marewel

Przeciez on mieszka w angli czyli 1000-2000 funtow :smile:

Popatrzcie jeszcze jaka wielka chlodnice ma silnik 1.6 przeciez wychlodzila by V8,widocznie esesmani tak to wykombinowali ze termostat nie ma poco sie otwierac do konca,a najlepiej to sprawdzic czy dolny waz sie nagrzeje poprostu postawic samochod na wolnych obrotach i poczekac jaka temp. osiagnie.Ja powiem ze mi sie nie chce nawet reki wkladac i macac te wszystkie weze.Wiem ze np. w Fordach na wskazniku jes pole NORM paczotek trego pola to jakies 85 stopni a koniec kolo 120 wiec 95-100 to moim zdaniem norma dla audi z silnikiem 1.6,aczkolwiek nie koniecznie w innych silnikach np.TDI.

Musialem go jakos ruszyc wiec podalem mu napiece 12V,to nie zarowka tak szybko sie nie spali,zaraz biore sie to ppnwnego rozbierania teraz umyje wszystko benzyna i popsikam WD40. Niestety ten silniczek jest raczej przepalony,chodzi chwile a pozniej zatrzymuje sie,rozmontowalem go na czescie pierwsze wyjolem jakas podkladke ze srodka i narazie chodzi ale jakos glosnno.Wie ktos moze czy da sie wymenic/dokupic sam silnieczek czy trzeba kupowac caly silownik?

A on nie ma automata?

Wlasnie dzisiaj postanowilem ze dobiore sie to tego silniczka,jest on zamocowany na kawalku blachy ktora jest przykrecona na 3 wkrety,wymontowalem wszystko,nasmarowalem z lekka,podlaczlem do silniczka prad z prostownika cos zaiskrzylo i silniczek ruszyl.Podlaczylem zmontowany silownik do kostki i wszystko dzialao bledy poznikaly.Ale dzialanie nie trwalo dlugo przejechalem sie do znjomego samochod postal godzine i bledy porwocily a silniczek znowu sie zablokowal.Masakra jutro wykrecam jeszcze raz najgorzej jest wyciagnac to cieglo ktore laczy silownik z klapa sterowania nawiewu tu szkopy sie nie popisali.Dorzucam pare fotek jak to sie wszystko ma.

Wez napisz poludzku,bo czytam i nie moge zrozumiec o co ci biega.

Ja wiem jak to rozwiazac,wymien 4 termoststy 2 cholodnice pozniej uszczelke pod glowica,dalej bedziesz mial w granicach 100 stopni (bo tyle ma byc) wiec nie pozostaje ci nic innego jak sprzedaac to zepsute auto.

Widze ze polowa ludzi mysli ze 100 stopni na silniku to zabojstwo dla niego,a to jest nie prawda bo to jest wlasnie optymalna temp pracy,dodajac do tego ze wyswetlacz od klimy troche zawyza czyli na silniku zostaje jakies 90-95 stopni. :redface:

Rozebrac przod,to wcale nie jest az taki wyczyn.I cos mi sie niechce wierzyc ze jeden napinacz kosztuje 200 a drugi 400 zlotych,moze to mechanik naciagacz?To tak samo jak z robocizna co za roznica czy to 1.6 czy 2.8,rozbierm przod i mam wszystko na wierzchu, mysle ze 200-250 zeta to cena tej uslugi,przynajmniej ja za tyle to robie.

Mamy: http://www.allegro.pl/item170478315_ramka_radiowa_audi_a4_do_1999_a6_do_1997_a8.html

Ja kupilem od jakiegos typa z allegro TACHOPRO OBD tak to sie nazywalo,podlacza sie to do lapa przez koma,z z drugiej strony sa 4 kable i wtyka sie je w miejsce interfejsu obd.Tylko nie wiem czemu koles nie napisal na aukcji ze program dziala pod dosem,a jako ze nie mam w lapie coma tylko przejsciowke na USB to nici z calej zabawy.

Zdejmowanie przodu to nie dodatkowa kombinacja tylko tak przewidzialy herfliki,i tak jest w instrukcji.

U mnie tez temp.w tarsie wynosi kolo 95-98 stopni i nie martwie sie tym jakos widocznie tak ma byc.

TomTom ma wlasnie beznadziejne pokrycie polski,lepiej wypada tu napewno Autopilot.

Jezeli zakladasz trzeci czy ktorys tam z koleji termostat i na kazdym jest tak samo to podejrzewam ze tak ma byc,i widoczne termostat sie nie otwiera do konca zeby utrzymac te 100 stopni dlatego waz jest chlodny.

Zawsze mozna wyregulowac sobie zaden problem,a jak jest zly kat przylegania to zeby byla ze zlota to i tak bedzie skakac.

Antena wbudowana jest chyba zawsze gdy PDA posiada GPS.Ja mam rowniez zewnetrzna ale jak narazie nie uzywalem jej jeszcze bo moj acerek nie gubi sygnalu.Powiedz jeszcze ile kasy chcesz wydac bo to chyba najwazniejsze jest.

Swieta racja anglicy moga tunningowac wozy drabiniaste ze swoja wiedza.

Ja mam Acera n35 i powiem ze za 500 zloty bo tyle dalem,to jestem zadowolony,jakbym mial do wydania troszke wiecej to pewnie kupil bym asusa z protokolem SiRF Star III.

10 litrow to w zimie po miescie pali maluch.Ja tez nie rzadko przekraczam 5tys/obr i ponizej 15 nie schodzi na krotkich dystansach w miescie zima.To nie jest moj pierwszy samochod i wiem co ile pali w sumie liczylem sie ze spalaniem w miescie w granichac 13 litrow,i nawet w lecie sie mieszcze.A widze ze polowa ludzi ludzi sie spalaniami katalogowymi ktore sa wyliczne w jakis idealnych warunkach,raczej nie mozliwych do uzyskania normalnemu smiertelnikowi. I powiem jeszcze jedni ze gdybym mial TDI to bym sie bardzo cieszyl gdyby mi palil przy normalnej jezdzie 10 litrow po miescie.

W marzeniech....

Powiedzcie jeszcze cos o cenach,i jaki zaklad polecacie w lubelskim?

Tyle to nastukał znajomy w B4 1.8 na gazie w B4 byl wogole silnik 1.8?

W moim odsuwa sie klapke.

Ja znam firme Febi z innych czesci i musze powiedziec ze nie zbyt zadowolony jestem,nie wiem jak to sie ma do zawieszenia A4,ale napewno lepsze to niz jakies MEYLE.