Jak kto pije:
>> Anorektyk - nie zagryza
>> Astronom - ma zaćmienia
>> Członkinie koła gospodyń wiejskich - piją, tańczą i "haftują"
>> Egzorcysta - pije duszkiem
>> Grabarz - pije na umór
>> Higienistka - pije tylko czystą
>> Ichtiolog - pije pod śledzika
>> Kamerzysta - pije, aż mu się film urwie
>> Ksiądz - pije na amen
>> Laborant - pije, aż zobaczy białe myszki
>> Lekarz - pije na zdrowie
>> Matematyk - pije na potęgę
>> Ornitolog - pije na sępa
>> Pediatra - po maluchu!
>> Perfekcjonista - raz, a dobrze!
>> Pilot - nawala sie jak messerschmit
>> Syndyk - pije do upadlego
>> Tenisista - pije setami
>> Wampir - daje w szyję
>> Wędkarz - zalewa robaka
[ Dodano: 04-02-2007, 13:41 ]
Garść przesądów.
> > Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
> Rozsypał się cukier - na zgodę.
> Rozsypała się kokaina - będą wizje.
> Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
> Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
> Jaskółki nisko lataja - będzie deszcz.
> Krowy nisko lataja - rozsypała się kokaina.
> Pękło lustro - będzie nieszczęscie.
> Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...
> Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
> Swędzi nos - będzie pijaństwo.
> Swędzi d*pa - mydło upadło."
[ Dodano: 04-02-2007, 13:43 ]
98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania okresowe. Lekarz pyta, jak się czuje, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czułem sie lepiej. Mam 18-letnia narzeczoną. Jest w ciąży i bedziemy wkrótce mieć syna. Doktor myśli chwilę i mówi :
- Pozwoli pan, że opowiem ciekawą historię. Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol i wypalił! I wie pan co się stało potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - Wykrzyknął staruszek - Ktoś inny musiał wystrzelić.
- I do tego punktu własnie zmierzałem...