Kamill

Dzieki za odpowiedz o to właśnie mi chodziło.

Właśnie przymierzam sie do kupna b6 z 2004r. , mając już doświadczenie z zawieszeniem b5 wole być ostrożny i mam pytanie do użytkowników czy zawieszenia w b6 są tak samo podatne na zużycie jak w b5, czy są już bardzie trwałe ? Nie ukrywam ze auto będzie jeździło w większości po stolicy. Odgrzewam wątek bo nie znalazłem na forum odpowiedzi na moje pytanie, a przydało by sie w podwiesić takie informacje w FAQ.

Dzieki za pozytywne opinie, po rozruszaniu kierownic( na autku lub po wyjęciu turbiny) mam podjechać na korektę jeżeli będzie mi mało :smile:

Mimo że już nie mam audi, to silniki te same wiec myśle ze sie nikt nie obrazi jak wrzuce wykresik :smile: Ibiza seryja asv czyli 110KM, przebieg 160tys. Po diagnostyce wyszło że lekko przycinają sie kierownice, wiec wykres serii jest na przeładowywujacej turbinie dlatego wyszło 118KM. Kierownice mam spryskane odrdzewiaczem i mam pojeździć w całym zakresie obrotów jakiś czas, jak nie puszczą to trzeba będzie ją wyjąć i rozruszać. Wykres po programie był robiony w momencie jak turbina nie przeładowywała, bo zdarza sie jej tylko czasami. Po programie: szybciej sie wkręca szybciej reaguje na gaz pali od dotknięcia - wczesniej byly z tym problemy przede wszystkim nie dymi w ogóle(wcześniej też nie dymiła) silnik pracuje bardziej gładko - wcześniej mocno klepał spalanie nie wiem czy sie zmieniło czy nie, ale na pewno sie nie zwiększyło Na koniec moge oczywiście wszystkim polecić Rogala, jestem w pełni zadowolony, bardzo miła obsługa i indywidualne podejście do auta, nawet jeżeli nie ma ekstra gratów tylko serie.

Fajne auto nie wiedzialem ze 1.8 ma az tyle koni, to wiem dlaczego koles u nas w miescie 2.0 latał bokami na mokrym. Moim zdaniem dobry zakup, szczegolnie ze jest to rwd, teraz uz nie robia tak malych aut z tylnym napedem, no moze oprocz BMW. Kiedys to byly dobre czasy gdzie rwd produkowala prawie kazda marka.

Kolega chyba pytał o coś innego . OT. Ja nie kozystałem, ale opis wyglada dosyć zachęcająco, chetnie sie przejade, moze w tym tygodniu. Tutaj są lokalizacje Co do myjni bezdotykowych slyszalem tez takie opinie ze srodki chemiczne uzywane tam są bardzo agresywne i niszczą lakier, ale nie wiem na ile jest to prawda bo z byt czest z nich nie korzystam.

musiales trafic na feralny model zdarza sie :razz: ja do swojej A4 nie mam szczegolnie sie do czego doczepic bo wszystko jest jak powinno Rzeczy ktore mnie denerwowaly wynikały tylko cześciowo z winy takiego egzemplaża, reszta to rzeczy które są ie tylko w moim aucie. Moze dlatego tyle nawytykałem iż mam swój pogląd na samochod, wiem w jakim aucie sie dobrze czuje i czego oczekuje, gdyż mialem juz kilka samochodów, a jezdzilem dziesiątkami innych.

Rozumie ze obaj macie welur lub skóre wiec moj zarzut co do tapicerki was nie dotyczy. U mnie w audi tapicerka tylnych drzwi jest plastikowa z malym kawalkiem materiału, tył przednich foteli tez jest plastikowy - moze mialem full ubogą wersje i w innech wyglada to inaczej. Do innych rzeczy jezeli chodzi o srodek sie nie przyczepiałem. PS telefonu w popielniczce nie bede trzymał :razz: Stosuje tutaj porownanie raczej do B4 ktore mialo przyjemniejszy srodek moim zdaniem, bo bylo mniej plastkików i zazwczyaj byl welur lub skóra. A4 oczywiscie deske ma duzo ladniejszą, ale do niej nic nie mam. Jezeli chodzi o jakos wykonczenia nie moge nic zażucic, tym bardziej jezeli chodzi o spasowanie elementów. Tylko plastki nad pasami trzeszczaly mi w zime, bezposrednio nad uchem, ale troche silikonu w plynie i im przeszło. Dodam jeszcze ze pomka od paliwa glosno chodzila. :razz:

Ramki od szyb sa odzdzielnie i po jakims czasie zaczynaja szumiec bo nie sa tak sztywne i nie dociskaja uszczelek jak normalne. Tapicerka z tylu auta to prawie sam plastik (drzwi i tyl przednich siedzeń). Kierownica nie jest umieszczona centralnie. W aucie jest glośniej niz w poprzedniku (b4). W moim modelu szkrzypiący dostawiany szyber Webasto. Kiepska tapicerka foteli, przydal by sie jakiś welur, ogolnie za dużo plastiku na rzecz zwyklej tapicerki. Psujący sie immobiliser. Brak miejsca w konsoli srodkowej gdzie moglbym polozyc tel. Miejsca na glosniki to porażka totalna, 13cm, kto to wymysłił. Podobają mi sie w nim natomiast różne oryginalne rozwiązania i szczegóły.

hahahahahhaha za***iste :mrgreen: :mrgreen: a drugie nie działa [ Dodano: 28-10-2006, 23:33 ] juz działa Drugi pewnie mialo być to bo jest jeszcze lepsze od tamtego http://www.chilloutzone.de/files/06102401.html

Jak mam wolny czas a mam go zadko to lubie pojsc na silownie lub na basen. Motoryzacja w kazdej postaci. Offroad, mialem 2 samochody terenowe, teraz moze naszykuje sobie w teren vitare ktorą tymczasowo przemieszcza sie moj tato, jest swietne, ale drogie hobby :neutral: Komputery, sprzet, bazy danych i ogolnie informatyka to raczej mam na codzien. Ogolnie wiekszosc wolnego czasu dziele miedzy dziwczyne i samochody. A jak mam wiecj wolnego to jeszcze silownia/basen.

Mozliwe ze auto jest po spaleniu i dlatego smierdzi troche spalenizna w srodku. Ciezko jest usunąć brzydki zapach. Ja bym sprobował sody oczyszczonej. Kiedys ogladalem mith busters jak czyscili jakies pomieszczenie z gnoju i zgnilizny i wlasnie soba dala najlepszy efekt bo wszystkie proszki do zabijania zapachow byly oparte na podobnej zasadzie dzialania. Nie wiem czy lepiej wymieszac sode z woda i przetrzec elementy czy wysypać kilka torebek na tależyki i porozstawiać w aucie, ale wiem ze to jedna ze skuteczniejszych metod. Poszukaj tez gdzies pod wykladziną i tapicerką czy nie masz śladów spalenizny.

Jak tata mial a6 2.5TDI to na trasie po wyjezdzie z garazu olej osiagal temp (nie pamietam ile st, ale stabilną) po ok 25-30km jazdy, woda osiagala 90st raczej standardowo po ok 5km.

Jezeli jezdzisz wiecej po miescie to lepiej stalowki, jezeli po trasie mogą być alumy bo w zasadzie przelotówki i tak sa odsnieżone. U mnie w miasteczku snieg jest czasami taki ze nie widac co jest pod spodem i mozna sie zdziwic wpadajac w dziure, lub zmieniajac kierunek jazdy przy niekontrolowanych poslizgach. Jak zegniesz felge stalową zawsze łatwiej dokupić jedną sztuke, lub wziąść z zapasu, a jak zegenisz aluma to albo spawanie albo trzeba miec duzo szczescia aby znalesc druga. Felgi aluminiowe żółkną od soli, mozna to doczyscic ale nie zawsze, i nie koniecznie wrocą do poprzedniej postaci.

Ja bym ci polecił unidena 520XL, a antenke to jaką już wolisz, albo magnesówke albo na stałe. Był gdzieś wątek o cb na forum, jak poszukasz to znajdziesz wszystkie interesujące cie rzeczy.

Im mniejszy indeks predkosci tym opony beda bardziej miekkie i beda sie szybciej scierać, takie informacje uzyskałem jak ostanio kupowalem nowe opony w wulkanizacji.

Ja bym wzioł pioneer-a, jak już kupisz to daj znać jak gra, bo sam sie zastanawiam nad tym radyjkiem (deh 2800). Podczepiając sie pod temat, czy ktos wie ktore radio posiada pilota zdolnego do sterowania radiem np z zewnatrz samochodu (chodzi mi o wikeszy zasięg i przeszkody pomiedzy radiem a pilotem)

1)Z mojego juz dość sporego doświadczenia wiem że żeby w widoczny sposób zmniejszyć spalanie trzeba utrzymać jak najdłużej jednakowe obroty silnika, ja bym powiedział iż na trasie to będzie 2500-3500. Starać sie nie hamować co chwile i co najważniejsze nie przyspieszać ostro. Przy jak najdłuższej jeździe na równych obrotach komputer dobiera jak najmniejsza dawkę paliwa, poza tym do utrzymania jednostajnej prędkości potrzeba o wiele mnie energii niż do ciągłego hamowania i przyspieszania chociażby o te 10 czy 20km/h. Można też pamiętać żeby np wcześniej zwalniać przed zakrętami, a nie hamować na zęby, rozpędzać się przed wzniesieniami, żeby nie redukować biegu, albo nie schodzić na bardzo niskie w okolicach szczytu. 2)Druga sprawa to prędkość na trasie jak udało mi sie zauważyć sa dwa progi 90 i 120, rożnica jest przy silniku 1.6 na gazie nawet 2L/100km, i potem im więcej tym wiecej pali bo opory chyba nie rosną liniowo tylko szybciej. 3)Co do jazdy po mieście hmm jakoś nie opracowałem specjalnej techniki oszzcedności, ale chodzi głównie o zachowanie plynności, lepiej wczesniej wyhamować np do 40, niż cisnąć do samych świateł i potem z zatrzymanego but, bo przy tych 40km/h zazwyczaj dotoczę sie do świateł na 2gim biegu, i jak sie zmieni na zielone po pierwsze zazwyczaj nie mam problemów z wyprzedzeniem reszty samochodów i po drugie na pewno mniej pali. Jednym słowem lepiej jest jezdzic w przedziale 40-80km.h po miescie niż 0-100 bo dojedzie sie tak samo szybko, a na pewno mniej spali. Jeżeli chodzi o hamowanie biegami to różnice w spalaniu są naprawde niewielkie, w porównaniu do dojazdy na luzie i jest nie odczuwalne, na gazie chyba to już nie dziala i podawana jest normanie mieszanka. BTW ja jestem nauczony od początku do hamowania biegami i zawsze tak hamuje, bo mialem kilka tylnonapędówek i w zimie czasami ratowało mi to skóre Co do niskich obortów to są niebezpieczne dla silnika i go mocno obciążają tak jak pisali koledzy wcześniej. BTW auto z komputerem dostraja sie do stylu jazdy, wiec jak ktos jezdzi cały czas na wysokich obrotach, a ktoś inny caly czas na niskich, to w obu autach komputer adoptuje sie inaczej i bedzie mial troche inną charakterystyke, ale nie bardzo wiem jak to ma sie spalania :mrgreen: Co do poparcia tego faktami, jak tata prowadzil audi z holandii na gazie spaliła średnio 8L :shock: (90-100km/h) , mi sie chyba ponizej 10 nie udało zejść (ja głównie miasto i ewentualnie trasa, ale dość szybko i nerwowo czyli hamowania, przyspieszania i obroty powyzej 4tys)

Dla mnie najpierw A6/C4 potem moze byc b4 oczywiscie wszystko avant, no i b7 bo swiatlami nawiazuje wlasnie do tych dwoch poprzednich i nawet zaczyna mi sie podobac bardziej od c4/a6 bo bryła c4/a6 zaczyna sie starzeć.

Widzialem kilka razy passata z taka dokladka i wygladal bardoz podobnie do a4 bez tej dokladki :mrgreen: , chyba w bmw w M-pakiecie jest taka lotka.

Moim zdaniem albo blenda albo spoiler, i bardziej bym sie sklaniał przy blendzie niż przy spoilerze. A4 ma fajną linie, a spoiler nie dość ze jej nie podkresla to troche psuje. Jak dla mnie to duze fele gleba blenda i przyciemniane szyby, bez zadnych spoilerow i progów i bedzie ok, widzialem kiedys takiego merca i wygladał w 100% gangstersko :twisted: .

Dodam swoje 3 grosze, ja u sibie mialem plyn koloru zielonego, jak spadly temperatury ponizej -15 to zrobilem taki myk iż wyciągnelem strzykawką ok 1L plynu i w jego miejsce dolame 1L czerwonego koncentratu shella. Nic sie nie zwarzylo, temperatura krzepniacia wzrosła znacznie, kolor jaki powstal byl jakby bardziej brudny, lekko brazowawy. Od zimy zrobilem ok 10tys.

To jeszcze wersja terrorystyczna naszego forum TUTAJ