Poczytaj tu:
może coś znajdziesz. U mnie na początku też jak odpinałem bezpieczniki wszystko było ok, jednak nie dawało mi to spokoju i znalazłem przyczynę tylko jeszcze nie rozwiązałem problemu. Przede wszystkim musi wpiąć amperomierz szeregowo, zablokować zamki tak jakby samochód był zamknięty jednocześnie mieć dostęp do skrzynki bezpieczników, poczekać jak auto przejdzie w stan uśpienia i wtedy wyciągać po kolei bezpieczniki i obserwować spadek napięcia.
U mnie na początku wyszło, że zamek drzwi kierowcy - wymieniłem, po kilku dniach z powrotem to samo. Sprawdziłem kolejny raz i wyszło, że po wyjęciu bezpiecznika od klimatyzacji pobór spadł do 0,1. Jak pisałem problemu nie rozwiązałem, bezpiecznik mam cały czas wyciągnięty a wszystko działa - klimatyzacja musi pobierać mi jakimś cudem prąd na postoju. Z wpiętym tym bezpiecznikiem pokazywało mi pobór 0,6 niby jest to dopuszczalne ale u mnie po dwóch dniach postoju auta nie szło odpalić.