Sztomel

specjalnie pogrubiłem interesujące mnie kwestie a mianowicie : skoro maź pojawiła się drugi raz to auto nie jest po powodzi - co do tego nie ma żadnych wątpliwości, i tu nasuwa się pytanie : czy najpierw wyczyściliście pokrywę zaworów a później spuszczaliście olej, płukaliście i zalaliście świeżym bo jeśli tak to znowu część tego syfu dostała się na pokrywę zaworów, woda z góry na silnik nie poleci a więc dostawać się musi od spodu przy przejeżdżaniu zwłaszcza przez kałuże (zwłaszcza jeśli nie ma dolnej wygłuszającej osłony silnika) a którędy się może dostawać to niestety zza ekranu minitora nikt Wam tego nie ustali, musicie do tego dojść na podstawie własnych oględzin całego silnika. Bez OT proszę / Flyer

szyszol ale z Ciebie leniuch, czy to ja muszę wyszukiwać za Ciebie z Twojego profilu tematy, w których zadawałeś pytania i otrzymałeś odpowiedź z tym skanem z ETKI odnośnie tego czujnika : http://www.a4-klub.pl/smf/odp_b5_afn_czujnki_temp_paliwa-t36740.0.html;msg421822#msg421822

a dokładnie w nastawniku pompy wtryskowej (foto poniżej) ale nie sądzę aby udało Ci się go kupić osobno bez nastawnika (nr katalogowego z braku ETKI nie posiadam)

domelq na wstępie dzięki za zainteresowanie się tematem ! Kiedyś - kilkanaście lat temu - z racji wykonywanego zawodu (tajne ) mialem dostęp do materiałów przesłanych z firmy Mercedes oraz Audi gdzie sprawa dotyczyła możliwości identyfikacji pojazdu (nie tylko po nr VIN ) gdzie m.in. ww. firmy podały sposób odczytywania i interpretowania wszelkich oznaczeń i symboli umieszczanych na ich podzespołach - również ww. stempli odlewniczych i zapamiętałem, że na podstawie tego swoistego datownika było można odczytać te dane które podałem w pierwszym poście, niestety pech chciał, że zmieniłem już dawno dział w moim miejscu pracy a na dodatek, osoby które do tych materiałów miały dostęp po mnie, również dawno je gdzieś utraciły; co bym dokładnie chciał wyczytać z tych oznaczeń lub się dowiedzieć - a no właśnie m.in. rok produkcji i przybliżony okres - misiąc, tydzień, dzień w którym dany odlew (partia takic odlewów) została wykonana oraz nurtuje mnie cyferka w środku wewnętrznego okręgu czyli "11" bo są spory z innymi forumowiczami (z innych for), którzy twierdzą (w przeciwieństwie do mnie), że jest to oznaczenie miesiąca produkcji czyli listopad w tym konkretnym przypadku. [br]Dopisany: 19 Listopad 2008, 12:17_________________________________________________nie jest przecież tajemnicą, że koncern VAG, jak i inne, oznaczają wszystkie swoje podzespoły samochodu takimi datownikami (bardziej prostymi jak i złożonymi) przykładem jest choćby datownik na każdym plastiku gdzie na tzw. "zegarku" jest umieszczona wewnątrz okręgu liczba np. "98" pomiędzy cyferkami której jest umieszczona strzałka wskazująca swoim grotem na cyferkę od 1 do 12 na zewnętrznym okręgu "zegarka" co oznacza że dany podzespół został wykonany w 1998 roku i jeśli strzałka wskazuje np. na 8 to oznacza to, że dokładnie wykonano część w sierpniu ww. roku i podobnie ma się kwestia z tym "zegarkiem" na moim foto tylko, że zamieszczony przeze mnie datownik jest datownikiem złożonym, zawierającym szereg innych precyzyjnych informacji, których jak na przytoczonym prostym przykładzie nie da się już tak oczywiście zinterpretować.

Z tym problemem już się niejednokrotnie spotykałem a chodzi właśnie o prawidłowe odczytywanie daty produkcji, tj. rocznika, miesiąca (kolejnego tygodnia cyklu produkcyjnego oraz dnia wykonania odlewu, zmiany na której został odlew wykonany i numeru stanowiska-odlewni na podstawie zamieszczonego foto : pytanie w zasadzie jest dla Tych, którzy taką wiedzą dysponują i osiadają ewentualnie jakieś materiały źródłowe (dobrze byłoby wkleić skan takiego materiału źródłowego lub odnośnik do konkretnego linku), dodam, że przebrnąłem net zarówno w polskich jak i niemieckich sronach ale niestety nie udało się nic znaleść tym bardziej, że jest mi trudno nawet określić nazwę tego znacznika/datownika/. Mam nadzieję, że pytanie nie zostanie bez odpowiedzi Dodam, że wysłałem również zapytanie mailem do KulczykTradex ale do dziś nie uzyskałem odpowiedzi - mają chyba ważniejsze sprawy ! [br]Dopisany: 16 Listopad 2008, 08:58_________________________________________________No tak, widzę że chyba już mogę jednak porzucić wszelkie nadzieje, Kulczyk też się wypiął na to pytanie i ma to w du....

wiem, że nie w zbiorniku, przecież nie poprawiałem kolegi MRoger'a tylko rafcia ale też i wiem, że nie z tyłu głowicy tylko z jej prawego boku - tandem pompa (ale to zależy od punktu widzenia )

no to się mylisz - jest pompa niskiego ciśnienia, która podaje paliwo do pompowtrysków.

zanim zdecydujesz się na wymianę to sprawdź vagiem w grupie 007 i będziesz miał porównanie temperatury silnika odczytanej z ECU i tej z czujnika temperatury idącej na wskaźnik - jeśli nie będą zbieżne to wtedy czujnik do wymiany, jesli zbierzne to termostat.

rycerz_83 to co opisujesz wyraźnie wskazuje na wyciek płynu z układu wspomagania, czy ta czarna belka to nie przekładnia kierownicza ?

nie jestem fachowcem ani nawet mechanikiem samochodowym ale wydaje mi się, że ta opcja dotyczy tylko gorącego silnika; zimny silnik nie odpali bo do zapłonu mieszanki jest potrzebne sprężone i rozgrzane do wysokiej temperatury powietrze w komorze spalania a przy zamknietej klapie tego powietrza tam nie będzie; dodam, że nie sprawdzałem tego doświadczalnie na własnym przykładzie ale przy pracującym silniku (nawet przy zwiększonych obrotach) zamknijcie klapę a zobaczycie czy silnik będzie kopcił czy zgaśnie bo ja obstawiam tą drugą opcję i tę akurat sprawdziłem na własnym aucie.

no to już Ci pokazuję pod co trzeba podpiąć ten kabel (oczywiście jego drugi koniec należy połączyć z biegunem dodatnim akumulatora) : oczywiście kabel podłączamy do elektrozaworu N109 i jestem pewien, że przyczyną nieodpalania silnika w Twoim samochodzie będzie właśnie brak napięcia (po przekręceniu kluczyka w stacyjce) na tym elektrozaworze co skutkuje niepodawaniem paliwa do wtryskiwaczy, jeśli do N109 nie dochodzi prąd to winny temu będzie przekaźnik 109 - wystarczy go wyjąć z listwy przekaźników, zdjąć z niego plastikową obudowę i poprawić lutownicą luty na płytce drukowanej gdyż lubią się one wygrzewać co powoduje brak przewodzenia prądu. Odpowietrzaniem pomy nie zawracaj sobie głowy gdyż ona sama się odpowietrza.

gdyby uszkodzone były przeguby wewnętrzne lub wyrównoważnik na prawej półosi to pukanie i temu podebne odgłosy bylyby słyszalne przy jeździe na wprost, skoro puka przy skręcie to odpowiedź nasuwa się sama -przegub zewnętrzny - jeśli strzela i puka przy skręcie w prawo to uszkodzony przegub lewy i odwrotnie gdyż zewnętrzny przegub zawsze przenosząc większe obciążenie będzie pukał.

dwumas w tym silniku ?

z tego co i ja wiem to w AHU nie ma dwumasa, a skoro szarpie przy ruszaniu to proponuję sprawdzić poduchy pod silnikiem i skrzynią, dla pewności zaciągnij reczny hamulec i wtedy próbuj ruszać - jeśli szarpaie się będzie wzmagać to tylko poduchy.

i to właśnie się rozchodzi a skoro nie masz VAGa to dopuki go nie znajdziesz i nie podepniesz to się nie dowiesz - taka niestety jest prawda.

u mnie w Golfie Mk4 klaksony są od dołu za przednim zderzakiem, kilka razy wyskrobałem z nich 0,5 kg syfu i zadziałały ale jak zaczęły nabierać wody wraz z piachem (co w tym modelu jest normalne) to padły całkowicie. Nie dziwię się, że elektryka tego nie wytrzyma, nie wiem gdzie są umieszczone w Audicy ale jeśli podobnie to albo padły całkiem albo są tubki zawalone na maxa, co do pozostałych pytań to udzielam pierwszeństwa posiadaczom Audi (wiadmo, nie dla psa kiełbasa :>)

kuknij na swój silnik czy masz coś takiego na króćcu wodnym przy głowicy :

a zdejmowałeś kiedyś tapicerkę drzwi ? bo na zewnątrz niej gniazdka nie znajdziesz !

Z tym to bym się akurat nie zgodził gdyż nawet jak silnik jest zamrożony to wskazówka powinna się podnieść do pierwszej kreski na wskaźniku a tak to sobie leży poza skalą, ewidentnie brak sygnału na zegary, leoncjo podał najbardziej możliwą z przyczyn - stabilizator.

jeśli czujnik G40 jest OK to trzeba sprawdzić kąt synchronizacji wałka rozrządu z wałem korbowym - ale to tylko po wymianie rozrządu przez jakiegoś partacza i tu pies pogrzebany. Kąt synchronizacji powinien wynosić 0 z tolerancją +/-2 jednostki. Jest też możliwość, że przycięła się klapa gasząca w obudowie zaworu EGR i wtedy silnika się nie odpali - trzeba zdjąć wąż z obudowy EGR i zaglądnąć w jakiej pozycji jest klapa.

w kwestii EGR mogę poradzić - czyszczenie nic nie da bo olej z dolotu z intercolera ponownie zapaćka EGR tylko wymiana Cię ratuje. Co do tyrbo to jednym świszczy jednym nie (mnie nie świszczy przy przebiegu 170 kkm) zdjąć wąż idący do turbo od filtra powietrza i poruszać wirnikiem na boki - jeśli wyczuwalne są nadmierne luzy poprzeczne i wyczuwalne stykanie wirnika z boczną ścianką turbiny to nie jest dobrze, co do pozostałej kwestii to już niech znawcy tematu się wypowiedzą

pzecież diesel to nie benzyna żeby paliwo nie uległo dopaleniu np. z powodu braku iskry na świecy i braku katalizatora.

dziwiłbym się gdyby śmierdziała samą ropą ale spalinami z wydechu ? - to raczej normalne !

można ale takim domorosłym sposobem, który może dla niektórych być śmieszny i kojarzyć się z "druciarstwo by madafaka" ale wygląda to mniejwięcej tak - takie rozwiązanie a dowiesz się prznajmniej ile oleju ciśnie do dolotu przez odmę, przy okazji sprawdzisz też po dłuższym przebiegu czy turbina też ciśnie olej do dolotu :