piotrsob1

I z tym się zgodzę w 100 % Ja używam takich żarówek : http://www.hurt.com.pl/2x-tungsram-h7-megalight-ultra-120-swiatla,p15234.html?start=porownywarka;gmc;15234&gclid=CjwKEAjwrMzHBRDW3saA88aT80MSJACbvo1THm1q-V0iXWcIID4RiUH9POOcnC1Hc60paNNXlw_NaRoCf6fw_wcB Czy to na pewno jest + 120% to nie wiem, może mają nie za dużą trwałość , ale świecą znakomicie Wydatek 50 PLN-ów nawet co pół roku jest dla mnie do przyjęcia Sorry za OT, w końcu to temat o CB radiu ...

Trochę zedytowałem poprzedniego posta. Jak byś wrzucił nowe lampy , najlepiej zwykłe , bez projektorów, i zrobił do nich nowa instalację biorąc zasilanie z B+ alternatora, do tego przekaźnik , nowa skrzynka bezpiecznikowa pod maską i nowe kabelki do do mijania , to byś nawet nie pomyślał o zenonach

Ja mam zwykłe lampy na żarówki H7 ( bez projektorów )i nawet nie myślę ich zmieniać na ori ksenony , nawet jakby ktoś mi to zasponsorował Właśnie ze względu na oświetlenie drogi podczas opadów deszczu, gdzie ksenony w projektorze według mnie zdecydowanie przegrywają z dobrą żarówką H7 i zwykłym reflektorem Braciak jeździ moją starą B5 z 1999r gdzie w mijania jest H7 i projektor , światełka w niej to faktycznie tragedia . Po tylu latach zakurzone i przykopcone projektory ( jak używało się byle jakich żarówek ) nadają się do wymiany, chyba że ktoś ma smykałkę i lampy otworzy, wymyje wszystko w środku i wymieni ewentualnie skorodowane odbłyśniki ). Projektor i żarówka H7 to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie , mały odbłyśnik którego stanu organoleptycznie z zewnątrz nie da się skontrolować i dodatkowe dwie powierzchnie soczewki pokrywające się przez lata kurzem Napięcie 13,5 V na żarówkach przy pracującym silniku świadczy już o problemie ze starą instalacją , wypadało by pewnie już założyć przekaźniki , nowe bezpieczniki i okablowanie do świateł mijania , jak na żarówce będzie ponad 14 V to będzie to świecić całkiem inaczej

Dev miałeś chyba pecha jak ja z klockami Textara , tylko dla czego aż tyle razy ?? Może dystrybutor od którego brałeś handluje podróbami ATE ?

Na klockach Textara się mocno przejechałem i chyba więcej ich nie kupię Trafiłem na egzemplarze twarde jak skała , piszczały i nic nie hamowały , jedyny plus to czyste felgi ale to, to akurat najmniej istotny szczegół Ostatnio na przód i tył zakładałem Boscha , są OK. Co do ich tarcz to nie mam zdania, nie używałem takich... Nie kupujcie tanich zamienników tarcz , szkoda kasy , większość z nich ma problem z szybką korozją, szczególnie jak auto niewiele jeździ A te ABS-y i Ropery to skąd u licha się wzięły , nie z PRC albo Indii przypadkiem ?

Zenony to maszynki do robienia zakłóceń, czasem są na tyle silne że cyfrowa elektronika w aucie potrafi głupieć , a co dopiero analogowe radio CB Zasilanie samego CB można odkłócić , ale przez antenę i tak będzie łapać elektromagnetyczny smog wytwarzany przez badziewne przetwornice i nieekranowane kable idące do palników Załóż z powrotem zwykłe, dobre żarówki, albo jeśli koniecznie muszą świecić na niebiesko to popróbuj z ledowymi H7, tu masz przykładowe: https://twojeauto24.pl/pl/p/ZAROWKI-SWIATEL-MIJANIA-LED-CREE-H7-5500K-NSSC-40W/23051235 Nigdzie nie piszą że ten zestaw ma homologację i raczej na pewno jej nie ma, ale na pewno nie powinien zakłócać jak zenony

Instrukcja mówi że jak rozrząd nie przejechał przewidzianych kilometrów to po upływie 4 lat i tak powinno się go wymienić Ale nie dajmy się zwariować, osłonięta guma w niepracującym silniku aż tak szybko się nie starzeje . Ja u siebie zmieniałem w 2010 , nalatane ma 64 kkm i w przyszłym roku pewnie wymienię Oczywiście to moje prywatne zdanie i moja decyzja, nikt Ci ani mi nie zagwarantuje że pasek wcześniej nie strzeli Dużo zależy od tego jaki pasek był zamontowany i czy auto było sukcesywnie użytkowane ( czy nie stało długo nieodpalane pod chmurką , co mogło by spowodować mocne skorodowanie kół rozrządu, które to bezpieczne dla paska na pewno nie jest ).

Dopiero teraz doczytałem dalej

Do AVF-a na pewno podejdzie Ci bez żadnych problemów skrzynia z B7 ( od silnika BPW, jest on najbardziej zbliżony konstrukcyjnie do twojego ) Oznaczenie tej skrzyni to JEE ( szesciobiegowa ). Taką mam u siebie i złego słowa o niej powiedzieć nie mogę

Stan , nie zadawaj głupich pytań po pijaku bo z krzesła spadnę

Kurde profi robota Policmajstry i diagności dają żyć, bo jakoś nie mogę się tam dopatrzyć tłumików A swoją drogą to robienie takich przeróbek tylko dla efektów dźwiękowych to według mnie lekka przesada , co innego jak ktoś chce dołożyć do tego jakieś mega mocne kreski Jak idzie o dźwięk to łatwiej i myślę że z lepszym efektem by było zastosować coś takiego : http://gadzetomania.pl/30052,dzwiek-silnika-v8v10-w-twoim-samochodzie-wideo Do tego solidny wzmacniacz i porządny głośnik pod tylnym zderzakiem , a wszystko włączane/wyłączane pstryczkiem na desce rozdzielczej. Tylko że wtedy DPF by się przydał , bo dziwnie wyglądało by auto z takim soundem i czarnym bąkiem z rury wydechowej A swoją drogą producenci aut już od dawna podobnie kombinują : http://autokult.pl/6936,sztuczny-dzwiek-silnika-oszustwo-czy-technologia-w-sluzbie-kierowcy

To powinno wystarczyć wywalenie DPF-a i wyprogramowanie jego obsługi z ECU, a także przeróbka ori tłumoków

Czyli jak masz pompki od 1,9 to nasi już tam byli Spisałeś może ich oznaczenia ? Pytam z ciekawości, bo może się kiedyś przydać jakby był problem ze znalezieniem pompek od BPW. Chętnie też poczytam ja się sprawują w dłuższej perspektywie Najważniejsze że furacz lata i nie sprawia problemów

Jak kryza jest zamontowana przy chłodnicy spalin , to rurka idąca do EGR-a działa jak akumulator ciśnienia i może niweczyć cały efekt działania kryzy. Jak na razie jest takie rozwiązanie słabo przetestowane , chyba jako pierwszy piszesz że poprawy nie ma . Poza tym twoje BLB siedzi w budzie A6 i może oprogramowanie silnika się nieco różni od tego w A4 ?

Ubocznym skutkiem zaślepienia EGR-a będzie trucie środowiska tlenkami azotu , a silnik będzie cierpiał z tego powodu w okresie zimowym. Podczas dużych mrozów uzyskiwanie temperatury roboczej szczególnie w ruchu miejskim będzie trwało dużo dłużej a odgłos jego pracy zaraz po odpaleniu to katorga dla uszu Tak jak już wcześniej pisałem w ośce prędzej niż sprzęgło poślizną się kapcie, i nota bene dopiero przy większych prędkościach ( mniejszych przełożeniach ) trakcji starczy by można faktycznie tą moc wykorzystać

Witek Ty najpierw może sprecyzuj jakie zadanie według Ciebie ma ten " przelot " spełniać Bo odnoszę wrażenie że gdzieś coś usłyszałeś , ale sam za bardzo nie wiesz o co chodzi W jaką moc po modach celujesz , czy zależy ci tylko na warkocie silnika i gwiździe turbiny z rury wydechowej ?

Za***iście konkretne pytanie , jak masz za dużo pieniędzy i nie masz co z nimi zrobić to pewnie się opłaca

Jak to mówią " bogatemu wszystko wolno " , dla tego też dyskutował w tym temacie nie będę Ale w większości przypadków jak ktoś zamawiał z fabryki wersję z Q, to stać go było też na te parę dodatków , żeby potem nie mówili że golasem jeździ Zresztą jeszcze parę latek temu np. fabryczna nawigacja miała jakiś sens, a dzisiaj to lepsze są w każdym smartfonie A duża ilość elektryki w ponad dziesięcioletnim aucie to tylko powód do zmartwień i potencjalnych nieprzewidzianych wydatków

Puki co z dwumasą u mnie zero problemów, ale praktycznie nie obciążam jej na maxa poniżej 2k rpm . Z resztą program na to nie pozwala , po prostu zniechęca do używania tego zakresu obrotów To właśnie jeżdżenie z dużym niutem od niskich obrotów zabija dwumasę , a duża część programów ma mega wyje**nego niuta w tym zakresie

Zważywszy na to co napisałem wyżej, ja bym z mocą nic nie robił, co najwyżej zestroił wszystko do aktualnego setupu

Przy cenach po jakich można dzisiaj kupić paździerza B7 w Q , ( nie mówiąc już oo B6 ), to ja nie widzę ekonomicznego uzasadnienia robienia takich modów, zdecydowanie prościej i taniej będzie ośkę sprzedać , kupić Quattro i jeszcze na dobre wakacje zostanie

Sprzęgiełko jest OK Założyłem słuchawki bo powiem Ci ciężko się do pracy motorówki przyczepić. Na słuchawkach też nic niepokojącego nie słyszę

Od dziewięciu lat jeżdżę BPW z programem 165 KM i 370 Nm. Program zrobiony u Mastersa przy przebiegu bodajże 53kkm , aktualnie 174 kkm Po zapodaniu programu zaczęły się problemy ze sprzęgłem , potrafiło się ślizgać jak było wilgotno na dworku, przy 110 kkm wysrała się uszczelka pod głowicą, zrobiony przy okazji kapitalny remoncik głowicy. Przy 153 kkm problemy z pracą silnika na biegu jałowym ( telepanie motorówką ) , temat ogarnięty przez wymianę uszczelniaczy pompek, przy okazji zdiagnozowany następny ( powycierany wałek rozrządu ) , konkrety tutaj : Łatwego życia to ona u mnie nie ma, średnie spalanie z tych dziewięciu latek oscyluje w granicach 9.3 l /100km i to uzyskane głównie w trasach, dookoła komina kręcę się innymi autami , jest zbyt rozpoznawalna by na swoim terenie ją użytkować na co dzień i zachować prawo jazdy Puki co DPF cały czas na pokładzie , imbus w oryginale a linka holownicza ma poczesne miejsce w bagażniku . Powycierany wałek rozrządu traktowany Militecem cały czas daje radę , dwa razy podczas zimowego odświeżania nawyków jazdy bokiem doszło do zablokowania motorówki, (chłodzenie tłoków w takich warunkach nie daje rady) , ale po kilkuminutowym przestudzeniu silnik się dawał uruchomić i puki co nie zaobserwowałem żadnych ujemnych skutków tym spowodowanych. To tyle refleksji, jeżeli Twój egzemplarz ma niewielki przebieg to możesz spróbować z lajtowym programem , podobnym do mojego. Ośkę ciężej doprowadzić do krytycznych parametrów , tak że powinna na takim programie posłużyć, jednak przy większych przebiegach odradzał bym program ze względu na problemy z żywotnością głowicy ( gniazdami pompowtrysków i wałkiem rozrządu )

Nie słychać nic niepokojącego, ale chyba kierownica nie była dokręcana do oporów. A tylko wtedy odgłosy zużytego sprzęgiełka stają się na tyle charakterystyczne i głośne , że można to na 100 procent potwierdzić na odległość