Flaha

TO JEST DOBRE: 1. Przejdź na poniższą stronę: http://www.tatuagemdaboa.com.br/ 2. Wpisz swoje imię w pierwszą linię (małymi literami). 3. Wpisz swoje przezwisko (pseudonim) lub drugie imię w drugą linię (małymi literami). 4. Naciśnij "Visualizar"....

Wczoraj około południa na drodze Kosovska Mitrovica - Pristina mijałem się z ciemnym (chyba czarnym) A4 B6, blachy bodajże WWX.... i na 99% jestem przekonany, że miał klubowe ramki. Ja jechałem białym Nissanem Pathfinderem na blachach UN i migałem światłami ale kierowca tamtego pojazdu nie skojarzył sytuacji i zanim nawróciłem zginął mi już z oczu. Jeśli nadal kierowca albo lepiej - kierowczyni tego wózka jest na terenie Kosova, to proszę o pw, może się spotkamy na jakiejś miejscowej rakiji :th:

Ronin napisał bardzo mądrze.. Nie dajmy się zwariować. Każdy sam ocenia co i gdzie o sobie może ujawnić i tyle. Ten artykuł to niepotrzebne podniecanie się jakimiś skrajnymi przypadkami.

W te nadchodzące Święta Bożego Narodzenia dużo radości i uśmiechu, ale też chwili zadumy i wspomnień, a przede wszystkim zdrowia i bezpiecznego podróżowania wszystkim AudiManiakom życzy Flaha. A w Nowym Roku - spełnienia marzeń i wszelkiej pomyślności!

sorry, ale nie łatwiej było poprosić kobietę o podniesienie tej gruchy od CB? BTW - gratki refleksu i opanowania. pozdro

Sto lat mało jeszcze, sto lat mało jeszcze... Niech nam żyje całe dwieście !!! Najlepszego!

plusy? Jeszcze bardziej się związałem z marką i moją niunią. No i oczywiście nowa wiedza, fajni ludzie. minusy? Jak zacznę przeglądać forum to siedzę i siedzę i siedzę...i wcale jakoś nie mam ochoty przestawać, a moja kobieta śpi za ścianą sama

ale nie trzeba odłączać aku ani innych kabli itp?? Zawsze jak mam dotknąć coś z elektroniki w aucie to jakoś nerwowo reaguję...

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Ostatecznie stanęło na UG7, zobaczymy jak "to" będzie jeździło zimą Pozdrówka

jak w temacie. O oponach było mnóstwo, wiem. Ale mam tym razem pytanie do tych którzy użytkowali albo UG7 albo Winterhawki. Są teraz w bardzo podobnej cenie. Co wybrać? Jeżdżę zimą spokojnie, a auto to też żaden bolid.. Generalnie chodzi mi o zachowanie na głębokim śniegu i hamowanie.

W piątek w Bełchatowie mignęliśmy sobie światłami z kierowcą ładnej B5 w sedanie, a wczoraj, czyli w niedzielę na "ósemce" gdzieś chyba na wysokości Tomaszowa Maz. pozdrowiliśmy się z kierowcą czarnej B5 avant, blachy zaczynające się na FKR a ramka Audiklub.polska. Ogólnie mnóstwo A4 na trasie widziałem, ale nie wiem czy trafił się ktoś "swój".

racja, tu się z Tobą zgadzam w pełni i staram się to tępić/hamować przynajmniej wśród swoich. I dlatego pisałem o tym zdrowym rozsądku - że powinien być po obu stronach. Doobra, ale piszemy wcale nie w temacie, więc chyba koniec OT. Czas zacząć weekend

Morgoth, zdradź mi sekret jak w ułamkach sekund (bo tyle raczej czasu ma na ocenę sytuacji "misiek" jeśli zobaczy kogoś kto jedzie choćby 110-140, nie mówiąc o 250) ocenić umiejętności kierowcy i to czy dostosował on prędkość do warunków czy nie i czy przypadkiem za 3 lub 13 lub 30 km jadąc nadal z tą prędkością nie p....nie kogoś idącego poboczem bo mu np zwierzak wyskoczy na drogę?? Dlatego też ktoś kiedyś wprowadził jakieś ograniczenia prędkości i tylko od kierującego zależy czy będzie jechał zgodnie z nimi i wtedy nie ma się co bać videorejestratora lub fotoradaru, czy też nieco naciśnie na pedał - ale godząc się z ryzykiem utraty kilku "stówek". Ja sam wybieram często tą drugą opcję, co prawda z różnym powodzeniem jeśli chodzi o mandaty , ale nie mam wtedy żalu do nikogo - przecież wiedziałem co robię. Zdrowy rozsądek - i wśród kierujących i wśród policjantów - jest chyba najlepszym rozwiązaniem, no bo w sumie każda sytuacja jest inna.

jak będę miał jak to na pewno dam "halo" na tel i zrobimy małe co nieco , zapasowego kierowce przecież mam pozdro

Żeby nie było, że obstaję przy swoim lub kogoś tam bronię... Morgoth, trochę się z Tobą zgadzam, ale tylko trochę, bo znam kilku zawodników, którzy lubią jeździć tak jak piszesz 110-140 poza terenem i 60-80 w terenie, a jeżdżą jak ostatnie pozbawione wyobraźni głąby i stwarzają większe zagrożenie niż inni, którzy by jechali i ze 200, ale rozsądnie i z wyobraźnią. Wszystko zależy od umiejętności kierowcy, a tego nie da się zweryfikować... Dobra, już nie robię OT. Flyer, dzięki za podpowiedź, bo właśnie się tamtędy wybieram dziś wieczorem.

hahh, dzięki za zaproszenie Niegłupi pomysł gdybym był sam, a tak - mam "smycz"

ejj, panowie, jedna poprawka, policja nie ma zarobku na mandatach, zobaczcie przy wpłacaniu kasy na czyje konto jest przelewana.. Więc jak coś się komuś zwróci, to urzędowi marszałkowskiemu, samorządowi i w sumie skarbowi państwa.. Różne bzdurne polecenia przychodzą z góry, ze światka istniejącego na styku polityki (samorządu) i tych wysoko siedzących miśków.. Wierzcie mi, że nikogo na dole nie cieszy to, że każą mu nałożyć tyle a tyle mandatów, bo trzeba trzymać statystykę albo to, że ma dodatkową robotę z obróbką materiału, a w przypadku fotoradarów - z drukowaniem fotek, ich opisywaniem, rozwożeniem/rozsyłaniem i wysłuchiwaniem tysięczny raz kitu, ze to "nie ja kierowałem a kolega/żona/teść/nie wiem kto, a poza tym to moja fura i tak tyle nie pojedzie"... Żeby nie było, że coś lub kogoś bronię - głupotę i debilne wydawanie naszych pieniędzy trzeba tępić, to fakt. Z drugiej strony - jeśli dzięki takiemu "strachowi na wróble" będzie mniej o choćby kilka wypadków spowodowanych nadmierną prędkością, to już warto było wydać tą kasę. Wiem co piszę, bo kilka dni temu widziałem to co zostało z 4 młodych osób, które dopiero zaczynały zycie, a pan któremu się spieszyło i który myślał, że jest mistrzem kierownicy przedwcześnie im je odebrał.

Wielkie dzięki za pomoc! Skorzystam na pewno z którejś z tych lokalizacji. Pozdrawiam.

A więc tak. W sobotę będę we Wrocławiu na weselu, w niedzielę "poprawiny", natomiast we wtorek muszę być rano w Katowicach. Nie opłaca mi się podróżować do domu (prawie 600km) i szukam jakiegoś noclegu w pobliżu Katowic (najlepiej gdzieś przy trasie z Wrocławia). Będę z żoną i dwójką dzieciaków. Czy ktoś z Was może polecić jakiś kemping, pensjonat itp? Z góry dzięki za wszelkie informacje.

Sobota 04.08., wesele w Olecku (Mazury), czarna A4 wioząca nowożeńców do ślubu, a następnie zielona A4 (obie sedan, B5), zielona na blachach NOE, a czarna na "Młoda Para" . Jakoś wśród gości weselnych nie udało mi się namierzyć kierowców (wiadomo, skupiłem się bardziej na: ), ale autka nie miały naszych ramek klubowych... Czy to był ktoś z klubu??

ja też nie narzekam na szukarkę, jest OK. Zdeniu, zabiłeś mnie tym :oklaski:

Witam Szukam jakiegoś systemu navi do autka. To stary wózek, więc nie będę zakładał RNS itp (poczekam z tym do czasu zakupu b6 ). Znajomy poleca mi system navi Soniaka, Sony NVU92TC. Myślałem nad jakimś palmtopem, ale ten sam znajomy twierdzi, że pod względem prostoty obsługi (a to w trasie przecież ważne), ten soniak przebija palmtopy. Link do sprzętu: http://www.sony.pl/view/ShowProduct.action?product=NV-U92TC&site=odw_pl_PL&pageType=Overview&imageType=Main&category=ICN+Personal+navigation Poradźcie czy warto się w to pakować czy kupować coś innego, cena 1500zł-1800złto max maximum. a może lepiej kupić jakieś radyjko z navi?? np. Pioneer AVIC-X1BT: http://www.pioneer.pl/pl/products/10/20/241/AVIC-X1BT/index.html ??? loll, radyjko takie jak to wyżej na pewno nie (ceny ok 7tys) A ma ktoś doświadczenia może z Pioneerami lub Clarionami (co będzie lepsze - wymieniony wyżej Sony czy Pioneer AVIC S2, czy Clarion Map 360)?[br]Dopisany: 11 Lipiec 2007, 23:33 _________________________________________________No i kupiłem :th: Easy Driver 007 z mapą AutoPilota. Chodziło mi głównie o jak najbardziej dokładną mapę Polski i muszę powiedzieć, że dziś pobujałem się troszkę po mazurskich dróżkach i każda z nich jest na mapie a sprzęt działa pięknie - szybko i bezbłędnie. No i tylko 990plnów

5,5

dizell, mógłbyś zrobić foto? pozdrówka.

loll, nie wygląda to najlepiej. U mnie też poducha jest po strzale, ale nie mam takich szerokich szpar. Kamil, a dlaczego nie silikonem? - tak z ciekawości pytam. No i może ktoś z was koledzy wymieniał u siebie deskę? Jaki to by mógł być mniej więcej koszt?