Zdjęcia kluczy robią... Chyba, że się dogadasz - albo oferma ubezpiecza auto.
Na dodatek po dorobieniu klucza mogą dojść, że klucz kolejny jest "skopiowany"
Więc w tym przypadku lepiej zgłosić do ubezpieczyciela, że dorobiliśmy kluczyk.
I nie śmiech na sali, ale czasem lepiej wydać trochę wiecej na ASO.
Pomyśl jakby ubezpieczyciel zareagował (przy kradzieży, odpukać) jakby wyczaił, że masz nowy dorobiony klucz, nie zrobiony w ASO.