podepnę się również pod tema, otóż:
mam silnik 3,0V6 (ASN) są tam oczywiście 2 katy i 4 sondy:( jedna przed druga zaraz za katem.
Zastanawiam się jak wyczaić, że katy są już zapchane? Auto ma 142kkm, 40kkm na LPG.
Jeżeli się okaże, że są do wymiany, to czy:
1. lepiej je wyciąć i wspawać rurkę czy wybebeszyć środek kata i zostawić obudowę?
2. jak zachowają się sondy, czy nie będzie wariacji ze składem mieszanki, checka na cyferblacie itp?
3. rozumiem, większego hałasu raczej nie będzie
4. jak ze smrodem z tylnych rur?
Jeżeli ktoś z was rezeł to w ASN chętnie poczytam opinie i porady.
pzdr