piotrsob1

Z jakichś powodów turbina nie osiąga zadanego ciśnienia. Najprostsza przyczyna to zacinająca się zmienna geometria , ale oprócz tej przyczyny może być jeszcze dużo innych, jak choćby problemy z podciśnieniem, zaworkiem N75, czujnikiem na gruszce, jak i innymi czujnikami i elementami wykonawczymi w osprzęcie silnika . Trzeba po kolei wszystko posprawdzać i mieć trochę farta Ja od zeszłego roku główkuje co jest grane , turbina przeładowuje tylko i wyłącznie podczas aktywnej regeneracji DPF-a Wszystko posprawdzane, żadnych błędów oprócz samego przeładowania i jak na razie brak pomysłów ....

W BRD na gruszce turbiny jest czujnik jej położenia. Może i on coś świrować . Te dziwne odgłosy w trybie awaryjnym mogą też świadczyć o problemach w działaniu zmiennej geometrii. Musisz systematycznie posprawdzać wszystko co związane ze sterowaniem i działaniem turbawki, może trafisz na tego f*ck -upa

To którędyś musi powietrze łapać, bez tlenu by nie pracował

Żeby silnik stanął to musi też zamknąć się EGR, jak się nie zamknie to silnik będzie przez chwile kulał na samych spalinach, które przy pracy na biegu jałowym mają duży nadmiar tlenu

Dokładnie , objawy typowe dla uszkodzonego czujnika temperatury (G2/G62). Myślę że sprawdzenie błędów , ewentualnie obserwacja/logi wskazań w grupie 007 silnika potwierdzą nasze przypuszczenia

80 zeta to dużo za komplet na wszystkie pompki ? Ori zestawy chodzą po ok 40 PLN-ów na sztukę ..... Ciekawe tylko czy z tymi zielonymi nie będzie jakichś problemów

Możesz nagrać filmik z tym grzechotaniem i wrzucić go na YT ?

Czyli odma OK. Następne co bym sprawdził to chłodniczka EGR-a . Trzeba by ją wyłączyć z układu chłodzenia ( połączyć bypasem przewody chłodziwa do niej dochodzące ) . Następnie kilka dni pojeździć w takiej konfiguracji i obserwować wydech

No wymiana śrubek mocujących załóżmy co 50 kkm na pewno nie zaszkodziłaby Ale bez dwóch zdań , takie mocowanie pompek to kicha już na desce kreślarskiej , ono nie ma prawa utrzymać pompki tak by się mniej albo więcej nie kiwała .... Fakt że pierwsze silniki tego typu były mało wysilone i z dobrego materiału wykonane , to i problem występuje dopiero po znacznym przebiegu . W tych nowszych problem już bywa po 150-200 kkm

No korpus pompki wyrabia gniazda i na odwrót też Samo tulejowanie gniazd nie kasuje luzu spowodowanego przez zużyty korpus pompki, dla tego bez wymiany pompek na nowe, zjawisko postępuje szybciej . Na szybkość postępowania zjawiska duży wpływ ma też moc silnika i czas gdy ta moc jest w nim generowana, wyższa moc > większa średnica tłoczka pompki > dłuższy jego skok nroboczy > większe obroty silnika = dużo większe obciążenia przenoszone na gniazdo pompki ( mniejsza trwałość ). O ile w starszych PD-kach ( przed 2005 rokiem ) materiał głowicy był odpowiedniej jakości , o tyle w tych nowszych głowica jest z "plasteliny" i problem postępuje ze dwa razy szybciej , tak że nie narzekać

No może, bo gdy go nie ma to lub nie blokuje on przepływu w jednym kierunku , to chwilowe zmniejszenie podciśnienia po stronie tandemu od razu przekładać się będzie na mniejszy ruch roboczy sztangi turbiny, a jak on działa, to w takich momentach blokuje ucieczkę podciśnienia i N75 może w takich sytuacjach przez krótki czas korzystać z podciśnienia zawartego w akumulatorze podciśnienia

No jest gdzieś w VCD-esie opcja do odpowietrzania układu paliwowego, która uruchamia pompkę paliwa przy niepracującym silniku. Odłączając przewód paliwowy idący od pompki do filtra paliwa i podpinając do niego manometr , a następnie uruchamiając ją VCD-sem można sprawdzić jakie ciśnienie pompka daje

10-15 latek temu można było cywilną wersję kupić za rozsądne pieniądze. Dzisiaj ceny ładnych egzemplarzy powalają i jest ich tyla co kot napłakał, pozostaje pooglądać na YT

Czyli wychodzi że nieszczelność jest pomiędzy szyną zasilającą pompki w paliwo a szyną powrotną paliwa w głowicy . Ja bym wywalił wszystkie pompki, dokładnie obejrzał gniazda pompek jak i uszczelniacze i dopiero podjął na tej podstawie decyzję co dalej

To były czasy , gdy jeszcze było coś takiego jak "niemiecka solidność ", nie żałowano pieniędzy na materiały , konstruowano z dużym zapasem, nie to co teraz, że sprzęty na fabrycznych ustawieniach ledwo wytrzymują ( albo i nie ) do końca gwarancji

No czysta przyjemność pooglądać Szkoda tylko że ten wywiad nie jest przetłumaczony, za moich czasów z języków obcych w szkołach do których chodziłem był tylko rosyjski A Walter był na prawdę wirtuozem w ujeżdżaniu nie tylko Audi. Na tym filmiku ładnie widać jak " gra na pedałach" ( sorry , bez żadnych podtekstów ):

Oczywiście że może, ciśnienie paliwa jakie wytwarza na wysokich obrotach silnika to ok 12 barów. Wystarczy żeby padły jej wewnętrzna uszczelnienia i będziesz miał duużo rzadkiego oleju w misce Zrób te logi o których pisałem wcześniej, bo takie gadanie to jest dobre , ale z wróżbitą Maciejem , późną nocą na antenie TVN-u Jak je zrobić i czym to znajdziesz w dziale diagnostyka , albo podjedź po prostu do kogoś kto sprzętem i wiedzą dysponuje i Ci je wykona Dobre by było też nagrać zachowanie silnika ( objawy ) , a filmik wrzucić na YT + linka tu na forum

Co Ci mogę doradzić ( i nie tylko Tobie ) to dolewanie do oleju preparatu MILITEC1. To na prawdę rewelacyjny środek zapobiegający zużyciu metalowych elementów ze sobą współpracujących . Jest on dostępny w opakowaniach różnych pakowaczy , ale polecić mogę tyko ten: https://www.iparts.pl/czesc/dodatek-do-oleju-silnikowego-k2-militec-1-250ml-k2t380,1-k2-k2t380-946205.html?&gclid=Cj0KCQjwx43ZBRCeARIsANzpzb8amttTXkoqy9YuanuiaAnrjPgr5vf-ilHOfYTkNtYA_MF6ug-Rua0aAnZnEALw_wcB Jego opakowanie jest trudne do podrobienia i zakup w "poważnym" sklepie daje praktycznie gwarancję że w środku będzie to za co zapłaciłeś Moje BPW już cztery lata i 27.000 km śmiga na powycieranym wałku i puki co nie słyszę by się coś pogorszyło Po stwierdzeniu zużycia krzywek na wałku rozrządu tymczasowo dolałem Militeca by mieć czas na znalezienie wałka Ale że czas szybko leci, nic się nie dzieje to przy każdej następnej wymianie oleju moje BPW dostaję następne pół opakowania i do tej pory żyje i ma się dobrze Już prawie zapomniałem że mam go szukać ...... Jakby Cię zainteresowało to szczegóły masz w tym temacie :

Zrób prosty test , w momencie gdy kopci odkręć korek wlewu oleju , poskładaj grubszą szmatę i połóż ją na wlewie, przytrzaśnij maską i się przejedź . napisz czy w takiej konfiguracji też kopci

Po objawach to wygląda na problem z pierwszą pompką, która czasami pompuje przez cały skok roboczy tłoczka , a nie tylko wtedy gdy ECU tego chce ( zacina się elektrozawór sterujący procesem wtrysku ). Kup używaną pompkę i podmień , albo jak chcesz potwierdzić na sto procent że to wina pompki to zrób tak jak napisał wcześniej kolega, zamień pompki miejscami i obserwuj czy problem się przeniesie na inny cylinder "za tą pompką " Jest jeszcze jedna możliwość, bardzo słaba kompresja na pierwszym cylindrze, ale wtedy nie powinno być " odgłosu spalania stukowego "

Nie grzebałem w tym temacie, więc widzę mam tylko zasłyszaną Wolę nie wprowadzać Ciebie w błąd

Zalałeś po prostu " za dobrego paliwa " A tak na poważnie to pewnie zbieg okoliczności. Niemniej jednak lanie do starych klekotów placebo w postaci "lepszego " paliwa uzasadnienia nie ma żadnego, poza dowartościowaniem się jego właściciela Co więcej , przy wysilonych silnikach wyposażonych w DPF, to lepsze paliwo będzie z dużym prawdopodobieństwem powodem obcinania mocy maksymalnej Co do tego dymienia to pierwsze co bym zrobił to sprawdził szczelność chłodnicy spalin . Płynu chłodzącego nie ubywa na pewno ?

Typowy objaw nie zamykającej się przy gaszeniu przepustnicy Tyko jedno małe ale, taka przepustnica powinna walić błędami .... Chyba że jakiś cudem tych błędów nie generuje, podmienić na drugą do testów A i jeszcze dwa pytanka , odpala od strzała czy trzeba dłużej pokręcić rozrusznikiem ? Nie blokuje silnika czasami przy odpalaniu na gorącym ?

Czujnik najprawdopodobniej do wymiany ( jeżeli kabelkologia do niego jest sprawna ) Wymieniaj szybko ( jak będziesz długo jeździł z niesprawnym , to możesz jeszcze mieć do wymiany DPF-a ) Myślę że po wymianie wszystko wróci do normy A jaki był ten drugi błąd ( na screenie napisano że wykryte zostały dwa błędy ) ?