mily

No nie dokońca, ja gdzie bym nie umieścił nawi to mi zawsze przeszkadzała, dlatego rozumiem problem kolegi. Już w różnych miejscach na szybie montowałem i za każdym razem coś było nie tak. Albo przewodu nie starczało, albo słońce świeciło i nic nie wiedziałem, albo nie widziałem gdzie jadę. Uchwyt pod lusterkiem jest moim zdaniem rewelacyjny. Kupiłem dłuższy kabel i poprowadziłem wokół szyby i wpiąłem pod bezpieczniki (poprzez zasilacz) od zapalniczki. Ponieważ jest pod lusterkiem rozwiązał się też problem oślepienaia przez słońce. W każdej chwili mogę ją wypiąć w łatwy sposób i montaż też jest banalnie prosty (wystarczy przesunąć w lewo lub w prawo, zależy czy się zakłada czy zdejmuje)

Przestań niepotrzebnie kombinować i użyj kleju do szyb albo dobrej taśmy dwustronnej. Tablice będą się dobrze trzymać ( żeby je zdjąć będziesz musiał się trochę napracować żyłką wędkarską - w nocy na szybko nikt tego nie będzie robił ). Nie będziesz musiał robić dziur i martwić się rdzą. Nie będziesz miał szpecących nitów, śrubek i ramek. Jak bym kupił takie auto to chyba bym nakleił na istniejące tablice, nie chciałoby mi się bawić z żyłką. Po pieciu właścicielach ciekawie by wyglądała taka tablica, na pewno oryginalnie

No właśnie nie bardzo mi to pikanie pasowało do czegokolwiek, co miało by związek z oświetleniem. Mógłby pikać buzer ale dopiero po wyjęciu kluczyka ze stacyjki, a nie po samym zgaszeniu silnika i to też nie 3 piknięcia ale sygnałem ciągłym. Mogłby któryś przekaźnik się zawieszać, ale to tez nie byłyby 3 piknięcia sygnalizacyje tylko raczej za każdym razem inaczej i w różnych odstępach czasu. Jak się wszystko wyjaśniło to ok.

Tego nie da się źle podłączyć, zbieg okoliczności. Poprostu gdzieś poruszyłeś instalację i nie łączy, ale żeby stwierdzić co nie łączy musimy wiedzieć co pika. Natomiast kolega umieścił zapytanie i się zmył.

One po jakimś czasie rdzewieją i robią się zacieki. Nity są lepszym rozwiązaniem.

A ja tam jeżdżę na ramkach bo najładniej. Jak ukradną to trudno, codziennie nie będą kradli tych samych tablic. Jak już ukradli to po co im drugie te same ?? Jak nie miałem ramek to nitowałem. Nit ładniej wygląda niż śruba i jest pewniejszy przed kradzieżą, no wiertarki raczej ze sobą nie noszą.

Pod lusterkiem: Uchwyt Samochodowy na Lusterko SONY XPERIA Z L36H (3920265407) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. tylko że odwrotnie się ten uchwyt montuje, żeby coś widzieć w lusterku. Jak będzie jutro w miarę widno to zrobię zdjęcie.

Będzie ciężko na takie pytanie odpowiedzieć. U mnie zacinają się klapy gdzieś w układzie klimatyzacji i u mnie one jak się próbują po wyłączeniu domknąć to wydają taki dźwięk. Określ w którym momencie, jak wyłączysz silnik i jeszcze przed wyjęciem kluczyka ze stacyjki czy już po wyjęciu. Tak z grupsza z którego miejsca dochodzi to pikanie. Po samym wyłączeniu silnika nie powinien buzer pikać, ale po wyjęciu kluczyk już może, zwłaszcza jak grzebałeś w oświetleniu. może być też jakiś przekaźnik.

Zza granicy pisał, tam jest przez CH, i ten prawy przedni błotnik był raczej malowany. Dobry handlarz Przez to CH ma więcej wejść.

Moderator śpi, a tutaj się dymi. „NarĂłd wspaniały, tylko ludzie k***y.” – Demotywatory.pl

No jest ale 200 zł. Tak tak wiem możecie piracką wersję, ale jak dla mnie piracka się nie nadaje na polskie drogi bo aktualizacja jest co ok 3-6 miesięcy zamin wypuszczą następną, a w Warszawie czy Łódzi drogi znikają i pojawiają się w przeciągu tygodnia.

Kolega ma rację że AM na androida jest mocno ograniczona. Nie wiem dlaczego kolega twierdzi że się nie da jeździć, moim zdaniem AM prowadzi rewelacyjnie, a polecenia są precyzyjne. Z AM nigdy nie miałem problemów.

W Tom Toma raczej nie zainstalujesz automapy. TomTomy chodzą na navcore, a automapa win i adnroid, ale mozliwe że nie wiem o czymś. ---------- Post dopisany at 12:22 ---------- Poprzedni post napisany at 12:16 ---------- PS To czy ktoś kradnie mając nielegala to jest jego sprawa, nie ten temat. Uważałbym też takimi wypowiedziami na forach. Teraz jest pełno nawiedzonych.

Testowałem wszystkie wymienione, i AutoMapa jest jednak najlepszą nawigacją, zwłaszcza chodzi o opcję pokazywania na którym pasie masz być żeby prawidłowo pojechać. Byłem zadowolony z Yanosika, ale do momentu wyprawy do Warszawy, bo tam są te rozjazdy trochę skomplikowane i mimo że na nawigacji wiesz jak pojechać to za cholerę nie wiesz który pas zająć, np. widzisz że chcesz pojechać w lewo, więc zajmuję lewy pas, który przechodząc pod wiaduktem skręca w prawo i po zamiatane, co większe krzyżowanie z wiaduktami na 100% pojedzie nie tam gdzie chcesz. Wróciłem do Automapy. Sygnic niby tez jest ok, ale wyznacza trasy jakieś dziwne. Tak jak z Yanosikiem, Automapą, google trasa się zgadzała, tak sygnic prowadził jak mu się podobało (czyli raz musiałem nadrabiać sporo kilometrów, a innym razem prowadził przez dziury jakich mało). Po tygodniu jeżdżenia na sygnic-u wróciłem do Automapy. Minus automapy jest to że każą sobie płacić, co mnie wkurza bo można sporo kasy ud***ć. Licencja jest czasowa więc musisz im cały czas płacić i płacić, ale jak potrzebujesz dobrej nawigacji na kilka dni to tylko automapa licencja 7 dniowa czy miesięczna kosztuje grosze. Natomiast gdybym potrzebował nawigacji non stop (jako kierowca zawodowy), nie kupiłbym automapy, przemęczyłbym się na yanosiku lub sygnic. ---------- Post dopisany at 12:51 ---------- Poprzedni post napisany at 12:44 ---------- Oszukałem z licencją automapy: 7 dni - 10zł 90 dni - 37 zł rok - 90 zł Odnośnie pytania, która prowadzi najsensowniej to Automapa. Po pierwsze trasy wytyczane są z "głową", żebyś nie jechał po dziurach, ale też żebyś dojechał jak najszybciej, komunikaty wyświetlane i głosowe są na tyle precyzyjne że z łatwością wiesz który pas zając i kiedy. Automapa też uwzględnia ruch oraz prace budowlane, prowadzi tak żeby po drodze było jak najmniej sygnalizacji świetlnych, czyli jak masz obwodnice miasta i masz nadrobić 5 km to poprowadzi cię obwodnicą. Większość nawigacji pcha w miasto, bo krócej.

To już mi się musi naprawdę nudzić, ale jak już jest taka sytuacja to albo saper albo warcaby.

yampik moim zdaniem nie powinno być kar za OC. W tej chwili się z automatu wydłuża, a to czy ja zapłacę i kiedy to ja powinienem decydować. Chodzi mi bardziej o sytuacje nazywane gapiostwem. Obecnie firmy przypominają o OC, niestety nie wszystkie i każdemu może się zdażyć zapomnieć. Przy 3-4 autach można się pogubić.

5 minut, 3 minut jak już masz zdjętą osłonę silnika górną. Wyciągasz zawleczkę, wyjmujesz czujnik, wkładasz nowy i zakładasz zawleczkę. Klucze są potrzebne żeby zdjąć osłonę.

Podziękował, a jeszcze potrzebuję w passacie zrobić ten sam zabieg: 1,9 TDI AJM 115 KM, z 99 roku. ---------- Post dopisany at 19:24 ---------- Poprzedni post napisany at 19:24 ---------- To będą te same poduszki??

Ale Horas pojechał Wszystko ok, tyle że czujnik podaje jeszcze do silnika, ale nie ma to związku z nagrzewaniem auta, więc pewnie koledze nie chciało się tłumaczyć co i jak. No i to stwierdzenie, bardzo nie lubię jak ktoś twierdzi, kupiłeś Audi to płać. Wiem że to będzie OT, ale w innych autach też musisz wymieniać różne części, może i są tańsze ORI ale wymienia się je częściej i w sumie na jedno wychodzi. Mam A6 i Punto i koszty roczne są porównywalne. W Audi w sumie psują się bardziej rzeczy eksploatacyjne które pracują i autko w sumie raz w roku idzie na serwis, a w puncie wszystko, co z tego że auto młodsze i części tańsze, jak średnio co 3 miesiące jest na warsztacie. Zaraz ktoś powie że Punto kupiłeś szrota a Audi jest lalka, no właśnie nie. Punto jest o 1 właściciela i 100 tys rzeczywistego przebiegu, audi ma 320 tys i było sprowadzane z niemiec, więc tylko niemiec wie ile to auto ma przebiegu. Jak kupiłem punto to się dowiedziałem że może miska olejowa zardzewieć, koszt 500zł. Moje poprzednie audi miało 25 lat jak sprzedawałem i nawet nie podejrzewałem że w jakimkolwiek aucie miska może zardzewieć, co by to nie było/ Każdy samochód to skarbonka, pytanie tylko ile czasu spędzi ten samochód na podnośniku. Im mniej czasu na podnośniku tym części droższe. Jeszcze raz przepraszam za OT, musiałem się wyżalić, bo uwielbiam markę Audi i jest mi smutno jak ktoś tak pisze ;(

Nieraz panel klimatronika nie wysyła sygnałów takich jakie chcesz, np masz włączony nawiew w trybie econ a panel steruje jako nie econ, czyli podaje ze sprężarki.

OK to wymieniaj czujnik. A później termostat, a skończy się na usunięciu wycieku, pewnie po zimie. Powodzenia. ---------- Post dopisany at 17:24 ---------- Poprzedni post napisany at 17:23 ---------- Jeszcze może wiskoza być, ale ja stawiam na zapowietrzony układ. Jak masz wyciek to go nie odpowietrzysz i tak sobie zassie powietrze. Co za uparte, każdy mu mów żeby czujnik odpuścił to się uparł że czujnik wymieni. Zrozum że ten czujnik niczym nie steruje co wpływało by ma słabe rozgrzewanie auta, mało tego uszkodzenie takiego czujnika powoduje zaniżenie temperatury, czyli co?? Sterownik będzie robił wszystko żeby dojść szybko do temperatury roboczej, czyli większa dawka paliwa ewentualnie załączenie układów elektrycznych wspomagających rozgrzanie silnika. TO NIE JEST POWÓD NIEDOGRZEWANIA!!!

To się zajmę tym w lecie. ---------- Post dopisany at 15:12 ---------- Poprzedni post napisany at 15:11 ---------- Dzięki za odpowiedź, chciałem się tylko upewnić, bo ja nie znam nic co mogło by mieć późniejsze konsekwencje.

Ale jemu parują jak nawiewy nie pracują. Odrazu po ich wyłączeniu.

Kto Ci nagadał takich bzdur ze w "B5"jest to w standardzie??????? Podałem dla kolegi gdzie prawdopodobnie to powinno się znajdować i tyle:wink: Jeżeli nie masz tego w AFN to było coś modzone. Sporo B5 w TDI to AFN więc prawie każdy posiadacz B5 TDI to posiada, tylko nie działa lub ktoś wymontował. Kiedyś na forum było łatwiej bo teraz w opisie widać tylko że masz 1,9 TDI, ale jaki ?? Więc teraz jest trochę ciężej się zorientować o jakim silniku mowa. ---------- Post dopisany at 15:06 ---------- Poprzedni post napisany at 15:03 ---------- Bezapelacyjnie lepiej

Bzdura Gdzie?? Mówimy o myjniach samoobsługowych, wolnostojących (np na stacjach benzynowych), chyba że źle zrozumiałem tekst "mówię tu o ciśnieniowych z grzaniem..." i mówimy o myjniach zamkniętych w hngarach, czy innym pomieszczeniu.