Skocz do zawartości

soolek

Klubowicze
  • Postów

    1952
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez soolek

  1. A kto się podpisuje pod opisem uszkodzeń? Właściciel. I bierze odpowiedzialność za ten podpis. Więc jeśli zatai fakt, że ta część była wcześniej uszkodzona, to może mieć nieprzyjemności. A jak to napisałeś: "wtedy powinni sami to rozwiązać i wydać właściwą decyzję. " Tak, wydadzą decyzję odmowną, bo sprawdzą że wcześniej było tu uszkodzenie. A w najgorszym wypadku mogą jeszcze posądzić o próbę wyłudzenia.
  2. Może nie zawsze więdzą, ale coraz częściej. Mają wspólny system, gdzie jest duuużo informacji. Jeżeli zatai ten fakt, to może mieć potem więcej nieprzyjemności niż wartość szkody.
  3. W systemie TU będzie widniało,że poprzednia szkoda jest zgłoszona, więc lepiej nic nie zatajać. Powiedz po prostu jak było i tyle. Znajdź różnice, w sensie o ile się szkoda powiększyła
  4. Poszukaj w swojej okolicy pracowni jubilerskiej a nie sklepu z biżuterią. Lub sklepu z długą tradycją, najlepiej jakiegoś rodzinnego. Sądzę, że znajdziesz tam odpowiednią osobę, który Ci odpowiednio doradzi.
  5. Generalnie polityka zakazana na forum, więc raczej trzeba z tym skończyć. Poza tym cisza wyborcza nam się zbliża, więc ... ode mnie tyle w temacie nie prawka.
  6. Masz jakiś kompleks na punkcie WWA, że tak ciągle z tym wyskakujesz? Ktoś Ci krzywdę zrobił? Ja tam jestem słoik (z tej lepszej Polski, bardziej patriotycznej, bardziej na wschód jak to Pani Profesor Pawłowicz mówi) i dobrze mi z tym, więc Twoja ocena jest nie trafiona kolego. A że czym mnie manipulują? Że straszą PISem, tym co będzie? Nie muszą. Ja tam doskonale pamiętam krótkie rządy PISu, pamiętam nawet pęczakowe firanki w Mercedesie a nawet Krzaklewskiego (k... chyba stary już jestem). Z natury raczej pamiętliwy jestem, TV mało oglądam, ale patrzę na to co dzieje się obok mnie a nie tylko na czubek własnego nosa. Mam wyrobiony swój pogląd od wielu lat i tego się trzymam. I nie, nie jestem wyborcą PO. Jestem wyborcą anytPIS, bo nie mam ochoty aby Polską rządził kościół rękoma tego małego człowieczka.
  7. Jak tak dalej pójdzie, to po wyborach dowiesz się jak było w komunie: gospodarka centralnie sterowana (mieszkanie będzie kosztowało max. 3 tyś/1 metr), wszyscy równi (oczywiście wszyscy wyznawcy jednej partii i jednej religii, bo reszta jest przecież poziom niżej i im się nawet ręki nie podaje), że muzułmanie i inni to tylko pierwotniaki przenoszą. Dowiesz się też, co znaczy wstawać o 5 rano (jak Ci drzwi wpadną z futryną do domu) a na koniec będziesz pracował do 80 roku życia, żeby spłacić kredyt zaciągnięty przez Państwo (jak po Gierku, bo przecież skądś trzeba ten Bilion wziąć na wszystkie obiecanki). Lepiej poświęć czas rodzinie albo pracy zamiast doszukiwać się nie wiadomo czego.
  8. Ja kupiłem taki http://allegro.pl/uchwyt-samochodowy-na-telefon-na-kratke-iphone-lg-i5354265680.html i daje radę tylko guma na uchwytach do kratki jest słabiutka, więc częsty montaż/demontaż szybko ją porwie, a wtedy metal w środku będzie rysował kratkę - to tak gdyby sobie ktoś chciał popróbować różne miejsca montażu.
  9. Ale kto je pogarsza (bezpieczeństwo), przepisy czy ten ten ciołek przed Tobą? Poza tym jak lecisz 120 poza, to Co ci przeszkadza polecieć 70 w zabudowanym i go wyprzedzić? No risk. No fun. Mnie też ten przepis nie zachwyca, szczególnie brak możliwości odwołania, bo to jest naczelne prawo obywatela, żeby mógł się bronić. Ale osobiście trochę zwolniłem na drogach, więcej myślę, pewnie jeżdżę trochę wolniej, więc efekt można powiedzieć osiągnięty.
  10. Polecam... Niektórym się przyda...
  11. Panowie, to że podniesie, to na pewno - pytanie jak długo utrzyma. Jeżeli jest udźwig 2T to dla własnego bezpieczeństwa lepiej nie podnosić 2,5T. A tak w ogóle, to taki podnośnik ma być w Lidlu w następnym tygodniu + kobyłki itd.
  12. I właśnie dla takich ... ten przepis został wprowadzony i mam nadzieję, że będzie cały czas mocno egzekwowany. I życzę Ci z całego serca, żebyś miał okazję sprawdzić, czy faktycznie tak rzadko łapią w tej Łodzi...
  13. Nie wiem. Osobiście z nich nie korzystałem nigdy, ale opinie co do fachowości mają bardzo dobre. Gorzej z czasem podobno. Podejrzewam, że raczej to zrobią. Ewentualnie poszukaj jakiegoś serwisu skrzyń biegów, bo w automacie się chyba dynamicznie wymienia olej - dobrze kojarzę?
  14. www.mautoczesci.pl lub http://acs-serwis.pl/ Sprawdzone serwisy BMW w Warszawie.
  15. Hmmm. Może i ja bym się po latach wybrał
  16. Panowie, ale w całej sprawie nie chodzi o trucie środowiska tylko ... (sorry za słowa) ... jawne robienie w .h... wszystkich! VW złapali, bo może są mało sprytni a może myśleli, że są aż tacy sprytni i wielcy i myśleli, że nikt im nie podskoczy. A może ... nie ważne! Zrobili to. Ktoś ich nakrył i mam nadzieję, że ostro dostaną za to po d*pie. I każdy inny, który to ewentualnie też robił. U nas auta palą razy dwa niż w folderach. Biorą olej razy dwa niż powinny. I możemy im (koncernom samochodowym) skoczyć. Możemy tylko płacić. I płakać. A tacy Amerykańcy próbują im pokazać, że sorry, ale z nami sobie w kulki lecieć nie będziecie (z drugiej strony, czasami amerykańskie pozwy są śmieszne a wręcz tragikomiczne). Jeżeli dostaną po d*pie, to może w końcu coś się zmieni i kupisz kiedyś samochód, który naprawdę będzie palił te 5 litrów i nie będziesz musiał co miesiąć jechać do ASO na wypalenie DPFa, bo masz ochotę go użytkować w mieście.
  17. Wszystko fajne (szczególnie japoński silnik), tylko zmieniłbym te murzyńskie felgi i wyciął trochę drewna ze środka jak na mój gust.
  18. Jak przegniesz, to oczywiście, że Ci nie oddzadzą. Jak koszty są realne to ... masz narzędzia, żeby to uzyskać. Ja miałem rachunki na części, kosztorys od rzeczoznawcy a ostatecznie warsztat wziął to na siebie i wystawil fakturę za wszystko. Obcięli jakieś 8% z kosztorysu i kasa wpadła na konto. Auto, które mnie stuknęło (około dwuletni Lancer 1.5 ) miał uszkodzoną lampę, zderzak na rogu, maskę, podrapany błotnik i jakieś tam pierdoły. Wartość auta w momencie stłuczki max. 60 tyś - faktura z ASO na 18 tysi. Zatwierdzona przez TU. Dostałem kosztorys omyłkowo od TU.
  19. Myślę, że powinien zmienić markę, np. na Hondę lub Mazdę.
  20. Trzeba brać fakturkę i tyle. Tego nie mogą podważyć, a na pewno ciężko będzie. 2 lata temu moje A3 dostało dzwonka. Wypłacili 1500. Zcedowałem naprawę na znajomy warsztat i faktura poszła na 5500. W sumie po jakichś dwóch miesiąch sprawa była załatwiona. Auto naprawione w tydzień - od momentu wypłaty kasy - autem zastępczym jeździłem sobie miesiąc. Za auto poszła kasa też koło 2000 chyba. Gdyby AXA wyceniła naprawę "normalnie", dała 2500 to na tym by się skończyło, a jak kombinują, to zapłacili 2-3 razy więcej niż by można było.
  21. Bez przesady. Na pewno nie upadnie. Zbyt duża firma, zbyt dużo ludzi zatrudnia. Zbyt duży interes w niej ma Państwo Niemieckie. Najwyżej wymienią całe kierownictwo, zapłacą grubą kasę odszkodowań, sprzedaż w najbliższych miesiącach spadnie a za rok i tak wszyscy zapomną i nadal się będę rzucać na nowe VW. Toyota też miała parę lat temu wpadkę i to gorszą, bo niby samochody zabijały ludzi (pedał gazu) i nadal ma się dobrze. Zresztą sprawa odkryta już 1,5 roku temu a dopiero też nagłośniona. Więc tak samo jak ktoś nagłośnił sprawę, tak samo ją ktoś niedługo wyciszy.
  22. Chyba tak łatwo nie będzie jak piszecie. Winterkorn podobno już poleciał. Akcje spadły o 20% a to już jest wch... (sorry za określenie, ale tego wymagała powaga sytuacji) kasy! Mam nadzieję, że kolejnych też wykryją i skończy się spalanie 4 litry wg. 8 realnych.
  23. Teoretycznie z BLS powinno być lepiej, bo likwidujesz u swojego ubezpieczyciela, on Ci płaci kasę a inny płaci jemu i nie ma podstaw do zanegowania jakichś wyliczeń, bo wszystko odbywa się na podstawie tych samych wytycznych, a jednak wtedy likwidator ma mniejsze obawy przed wypłatą nie swojej kasy. Teoretycznie jest szybciej i bardziej rzetelnie. W praktyce na szczęście tego jeszcze nie sprawdzałem.
  24. Aktualnie, w przypadku bezpośredniej likwidacji szkód, to nad firmą krzak w przypadku OC też trzeba byłoby się zastanowić. A directy to nie krzaki, a przynajmniej mi zawsze wychodzi w nich najtaniej. Likwidacje AC w Avivie np. robiłem dwa razy i dwa razy bezproblemowo.
  25. Multiagent potrafi mieć tak dobre zniżki, że nawet jak zarobi, to Pan z ulicy lepszej nie dostanie - sprawdzone w praktyce. Ale w praktyce też mi wyszło, że różnica w cenie wychodziła mi 30-40 PLN w stosunku do tego jak sam obdzwoniłem wszystkie directy, więc nie opłacało mi się jechać do agenta i płacić mu kasę. Telefon w rękę i do roboty. Obecnie każde TU ma tak wiele zmiennych przy wyliczaniu składki, że nie ma opcji, żeby powiedzieć, że to jest najtańsze a tamto najdroższe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...