak pisałem w poście zarówno do Ciebie i iwadriana, że jeśli będzie padnięty wskaźnik to Vag pokaże temperaturę -5,4*C, gdyby jednak tak nie było to pewnie może być uszkodzony stabilizator wskaźnika ale nie wiem czy da się go wymienić czy trzeba całe zegary zmieniać i też nie mam pewności czy czasem jeden stabilizator nie obsługuje wskaźnika temperatury i poziomu paliwa bo jeśli wskaźnik poziomu działa sprawnie i wskazówka płynnie z pewną bezwładnością chodzi to sam problem będzie tkwił tylko we wskaźniku temperatury - ale to już niech potwierdzi ktoś obeznany z budową zegarów w Audi.
  12. byłby to w takim razie ewenement gdyż swoim samochodem robię do pracy w jedną stronę 7 kilometrów, pozostawiam samochód na całą noc na parkingu w pracy a następnie kolejne 7 km do chaty, przy takich dystansach silnik zdąży osiągnąć zaledwie na chwilę temperaturę roboczą i następnie stoi przez całą noc gdy wiadomo temperatura otoczenia jest niższa niż za dnia - w takim przypadku dopiero silnik jest narażony na gromadzenie się wilgodzi pod pokrywą zaworów a zwłaszcza zimą i dodam, że przy wymianie uszczelki pod pokrywą zaworów z powodu wycieków oleju nie było nawet śladu emulsji, nigdy też takiego przypadku nie zauważyłem na korku wlewu oleju, tym bardziej w przypadku Twego znajomego zadziwiające jest, że tak mu sasyfiło olej licząc od lipca do chwili obecnej - takie jest moje zdanie (ale tylko moje).
  13. co znaczy: "szukamy dalej", nie sprawdziliscie Vagiem wskazań temperatury czy zbieżne są wskazania w ECU i wskaźniku zegarów ? widzę, że idziecie metodą prób i błędów, ciekaw jestem czy mechanik pożycza te części na sprawdzenie czy też Ty jesteś sponsorem ich zakupu a potem ich magazynierem :> no to teraz pewnie zakup termostatu bo nowych zegarów bym nie proponował na tym etapie jeszcze
  14. za podawanie minusa na przekaźnik podgrzewaczy płynu chłodzącego odpowiedzialny jest sterownik silnika czyli ECU a on wysterowuje przekaźnik na podstawie temperatury chłodziwa podawanej mu przez czujnik temperatury chłodziwa w silniku więc albo czujnik temp. silnika padł albo podaje zawyżone wartości temperatury albo wina leży po stronie braku styku na gniazdku/wtyczce przy ECU lub w samym ECU - wartości temperatury podawane przez czujnik temp. silnika odczytasz za pomocą Vag'a w grupie 007, pamietać też musisz, że podgrzewacz w zależności od temperatury otoczenia podaje najpierw sygnał na jedną ze świec a jak temperatura jest bardzo niska to na dwie pozostałe i wtedy grzeją wszystkie świece podgrzewacza ale ich grzanie zaczyna się dopiero w chyba przy temperaturach poniżej 0*C (ale nie znam dokładnej wartości granicznej temperatury przy której grzeje pierwszy stopień podgrzewacza), z tego jednak co wiem to wczoraj po południu były jeszcze temperatury dodatnie a dopiero dziś nad ranem był przymrozek (przynajmniej w moim miejscu zamieszkania).
  15. gregor8140 a rygiel drzwi był w pozycji otwartej czy zamkniętej bo jeśli był otwarty a szyba opuszczona to winne temu będzie uszkodzenie centralnego zamka (jeśli masz go z opcją domykania szyb).
  16. Jeśli pali od "kopa" na zimnym to kąt wtrysku nie jest opóźniony więc przyczyny należy szukać w wartościach dawki startowej, ponadto kąt wyprzedzenia tłoczenia na pompie należałoby również sprawdzić gdyż zbyt wczesny niekorzystnie wpływa na układ korobowo-tłokowy i tu niestety muszę Cię zmartwić bo dla prawidłowego ustawienia kąta wyprzedzenia tłoczenia jak i ustawienia odpowiedniej wartości dawki startowej niezbędny będzie Vag, ponadto ujemny wpływ na rozruch ciepłego silnika może mieć słaby akumulator oraz zacierające się tuleje rozrusznika - innych sugestii w tym temacie nie mam.
  17. ha ha, sam się nad tym zastanawiam i głowię i na razie nie mogę nic wykombinować; masz jakieś swoje przypuszczenia którędy się tam ta woda dostaje ? przyznaj, że jest to nielada zagadka - przynajmniej dla mnie na tym etapie.
  18. gacor i iwadrian proponuję Wam sprawdzenie vagiem wartości temperatury w grupie 007 blok 4 i porównanie ze wskazaniem na wskaźniku w zegarach, ponadto w przypadku kolegi iwadrian - jeżeli uszkodzony będzie wskaźnik temperatury (co na to wskazuje) to podana będzie wartość temperatury "-5,4*C".
  19. mądre spostrzeżenie i wielce prawdopodobne ale jest pewne "ale" a raczej dwa "ale" : - koledzy nie stwierdzili ubytku płynu chłodzącego, - w płynie chłodzącym w zbiorniczku wyrównawczym wtedy również byłyby widoczne plamy oleju.
  20. Freni - z włoskiego oznacza hamulce, więc do sprawdzenia przede wszystkim poziom płynu hamulcowego itp.
  21. nie wiem czy w takim przypadku - jak widać na fotkach - nie było błędem, że nie odkręciliście miski olejowej (bo o tym nie napisałeś więc wnioskuję, że nie zdejmowaliście), płukanie w takim przypadku mogło nie zebrać tego szlamu jaki z całą pewnoscią osiadł na ściankach miski olejowej - aż strach pomyśleć ile tam tego może być i jak będzie wyglądał smok z pompy oleju.
  22. specjalnie pogrubiłem interesujące mnie kwestie a mianowicie : skoro maź pojawiła się drugi raz to auto nie jest po powodzi - co do tego nie ma żadnych wątpliwości, i tu nasuwa się pytanie : czy najpierw wyczyściliście pokrywę zaworów a później spuszczaliście olej, płukaliście i zalaliście świeżym bo jeśli tak to znowu część tego syfu dostała się na pokrywę zaworów, woda z góry na silnik nie poleci a więc dostawać się musi od spodu przy przejeżdżaniu zwłaszcza przez kałuże (zwłaszcza jeśli nie ma dolnej wygłuszającej osłony silnika) a którędy się może dostawać to niestety zza ekranu minitora nikt Wam tego nie ustali, musicie do tego dojść na podstawie własnych oględzin całego silnika. Bez OT proszę / Flyer
  23. szyszol ale z Ciebie leniuch, czy to ja muszę wyszukiwać za Ciebie z Twojego profilu tematy, w których zadawałeś pytania i otrzymałeś odpowiedź z tym skanem z ETKI odnośnie tego czujnika : http://www.a4-klub.pl/smf/odp_b5_afn_czujnki_temp_paliwa-t36740.0.html;msg421822#msg421822
  24. a dokładnie w nastawniku pompy wtryskowej (foto poniżej) ale nie sądzę aby udało Ci się go kupić osobno bez nastawnika (nr katalogowego z braku ETKI nie posiadam)
  25. domelq na wstępie dzięki za zainteresowanie się tematem ! Kiedyś - kilkanaście lat temu - z racji wykonywanego zawodu (tajne ) mialem dostęp do materiałów przesłanych z firmy Mercedes oraz Audi gdzie sprawa dotyczyła możliwości identyfikacji pojazdu (nie tylko po nr VIN ) gdzie m.in. ww. firmy podały sposób odczytywania i interpretowania wszelkich oznaczeń i symboli umieszczanych na ich podzespołach - również ww. stempli odlewniczych i zapamiętałem, że na podstawie tego swoistego datownika było można odczytać te dane które podałem w pierwszym poście, niestety pech chciał, że zmieniłem już dawno dział w moim miejscu pracy a na dodatek, osoby które do tych materiałów miały dostęp po mnie, również dawno je gdzieś utraciły; co bym dokładnie chciał wyczytać z tych oznaczeń lub się dowiedzieć - a no właśnie m.in. rok produkcji i przybliżony okres - misiąc, tydzień, dzień w którym dany odlew (partia takic odlewów) została wykonana oraz nurtuje mnie cyferka w środku wewnętrznego okręgu czyli "11" bo są spory z innymi forumowiczami (z innych for), którzy twierdzą (w przeciwieństwie do mnie), że jest to oznaczenie miesiąca produkcji czyli listopad w tym konkretnym przypadku. [br]Dopisany: 19 Listopad 2008, 12:17_________________________________________________nie jest przecież tajemnicą, że koncern VAG, jak i inne, oznaczają wszystkie swoje podzespoły samochodu takimi datownikami (bardziej prostymi jak i złożonymi) przykładem jest choćby datownik na każdym plastiku gdzie na tzw. "zegarku" jest umieszczona wewnątrz okręgu liczba np. "98" pomiędzy cyferkami której jest umieszczona strzałka wskazująca swoim grotem na cyferkę od 1 do 12 na zewnętrznym okręgu "zegarka" co oznacza że dany podzespół został wykonany w 1998 roku i jeśli strzałka wskazuje np. na 8 to oznacza to, że dokładnie wykonano część w sierpniu ww. roku i podobnie ma się kwestia z tym "zegarkiem" na moim foto tylko, że zamieszczony przeze mnie datownik jest datownikiem złożonym, zawierającym szereg innych precyzyjnych informacji, których jak na przytoczonym prostym przykładzie nie da się już tak oczywiście zinterpretować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...