Skocz do zawartości

soolek

Klubowicze
  • Postów

    1952
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez soolek

  1. soolek

    Mercedes 124 coupe

    Ależ Wam Panowie zazdroszczę tych 124ek. Ale któregoś pięknego dnia będę miał taką i ja!
  2. Chlopie ale co ty porownujesz auta za 200k do tych ktorych autor chce zamienic kosztuja niecale 1/10 tej wartosci ?!Czy ty wogole czytasz watek i czego on dotyczy ? Bredzisz jak potluczony o jakis emocjach w autach z innej bajki, ja jak chce emocji to jade na tor wsiadam w ktm x bow i te twoje beemki przy tym to jak gowno ktore sie nie rusza a emocji maja tyle co stara babcia z pchajacym wozkiem, wiec skoncz pieprzyc i odpowiedz merytorycznie nt aut z tematu. nie n47?Tak chodzilo oczywiscie o n47Pzdr Czyli nie rozumiesz ... He he. A niektórzy zrozumieli. Czcij dalej Audi. Bardzo dobre auta. Miałem dwa. I pewnie jeszcze kiedyś będę miał. Tylko..., że są lepsze (nie tylko BMW). Ale Ty chyba tego nie zrozumiesz. PS Co do XC60, którym jeździliśmy - okazuje się, że można zamówić "komfortowe zawieszenie", które powinno płynąć jak Q5. Ciekawe jak takie zestawienie się sprawdzi.
  3. Przegrywa może wszystkim ale wygrywa jednym - emocjami jakie wzbudza. Wczoraj testowaliśmu Q5, dzisiaj XC60. Emocje skrajne! Q5. Wsiadasz. Zero emocji. Cicho. Jedzie. Jedziesz po marnej, dziurawej drodze. Płynie. Przyśpiesza. No przyśpiesza. I tyle. Zero emocji. Po prostu jedziesz. Nudzi Ci się. Usypiasz. Czujesz się, jak 70 letni dziadek, który na siedząco przysypia przed TV. XC60. Wsiadasz. WOW. Fajny design. Inny niż pozostałe auta. Głośniej. Słychać silnik. Jedziesz. Trzęsie bardziej niż w Audi na tej samej drodze. WOW. Fajnie. Jest twarde. To lubisz. Nie płynie. Przyśpiesza. Przyśpiesza. Chcesz docisnąć. Dociskasz! Silnik słyszysz, czujesz jak zmieniają się biegi. Chcesz pocisnąć bardziej. Czujesz, że jedziesz. Kur.... Jest gorsze, bo mniej komfortowe. Jest gorsze, bo głośniejsze. Ale masz ochotę tym jechać, bo czujesz, że jedziesz. Czujesz. Coś czujesz. W Audi nie czułeś nic. Totalnie nic. Po prostu przemieszczałeś się z miejsca na miejsce. Bez żadnych emocji. Bez pozytywnych, bez negatywnych. Nuuuuuda. Flaki z olejem. Rozumiesz?
  4. Ha Ha Ha... To samo można o Tobie powiedzieć. Jak bym Ci zaczął wymieniać, ile Beemek było w mojej rodzinie i u znajomych, to parę stron by się na zeszło. Ale tutaj jak zwykle włącza się Audi mode, czy tam coś innego, i tylko Audi... Powiem tak, dopóki nie spróbujesz porządnego BMW na własnej skórze przez dłuższy moment, to tego nie poczujesz... Przykład z ostatnich dni... Kumpel, sąsiad, pół roku temu sprzedał 5 letnie S3 posiadane od nowości. Generalnie zawsze było tylko Audi Audi Audi i długo długo nic. Ostatnio finanse mu wróciły do normy i szuka nowego auta tej klasy i ... Wziął 1er na jazdę próbą i ... nowe S3 już nie istnieje (te z miał na testy)... Drugi kolega, też zresztą sąsiad ... właśnie wróciłem z testowania Q5 TDI full wypas etc. Auto z przeznaczeniem rodzinnym na trochę gorszą drogę z dojazdem na działkę itd. Czyli ma być SUV. Wcześniej objeździliśmy XC60 i Xtraila - i będzie Xtrail, bo za połowę mniejszą cenę oferuje to samo (oprócz mocy, która akurat w tym przypadku nie jest potrzebna tak bardzo), co Audi ... a dodatkowo więcej miejsca. Sorry, ale Audi nie jest och i ach. Są lepsze auta a wszystko zależy od tego, czego ktoś oczekuje od auta. I jakieś tam pierdoły nie są w stanie tego zmienić.
  5. To tak 5 groszy ode mnie: zegary - raczej klasyka niż zabytek, co akurat się ceni, bo wszystko jasne i czytelne a nie fajerwerki na desce. Wszystko pod ręką zorientowane na kierowcę, tak jak cały samochód. E46 2.0d zrobiłem 100 tyś. km przez 5 lat. Sprzedając miała 380 tyś przelotu, raczej prawdziwego. - jeż dmuchawy - tak, zaczął świrować pod koniec mojej kadencji, ale tylko podczas upałów - koszt 100 PLn + wymiana 30 min. dla średnio ogarniętego, ale czy to standard? Znana sprawa, ale nie dzieje się to w każdym aucie. - czujniki parkowania - zdarza się także, ale jak pewnie w każdym innym aucie patrząc na ofertę czujników zamienników - słaba izolacja przewodów - tak, przetarł się jeden kabelek w klapie bagażnika, pierdoła - dyskoteka na desce - nie odnotowałem - rezystory airbagów - nie donotowałem, pewnie przypadłość aut z przeszłością - pompa wspomaganie czasami chodziła głośniej, tak samo jak w audi, które miałem - przeżyła moje 5 lat i działala jak należy - odma, części eksploatacyjna wg. BMW do wymiany po określonym przebiegu, jak się nie wymieni, to może się i zapcha, ja wymieniłem sam separator i 5 lat miałem z głowy- - stuki z mostu - u mnie brak- Takie rzeczy możnaby znaleźć w każdym aucie ponad 10ltenim i pół bańki przebiegu na blacie, bo większość tyle ma.
  6. Jeździłes audi z quattro? Przy strzale ze startu tyl wychodzi bokiem a na przodzie nie ma praktycznie żadnych siła kierze Tapnięte z SGS5 Jeździłem, ale ... ja i tak wolę RWD w BMW niż Q. Q płuży przodem w ciasnych winklach. Mówię tutaj o codziennej jeździe, bez strzelania ze sprzęgła w celu wywołania poślizgu tyłu. RWD składa się dużo przyjemniej. Ale ja zawsze lubiłem RWD, twardo, ciasno. Inni wolą komfort i pewność Q. Przy codziennej jeździe właśnie nie czuć tak ciężaru przodu jedynie przy szybszym przemieszczaniu się Takie są moje odczucia przynajmniej Ja generalnie uwielbiam RWD. Nawet Xdrive, który ma przewagę tyłu prowadzi się inaczej niż to samo BMW z RWD. Ale oczywiście wszystko zależy, co kto preferuje.
  7. Koledzy dobrze mówią. Aktualnie na niczym nie zarobisz więcej niż na wynajmie mieszkania. Ale oczywiście się trzeba trochę pomęczyć z lokatorami. Inna opcja, to rozkręcenie swojego biznesu.
  8. Jeździłes audi z quattro? Przy strzale ze startu tyl wychodzi bokiem a na przodzie nie ma praktycznie żadnych siła kierze Tapnięte z SGS5 Jeździłem, ale ... ja i tak wolę RWD w BMW niż Q. Q płuży przodem w ciasnych winklach. Mówię tutaj o codziennej jeździe, bez strzelania ze sprzęgła w celu wywołania poślizgu tyłu. RWD składa się dużo przyjemniej. Ale ja zawsze lubiłem RWD, twardo, ciasno. Inni wolą komfort i pewność Q.
  9. Odnośnie wahaczy, to kup Meyle z wymiennymi sworzniami - potem będzie taniej. Tuleje też można kupić z wymiennym środkiem Prowadzenie tego auta to bajka. Po każdym szybszym starcie ze świateł, czy skrzyżowania tęsknię za BMW i brakiem szarpania kierownicy itd. Ja szczerze polecam.
  10. moje A4, opisałeś horror dla patrzącego z boku, ale dla spedytora jest to codzienność, chyba. Nie jestem spedytorem, na szczęście, ale mam dobrego znajomego w tej branży i kilku, z którymi współpracuję, więc czasami rozmawiamy o tym i innym. Tylko on jest charakter spokojny, żartowniś trochę, ale jednocześnie mocno obrotny, więc jest spokojnie w każdej sytuacji, w każdej sytuacji znajduje się rozwiązanie, tylko trzeba trochę pomyśleć i ... doświadczenie swoje robi. Ale on akurat robi w dużej spedycji, gdzie są handlowcy, którzy naganiają klientów, a On ma to zorganizować jakoś. Takich spedycji trochę jest. Są nawet takie, że dana osoba wprowadza tylko dane do systemu, w sensie zapytanie, a całość załatwia ktoś inny, albo dba tylko o prawidłowy przepływ papierów. Szukać, szukać, szukać. michu chyba ma ten komfort, że ma z czego żyć, więc może próbować na własnej skórze.
  11. To był jakiś szybki notatnik. Teraz nie mogę znaleźć tego samego w sklepie ale znalazłem, że na karcie jest to zapisane jako pliki tekstowe, więc jakoś to sobie ogarnę. Dzięki.
  12. Łukasz, praca zmianowa tak, ale nie zawsze 24h, tylko czasami do 22. Spedytor raczej powinien wyrobić się w 8-10 godzin ze swoją pracą. Wszystko zależy od wielkości i specyfiki danej firmy. Michu, studia musisz zrobić. Chociażby dla samego papieru. Zawsze to zwiększa szansę na lepszą kiedyś pracę. Pnąć się po ścieżce kariery, w pewnym momencie brak papierka może Cię zatrzymać. W CV oczywiście wpisujesz wszystko. Do CV papierów nie dołączasz, ale gdyby ktoś zapytał czy na pewno gdzieś tam w Niemczech pracowałeś, to musisz jakiś papier, żeby się tym podeprzeć. Oczywiście wszystko zależy gdzie będziesz startował. Jedni po prostu patrzą Ci w oczy, rozmawiają i już wiedzą, że się nadajesz lub nie. Inni patrzą na suche dane, papiery, które w praktyce potem nic nie oznaczają ale tak też patrzą.
  13. No właśnie nie idzie jak należy. Można tylko pojeduńczą notatkę wysłać, a poza tym zapisuje się jako jakiś dziwny plik i jest kłopot z odczytaniem i umieszczeni tam, gdzie potrzeba.
  14. Jak zrobię reset to wiadomo, że pójdzie, ale chciałem tego uniknąć. Generalnie już prawie wszystko ustawiłem. Apki poinstalowałem itd. Jedna tylko rzeczy mnie trochę martwi, bo miałem w notatniku na Galaxy sporo info różnego. Teraz na Huł...ja też to ściągnąłem, ale brak importowania, synchronizacji itd. Niby można na P9 fotę zrobić, ale nie można ustawić "tematu". No ale jakoś to ogarnę. Nie ma innej opcji. Dane muszą zostać.
  15. Michu, zrób dobre CV, z udokumentowaną pracą w Niemczech, znajdź firmy transportowe/logistyczne w okolicy i wysyłaj. Podobno robi się rynek pracownika, więc może coś znajdziesz szybciej niż myślisz. Jeszcze zależy co chcesz robić w tej logistyce szeroko pojętej. Być spedytorem, czyli aranżować transporty w firmie transportowej czy logistykiem, czyli zgrać produkcję z wysyłką na czas na miejsce (tak w uproszczeniu). Spedytor = dogadanie się z każdym człowiekiem. Z wybrednym klientem, który zapomni na czas zamówić auto, ze Zbyszkiem, który zaspał albo wypił za dużo i spóźni się na załadunek albo pojechał za daleko i przez to cały Twój misterni plan w piz*u... Tłumaczysz się najlepszym wypadku. Logistyk na produkcji - dogadać się ze spedytorem, żeby auto było na czas na miejscu, bo ma 30 min. na załadunek. Dogadać się z produkcją, marketingiem, obsługą klienta. Jako spedytor robić 10 rzeczy na raz, musisz improwizować, myśleć za innych, mieć zawsze plan B. Być spokojnym i opanowanym. Logistyk - musisz mieć wszystko policzone, dograne, każdy szczegół i ... też zawsze plan B. Wybór zależy od charakteru, sposobu funkcjonowania itp. itd. etc. ... Skoro myślisz o bezpłatnych praktykach, tzn. że na chleb masz, więc możesz spróbować jednego i drugiego. A może jednak wróć do Niemiec, na jakąś przygraniczną stację paliw, gdzie znajomość języka polskiego i niemieckiego będzie dużym plusem.
  16. Panowie, może ktoś pomoże. Właśnie odpaliłem nowego Hłałeja P9. Podczas uruchamiania wyskoczył komunikat, żeby go styknąć NFC ze starym urządzeniem, żeby zaimportował sobie aplikacje i kontakty. Ale coś nie wychodziło, więc pominąłem. Jak teraz do tego wrócić? On może przerzucić mi całość aplikacji ze starego urządzenia, jak np. notatki, aplikacje banków itd?
  17. A prawda jest taka, że wszyscy w danym regionie jeździcie na ropie z tej samej naftobazy, bez względu na to, kto jest dostawcą - Orlen, Lotos czy inny hurtownik. A w danej naftobazie może być ropa z Orlenu, Lotosu lub importowana - zależy jaki price można akurat uzyskać. A Orlen też importuje ropę, m.in. z Rosji poprzez Litwę za pośrednictwem innych mniejszych pośredników. Dodatki dodawane są na stacjach, wg. widzimisie logo. A jakość, to najczęściej stan zbiorników.
  18. Ogólnie tak, tylko że to na razie opinie, którą krążą po necie, które jednak mogą być obalone przez praktykę, bo jest wiele różnych "ale". Ale miejmy nadzieję, że na własnej skórze tego sprawdzać nie będzie trzeba.
  19. Owszem, dokumentu Ci nie zabiorą, ale samo wykroczenie będzie zarejestrowane i do Wydziału Komunikacji idzie informacji z prośbą o zatrzymanie dokumentów. Tak więc sama odmowa pokazania dokumentu nie kończy sprawy.
  20. Problem z kamerką jest taki że są może dopuścić nagranie albo i nie . Prędkość z takiej kamerki z gpsu też nie jest wiarygodna dla sądu bo nie ma egalizacji kogoś tam. Ja mam kamerkę już od 3 lat odpukać na razie się nie przydała Ale byłoby może widać, czy faktycznie zmierzył kolegę czy też nie. I czas od momentu pomiaru do zatrzymania, który też został zakwestionowany. Ja mam bez GPSa. Z wyboru, dla własnego bezpieczeństwa. W razie W... dobry biegły poradzi sobie z prędkością na podstawie nagrania. Na szczęście u mnie też się nic nie wydarzyło od kiedy mam kamerkę, więc działa.
  21. Polecam kamerkę. W tym przypadku pewnie sporo by wyjaśniła.
  22. Poszukaj w wątku tego kolesia. Robił podobną przeróbkę, więc może znajdziesz więcej info. http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=145147
  23. Nooo, tak więc wiesz już co robić? Malować, kleić nerki na czarno. Nie ma innego wyjścia.
  24. Na zdjęciu, które pokazałeś jest polift w kombi, który nerki ma trochę mniejsze - te wyglądają zawsze dobrze. W coupe są trochę szersze, ale powinny wyglądać dobrze. Można psiuknąć je gumą i ewentualnie ściągnąć, gdyby było słabo, ale raczej będzie lepiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...