Skocz do zawartości

Flaha

Pasjonat
  • Postów

    335
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Flaha

  1. info podsumowujące: - obdzwoniłem kilka serwisów Audi w różnych miastach (Wa-wa, Gdańsk, Kraków, Białystok i inne) i wszędzie otrzymywałem całkiem sprzeczne informacje: raz mówili, że można mieszać; innym razem, że nie można, innym, że kategorycznie nie można, a innym - "... pan przyjedzie, obejrzymy, pomyślimy..." - pojechałem do znajomego mechanika, miał ori Audi G004, powiedział, że to wcale nie jest syntetyk i że na pewno można mieszać... Z duszą na ramieniu zaufałem mu i pozwoliłem mu dolać zamiast wymieniać cały płyn, bo spieszyłem się. ..... I nic się nie dzieje złego, po tym zabiegu auto zrobiło już ok 1kkm i wszystko jest OK... Więc chyba jednak można mieszać....
  2. dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Najbardziej mnie intrygowała ta lina z uchwytem. Pisząc o tym czymś drugim miałem na myśli element, który u Ciebie jest poniżej wzmacniacza, ten osłonięty pianką.
  3. W moim avancie w bagażniku po prawej stronie pod zaślepką (boczek) jest tuba głośnika, "jakieś coś" pokryte pianką i związane chyba z elektroniką (moduł komfortu?) no i jakiś czerwony uchwyt z odchodzącą od niego jakby linką.... Możecie mnie koledzy oświecić co to za przedmioty i do czego służą? I jeszcze pytanie - w avancie jest drugi zbiorniczek na płyn do spryskiwaczy tylnej szyby czy płyn jest pobierany z tego znajdującego się z przodu? Sorry za może głupie pytania ale to mój pierwszy avant w życiu
  4. miałem w swoim poprzednim 1Z z 1995r. ten sam objaw, później się pogorszyło i różnie te drzwi się zamykały i otwierały - i z pilota i z kluczyka, z problemami. U mnie winne były zimne luty na pompce centralnego, a przynajmniej po przelutowaniu płytki ten objaw i inne ustąpiły.
  5. myślę, że można etce zaufać, no nie? Dzięki!
  6. witam czy któryś z kolegów mających ETKĘ może sprawdzić mój nr VIN i odpisać mi czy mam napęd rozrządu na kole zębatym i łańcuchu czy już na kołach zębatych takich samych jakie są oferowane w tym osławionym zestawie naprawczym? Mój VIN: WAUZZZ8EX6A293519 z góry dzięki za pomoc
  7. tak sobie pokalkulowałem - wymiana rozrządu plus zestaw serwisowy do wymiany napędu wałków wyrównoważających to koszt ok 7 tys zł... A jak strzeli mi rozrząd to też wymiana silnika za 6-7 tys zł... Na jedno wychodzi, heheh..
  8. Diego, to myślisz, że wymienili i nie wpisali bo zwyczajnie brak miejsca, czy nie wymienili?? Mam tylko wydruk z historii serwisowej, rachunków brak....
  9. dodam, że auto było kupione z salonu, nie od handlarza, z tego samego serwisu, w którym zostało wcześniej kupione przez I i jedynego właściciela, cały czas było tam serwisowane i następnie zostawione w rozliczeniu przy zakupie kolejnego.... Może ktoś się orientuje jak to jest w DE albo pracuje w serwisie w PL - może przy robocie całego rozrządu standardowo wpisuje się tylko "pasek" ? Chyba jak robią w autoryzowanym serwisie to wiedzą, że wymienia się cały komplet? dzięki za dotychczasowe uwagi! Pozdrówka!
  10. No tak, tylko że razem z kompletnym rozrządem chcę wymienić napęd wałków wyrównoważających i imbusik (na zestaw naprawczy, sorry, jeśli źle coś sformułowałem)... To pewnie kilka złociaków zakosztuje i jakby dało się to odłożyć w czasie z uwagi na fakt, że jednak cały rozrząd miałem robiony niedawno, to byłoby cool.... Orientuje się ktoś jakie są najnowsze ceny w serwisach za taką pełną usługę?
  11. no właśnie, pasek.... A co z napinaczem i resztą??
  12. Witam Panowie z historii serwisowej mojego nowego nabytku kupionego przy 148kkm, który ma teraz 150kkm wynika, że przy przebiegu 121.178km wymieniono pasek zębaty (w wydruku jest wpisane tooth belt, zdjęcie w załączeniu), natomiast w książce serwisowej jest wpis przy tym samym przebiegu "Zahnriemen". Domyślam się, że chodzi o pasek rozrządu. Nie ma mowy o wymianie pompy wodnej, napinacza i reszty gratów. Czy w serwisie mogli wymienić sam pasek nie ruszając reszty czy po prostu niejako naturalne jest, że wymienia się cały zestaw i po prostu o tym nie wspomnieli? I dalej - czy z analizy tego fragmentu historii serwisowej słusznie wnioskuję, że przy przebiegu 143.186 km miałem wymieniony olej na jakiś SYNTR. III? W książce serwisowej data się zgadza (29.05.2009), tylko, że przebieg jest wpisany 143.180km. Przy silniku mam zawieszony kartonik, na którym jest napisane, że przy 143.180km zmieniono olej na Mobil 1 ESP Formula 5W-30, natomiast nie doszukałem się wywieszki dot. rozrządu. Na moim miejscu mając ten dane, wymienialibyście olej i rozrząd? Co oni mają na myśli przez "gwarancję mobilności" do 2011r.? Dzięki z góry za wszystkie komentarze i uwagi. Pozdrawiam!
  13. witam Panowie wiem, że było o płynach mnóstwo... ale: mam w zbiorniczku, mierzone na zimno, nieco poniżej minimum oleju do wspomagania. Chcę dolać płynu i widzę, że producent zaleca G002000, ONLY MINERAL. Oki, szukam na necie i znajduję, m.in. na naszym forum, że nie robią już G002000 a zamiast niego można w serwisie kupić G004000 M2. Pytam się więc telefonicznie w serwisie co to za olej i czy na pewno mineralny, a oni rżną głupa, że nie wiedzą. Szukam dalej i na stronce febi.com znajduję, że rzeczywiście zamiennikami dla zalecanego przez VAG G002000 jest G004000 M2 lub febi 6161... TYLKO, ŻE OBA SĄ SYNTETYCZNE!!! No więc jak, mam dolać syntetyka do zbiorniczka mojego autka, mimo iż jest tam napisane Only Mineral? W starej A4 wlałbym sobie mineralny Febi 6162, mimo, że tu na forum ktoś po nim strasznie pojechał, no ale chociaż był mineralny... Zbaraniałem zupełnie... Pomóżcie Panowie! do moderatora: dzięki za przeniesienie wątku, pisałem na gorąco i wyszło nieteges dobra, przeczytałem chyba wszystkie wątki na forum dot. płynów i mnóstwo info na necie. Jest tyle wątpliwości i rozbieżnych zdań, że chyba najłatwiej i najbezpieczniej będzie wymienić płyn na nowy. Można zamykać.
  14. a ja sobie siedzę i przeglądam mobile.de... zwariować można, już sam nie wiem co brać... rocznik 2005-2006: A4 w 1,9TDI czy jednak pojechać po bandzie i A6 2,7 lub 3.0 TDI... No i pora uderzać w kimę bo u mnie już 1.40, rano do roboty a nie jak normalny biały człowiek sobotnie wysypianie się... ;( [br]Dopisany: 28 Sierpień 2009, 23:41_________________________________________________ale ku....a wielgaśnego karalucha właśnie zatłukłem, to tak na dobry sen
  15. ja mam na razie na prawej łapie coś takiego, foto innym razem bo teraz za cholerę nie dam rady znaleźć aparatu.
  16. :gwizdanie: a ja powiem tyle, że kwestia gustu to kwestia gustu, ale jakaś kultura wypowiedzi powinna być. No rzeczywiście była "jakaś". Konstruktywną krytyką nie da się tego nazwać. "Jedziecie" na co dzień w dowcipach po "dresach z beemek" (z całym szacunkiem dla normalnych posiadaczy tych aut) a tu poleciały teksty jakich tamci by się nie powstydzili, a hitem były freudowskie odwołania do sprzętu lub rozmiarów nie wnoszące totalnie nic... Dodam, że osobiście nie zrobiłbym tak auta, bo wolę ciułać kasę na b7 i turlać się swoim zwykłym b5 póki co. Kwestia gustu/ fantazji/ chęci wyróżnienia się z tłumu. Szacunek za odwagę i jeśli Tobie autko podoba się w takiej formie to spoko. To Ty masz się z niego cieszyć i czuć w nim dobrze. Pozdrówka
  17. ja zrozumiałem, że u kolegi rbs centralny wcześniej działął normalnie a teraz przestał.... Tak czy inaczej, u mnie okazało się, że wszystkimu winne były zimne luty na przekaźnikach... Kilkanaście minut badania płytki za pomocą lupy i jakiegoś sprayu, a później kilka minut lutowania, 30zł - i wszystko działa.. Czary ...
  18. u mnie jakiś czas temu zaczęło się od podobnych objawów (między innymi), teraz centralny zupełnie zdechł. Jutro jestem ustawiony u elektryka, dam znać.
  19. ruszałem kostkami i nic, teraz mam na dobre zamknięty bagażnik i klapkę wlewu paliwa, za cholerę nie chcą się otworzyć.. Jutro jadę do elektryka. Ile czasu może mu zająć diagnozowanie tych zimnych lutów? Tiaa. to były zimne luty, sprawdzanie płytki z obwodami (pompki) trwało jakieś kilkanaście minut, później kilka minut lutowania i wszystko ok. Koszt - 30zł.
  20. koledzy, u mnie od pewnego czasu pompka raz działała raz nie, tzn drzwi się albo otwierały i zamykały, albo trzeba było kilka razy naciskać na pilota, albo działały tylko na kluczyk. Ostatnio centralny "umarł" zupełnie. Sygnał do centralki dociera, bo migają awaryjne. Z kluczyka drzwi otwierają się każde oddzielnie, ale nie słychać zupełnie pracy pompki. Gdy naciskam na pilota pompka nie pracuje, nie brzęczy, słychać tylko pojedyncze cykanie. Obstawiacie słynne zimne luty czy raczej coś innego? W środę jestem ustawiony u mechanika natomiast w piątek wyjeżdżam na 2 miesiące i wolałbym wiedzieć czy nastawiać się na gorączkowe zakupy i poszukiwanie drugiej pompki czy też chłopina zdoła coś polutować... Pytanie do kolegów ze znajomością elektryki - jak dużo czasu może zająć diagnozowanie tych zimnych lutów a później ich przelutowanie na nowo? Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.
  21. poprawcie mnie jeśli się mylę, ale po to jest chyba określony CD Key aby nie pasował do byle płytki z systemem. A po drugie to instalując na lapiku legalnego XP działającego na domowym pececie sam się "spiratujesz" i pewnie pojawi się monit legalności, bo wyjdzie, że na dwóch kompach jest zainstalowany system o tym samym kluczu. Aha - a ten system z domowego PC to OEM czy normalny XP? Bo chyba też sporo zależy od rodzaju licencji...
  22. hehh... a ja właśnie wróciłem z Zakopanego na tak właśnie "działającej" klimie.... ale co zrobić mus to mus jak to się mówi, dzieciaki inaczej zamęczyłyby mnie na śmierć... Wiedziałem, że dobrze się to nie skończy, ale co ostatecznie się spier... okaże się w piątek po wizycie w warsztacie...
  23. Nie mam szyberdachu. Dzięki za dotychczasowe podpowiedzi. Czy ktoś z was próbował zdejmować podsufitkę i materiał pokrywający słupek? Dużo z tym roboty? Po zdjęciu tych elementów zobaczyłbym gdzie i co mi przecieka i ewentualnie próbowałbym jakoś to uszczelnić... ok, znalazłem już na forum jak ją się zdejmuje. Teraz pytanie do tych, którzy to już robili - wystarczy tylko zdjąć nakładkę z przedniego słupka i odkręcić lewy słonecznik i lewą rączkę aby zajrzeć w ten nieszczęsny narożnik (nad głową kierowcy) czy trzeba raczej grzebać więcej? Auto na codzień jest mi dość potrzebne i nie wiem ile czasu zaplanować..
  24. Czy komuś z was zdarza się, że "przemaka" autko w okolicach łączenia słupka po stronie kierowcy z dachem? U mnie po ostatnim deszczu zauważyłem w tym miejscu (łuk prawie nad głową kierowcy) na tapicerce mokre zacieki. Czyżby puszczało od strony uszczelki przedniej szyby w jej górnym rogu? Czy tam są jakieś rynienki itp, które mogły się zapchać? Do tej pory, a mam autko już 7lat, nie było takich sytuacji... confused4 Autko swego czasu przeszło starcie z elementami krajobrazu i to dość poważne, ale było to lata temu i do tej pory nic się nie działo... Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi co do przyczyny i sposobu usunięcia.
  25. ja kupiłem ori na allegro i jest cool. No a niby jak chcesz dorobić ten znaczek samodzielnie?? Nie wydaje mi się, żeby to wyglądało dobrze. No ale twój gust, twój samochód, twoja sprawa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...