my do wawy jechaliśmy na dwa autka, tak spokojnie czasem 140km/h czasem 70km/h.
ale od Płońska Kaśka jechała pierwsza i było bardzo ostro (koleżanka co była ze mną powiedziała że to co wyczynaliście z Kasia to już była przesada, dodam tylko że wcale sie nie odzywała na tym odcinku drogi, bała sie jak cho****a, a potem jeszcze Kaśki sąsiadki bardzo duży pies ją wystraszył) może niech Kaśka sie wypowie.
co do stronki 666 to sa fajne cyferki... mój numer kom sie kończy na ....666 i jest ok