Skocz do zawartości

Labiel

Pasjonat
  • Postów

    2136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Labiel

  1. Przednia to nie jest bo na końcach jest zbyt mocno zwężona. Przednie amorki są zbyt grube aby na nie weszła.
  2. Tu są takie same sprężyny i to ori: http://moto.allegro.pl/sprezyna-tyl-audi-a4-passat-b5-stan-idealny-i1416685846.html Więc te sprężyny muszą być od jakiejś wersji. Już po woli myślałem że może są to sprężyny przednie ale koleś chyba wie co demontował. Tak samo ja kupiłem je w komplecie więc na bank są to tylne tylko do czego. [br]Dopisany: 18 Styczeń 2011, 18:31_________________________________________________I tu takie same. http://moto.allegro.pl/sprezyna-vw-passat-b5-audi-a4-a6-sedan-kombi-i1387290392.html[br]Dopisany: 18 Styczeń 2011, 18:32_________________________________________________O, atu podają że niby do quattro http://moto.allegro.pl/sprezyna-tyl-audi-a4-b4-quattro-95-00-i1385441875.html
  3. Adam, chciałbym mieć dobre drogi. Ale zapewniam ci że nie mam. Po za tym raz na jakiś czas jeżdżę do kujawsko-pomorskiego a tam drogi są okropne - same wyboje. I uwierz mi nie widzę różnicy w pracy amortyzacji przed i po obniżeniu. Tak jak już wcześniej pisałem na obniżonych jest ciut twardszy, ale jest to prawie nie odczuwalne a pod ful obciążeniem amortyzował lepiej niż na ori sprężynach. Wczoraj byłem za Jarocinem. Miejscami były naprawdę spore wyboje a pech chciał że w tym miejscu wyprzedzałem akurat tira i miałem coś ponad setkę kiedy wpakowałem się na konkretne garby. Zawieszenie zadziałało super. Nie było żadnego bujania na boki czy skakania jak to niektórzy sugerują. Nie wiem jakie ty miałeś amorki, ale ja mam z przodu jeszcze seryjne a fabryka byle bubli nie wstawiała. Miałem też wczoraj sytuację w której musiałem nagle gwałtownie skręcić w prawo pod kątem prawie 90 stopni przy prędkości (teraz dokładnie nie powiem), ale coś w granicach 50-70km/h. Auto nie straciło przyczepności, pojechało dokładnie tam gdzie chciałem i nie przechyliło się tak jak by to pewnie było na seryjnych sprężynach. Tak więc w moim przypadku sprawuje się to wszystko super. A uwierz mi że jestem bardzo wrażliwy na wszelkie niesprawności i nie prawidłowe działanie auta. Za 2-3 miesiące będę miał przegląd więc zobaczymy w jakim stanie są amortyzatory. Szkoda tylko że nie pamiętam już w jakim był podczas ostatniego badania. [br]Dopisany: 27 Marzec 2010, 14:40_________________________________________________Dawno nie aktualizowałem temu. Trochę się działo w tym czasie. Przyszły nowe alusy 04-09-2010 Audi pojechało do ślubu 16-10-2010 Spotkało się z wielkim psem 02-11-2010 Zostało naprawione i dostało nową glebę 10-11-2010
  4. knipex oczywiście że da radę też tak zrobić ale ile przy tym zabawy i kombinowania może tak, a może tak. Po za tym wiem z własnego doświadczenia że czasem przegub potrafi siedzieć tak mocno że trzeba się naprawdę postarać aby zeskoczył z pół osi. Ja osobiście wolę wyjąć całą półoś i wymienić przegub na falbanku bez kombinowania w mało dostępnym miejscu. A z tym czasem 15-20 minut to chyba trochę przesadziłeś. No chyba że robione wszystko w biegu na maksymalnych obrotach i bez najmniejszych kłopotów. Choć przyznam się szczerze że ostatnio jak wymieniałem gumę na przegubie to też zajęło mi to jakieś maks 25 minut ale to sam byłem w szoku bo półośkę wyjąłem i włożyłem bez zająknięcia.
  5. Witam Wiem że przy takiej zmianie konieczna jest wymiana całego tego mechanizmu który podnosi i opuszcza szybę. Ale spotkałem się też z opinią że da radę przerobić ori manualną ramkę czy jak to się tam nazywa. Ktoś słyszał o czymś takim?
  6. Po numerach na stronie K@W nic nie znalazłem. Chodzi mi tylko o przeznaczenie tej sprężyny. Bo wiem że od sedana to raczej nie jest bo u mnie są znacznie dłuższe i węższe - ta po prostu by nie weszła. Pozostaje quattro bądź avant.
  7. Witam. Pytanie jak w temacie. Mam takie o to sprężyny KW i nie za bardzo wiem pod co one są. Są to sprężyny tylne ale nie wiem od jakiej wersji. U mnie w sedanie są inne, węższe i wyższe. Podejrzewam że te są od wersji Q. Mam rację? [br]Dopisany: 11 Styczeń 2011, 18:39_________________________________________________Nikt nie widział takich sprężyn?
  8. Są jakieś takie specjalne wysysarki, ale dla mnie to totalna głupota.
  9. Ciekawe ile syfu pływa już na dni miski.
  10. Teoretycznie chyba nie przynajmniej przy pracy na LPG bo wtedy to co zasysa pompa paliwa wraca przelewem z powrotem do zbiornika więc stan się nie zmienia. Aha, ale zapomniałem jeszcze o zbiorniku węgla aktywnego, za jego pomocą następuje również odpowietrzenie zbiornika, to znaczy opary lecą przez niego a dalej są zasysane przez kolektor ssący a całością steruje zawór który masz na filtrze powietrza.
  11. W Audi nie korek odpowiada za odpowietrzenie tylko specjalny odpowietrznik zbiornika.
  12. Tutaj wrzuciłem moje fotostory z PKA80. http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=179422.new#new
  13. Oczywiście że nie wszyscy ale spora ich część. Bo jak czytam wypowiedzi na forum to łapię się za głowę co ci mechanicy robią. Wymieniają pół silnika nie sprawdzając nawet czy dany element jest wadliwy czy nie - po prostu wymiana w ciemno.
  14. Spryski grzeją cały czas. Ja podłączałem to w ten sposób: kabel prowadziłem tak jak kolega wcześniej napisał, przez puszkę kompa do kabiny. Minus wiadomo, gdzieś do masy, można przykręcić to do słupka, jest tam miejsce. Plus dałem do skrzynki bezpieczników w miejsce ori bezpiecznika a później podpiąłem go do listwy która jest nad nogami w miejscu gdzie pojawia się plus po przekręceniu stacyjki.
  15. A ja tam sam sobie zrobił. Przy mojej glebie w te zimę już nie raz przeciągnąłem niunię brzuchem po lodowych koleinach, nie mówiąc o grudach śniegu i lodu które leżą na ulicy. Osłonę mam metalową. Ostatnio zaglądałem do kanału. Jest na niej kilka wgniotek i jedna niezła rycha - osłona plastikowa pewnie by tego nie wytrzymała.
  16. Sprawdź czy odpływy szyberdachu są drożne (wychodzą z słupków).
  17. WD-40 odradzam. Na mrozie też zamarza - przerabiałem to bo u siebie też mam problemy z tym zamkiem.
  18. Też mi to pasuje do sprzęgła. Tłumaczyłoby wszystko. Te spadki mocy to może być ślizganie się sprzęgła.
  19. Filtr paliwa wymieniany? Po za tym trzeba zapiąć VAGa zobaczyć co w trawie piszczy. Jeśli VAG nie powie nic istotnego to można sprawdzić jeszcze kompresję na cylindrach.
  20. A czego ty chcesz od naszych mechaników-paprochów. Oni są od wymieniania części w ciemno a nie od szukania przyczyn problemu. Po za tym co do za debil z tego mechanika że stwierdził iż na prostej drodze puka przegub? Jeśli podczas ruszania na skręconych kołach nic ci nie chrupało to przegub był ok. Na dziurach też słyszysz te stuki? Do sprawdzenia tuleje wahaczy oraz końcówek.
  21. Jeśli będzie uszkodzona to bardzo prawdopodobne że będzie oblana olejem i po tym można się skapnąć że może być pęknięta.
  22. Co do dostania się do odmy to polecam demontaż kolektora ssącego. Mi zajmuje to jakieś 30 minut. Jedyny minus tej roboty jest taki że trzeba spuścić płyn chłodniczy - dojście do termostatu jest super więc nie powinno być problemu. Potem odłączamy rurę idącą do przepustnicy plus dwa węże wodne, plus jedne jakiś od serwa. Sam kolektor to już pikuś. Trzymają go dwie śruby od dołu. Potem tylko opaski i wychodzi bez problemu. gdzieś kiedyś wrzucałem tu fotostory z wyciągania właśnie kolektora. Co do twojego testu to nie jest on tak do końca miarodajny bo jeśli będziesz miał duże przedmuchy to korek też ci będzie skakał a odmę możesz mieć ok.
  23. Hmy, u mnie po 160tyś końcówki bananów są jeszcze ok, padły natomiast tuleje banana - jedna strona. Ostatnio natomiast wysypała mi się końcówka wahacza nośnego, tuleje natomiast były ok.
  24. Albo kolego masz cały osprzęt posypany albo w elektryce coś pogrzebane i stąd te wszystkie błędy
  25. Ja bym wymieniał. Jeśli masz już wyrobione końcówki to na tych zimowych wertepach dużo nie trzeba żeby którąś wyszarpnęło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...