W związku z tym, iż od 01.10. jeździmy na światłach mijania, dla przypomnienia o włączeniu ich dzielę się małym patentem.
Wielu z Was powie , że i tak jeżdżę cały rok na światłach, ja też . Ale bywa, że czasami się zapomni włączyć.
Kupujemy mały brzęczyk na 12V i ewentualnie diodę o oznaczeniu ( w moim przypadku ) IN 4007 WTF .
Brzęczyk jest dość głośny , więc zapakowałem go w kawałek gąbki
(+) czerwony podłączamy do bezpiecznika z prądem po zapłonie u mnie bezpiecznik nr 24 wycieraczka
a (-) czarny do bezpiecznika od świateł postojowych nr 22 lub 23
i gotowe.
Bywa, że brzęczyk popiskuje lekko mimo włączenia świateł. Dioda zapobiega temu i podłączamy ją do kabelka (-) brzęczyka.
Po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłon odzywa się brzęczyk do momentu włączenia świateł postojowych. Wadą tego jest to , że nie można podłączyć do świateł mijania bo przy zmianie na drogowe brzęczyk będzie hałasował bo gasną mijania. Czyli trzeba pamiętać o przełączeniu manetki świateł w odpowiednie położenie.
Natomiast oryginalny brzęczyk nadal przypomina o wyłączeniu świateł po wyjęciu kluczyka ze stacyjki i otwarciu drzwi.
Patent ten pozwala na zaoszczędzenie paru groszy na mandatach.
Jeśli coś będzie niejasne proszę pisać , życzę powodzenia .