Po części się zgodzę z kolegą ale tylko po części.
Ja chodzę do kina, ale nie za często, a to ze względu na dzwięk. Jak dla mnie przesadzony i to w każdym, gdzie bym nie był, jak dla mnie po prostu za głośno.
Ale są filmy które faktycznie dobrze zobaczyć w kinie, głównie właśnie takie produkcje jak IRON MAN, AVATAR, STAR TREK, etc...
Ale czy 3D?
Man of Steel, jakoś mnie nie powalił 3D. Film dobry, osobiście daję mocną 7. Ale oglądnę sobie jeszcze raz i to właśnie normalnie. Inaczej sprawa wyglądała z AVATAREM. 3D - rewelacja, tam po prostu było co oglądać z tym efektem.
Resztę filmów oglądam w zaciszu domowym, na wystarczającym ekranie i z dzwiękiem ustawionym pod siebie
I by nie do końca OT:
21 and Over - ot, kolejna głupawa komedyjka, tak na 4/10
Snitch - dobra sensacja 6/10
Stoker - hmmm, mnie sę podobał, ale film taki troszkę dziwny 6/10
Stand Up Guys - 7/10
Nowy Star Trek ma b.dobre 3D moim zdaniem. Nie jest to tylko tekst wychodzący z ekranu
A na nowego Supermana muszę się koniecznie wybrać.
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2