To, że za***rdalał, nie usprawiedliwa Ciebie. Ty masz obowiązek upewnić się, że nie zajedziesz komuś drogi.
Jeśli ktoś jadący tym pasem jest zmuszony do zwolnienia, hamowania lub zmiany kierunku jazdy, to jest to zajechanie drogi - czyli winny jesteś Ty, mimo że dostałemś udzerzenie centralnie w d*pę.
Niestety, w wielu takich przypadkach Policja idzie na łatwiznę i karze tego walącego w d... U ciebie najwidoczniej się sprawiła jak potrzeba.
Sorry za OT.
jeżeli taksówka zaper....ła dużo powyżej dozwolonej prędkości to DeeJay_Kill miał ograniczoną możliwość oceny odległości -zwłaszcza przez lusterko- jaka wystarczy na bezpieczne wykonanie manewru. Dlatego ja bym się tu kłócił.
Co na to powiesz edmondo??
A jaka była ta prędkość?
Liczą się fakty (np. pomiar prędkości), a nie opinie - napewno jechał za szybko.
A jak będziesz zapieprzał 90 km/h poza terenm zabudowanym. I z drogi bocznej wyjedzie Ci dziadek, któremu zapięcie dwójki w maluchu zajmie paręnaście sekund, a Ty nie będziesz mógł zjechać na lewy pas, bo samochód z przeciwka i wjedziesz mu cetralnie w d*pę, to co ...powiesz, "sorry, mógłem jechać wolniej, albo przewidzieć, że zechce Pan wyjechać przede mnie ..."?
Włączając się do ruchu lub zmieniając pas ruchu masz obowiązek wykonać manewr tak, żeby jadący tą drogą/pasem kierowca nie musiał hamować lub zmieniać kierunku jazdy.
Tyle w temacie.
Sorry za OT.