Skocz do zawartości

Labiel

Pasjonat
  • Postów

    2136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Labiel

  1. Ja mam panowie A4 1,8 z 95r i przebieg aktualnie 145tyś, jak kupowałem miała 128tyś. Ostatni raz była w serwisie w 2008 przy przebiegu 108tyś więc trafiłem na dobrą sztukę - w Niemczech robiła naprawdę bardzo mało km na rok. I szczerze wam powiem kupując auto nie patrzyłem na przebieg. To było mało istotne. W prawdzie sprzedający mówił mi że "przebieg jest chyba faktyczny" - sam nie był pewien, "bo auto jest zadbane". Ja patrzyłem na to jak wygląda środek, jak chodzi silnik itp a nie na przebieg. Niestety dużo baranów patrzy na przebieg a nie na stan auta. I można mieć wypicowaną lalunię ale przebieg powyżej 200tyś dla takich bałwanów jest jak kopniak w twarz. Nie rozumiem tych ludzi i nawet nie staram się ich zrozumieć. Bo dla mnie to głupota i nic więcej.
  2. Jak już coś zmajstrujesz to wrzuć foty.
  3. Z korozją to tak: po pierwsze tam gdzie dało radę to poszła szlifierka. Potem papier ścierny, a na koniec czarna minia w kilku warstwach. Jeśli chodzi o zbiorniczki to byłem tradycjonalistą: szczoteczka, woda i mydło Był też chyba rozpuszczalnik gdzie nie gdzie a na koniec mleczko.
  4. Jeśli się nie myślę to w 1,6 masz przepustnicę bardzo podobną jak ja w ADR. Sprawdź czy nie zacięła się w opcji maks otwartej bo innej możliwości nie widzę żeby silnik wkręcał się na takie obroty bez dostatecznej ilości powietrza, a tej mieć nie będzie jeśli przepustnica nie będzie otwarta.
  5. Takie branie to nie branie. To normalne zużycie oleju.
  6. Krystyna i ty tutaj?
  7. A ja nie na pierścienie bym stawiał tylko prędzej na uszczelniacze zaworowe - tak zwane gumki.
  8. Z tymi górnymi wahaczami jest problem. Wiem bo to przerabiałem. Młotkiem nie za wiele się zdziała. W moim przypadku pomogło WD40 plus podgrzanie całości i wtedy dopiero młotek. Na "sucho" prędzej bym coś pokrzywił niż ruszył tą śrubę.
  9. Jarek, a próbowałeś na postawionych kołach? U mnie od strony kierowcy całość wychodziła idealnie. Ale od strony pasażera trzeba było postawić go na kołach, bo w pozycji na lewarku nie dało się wyjąć.
  10. Dzięki za opis. Niedawno wykonałem. Bardzo prosta praca, ale przede wszystkim skuteczna. Wszystko działa tak jak powinno.
  11. Kolego. Rób tak jak podałem to w opisie. Nic się nie stanie.
  12. Sprężyny są założone na seryjne amorki. Zważcie panowie tylko na to że w A4 seryjnie są amortyzatory gazowe więc przy takim delikatnym obniżeniu nie ma potrzeby dawania od razu specjalnie do tego sportowych amorków i ja nie widzę w tym żadnego wieś tuningu tak jak pisze kolega. Jedni mówią że muszą być koniecznie inne amorki, inni mówią że w przypadku obniżenia do -40mm i amorkach gazowych nie ma takiej potrzeby. Nie zamierzam tu nikogo przekonywać. Ja mam tak jak mam i jestem zadowolony. Nic w zawieszeniu mi nie tłucze, auto prowadzi się świetnie a wybiera dziury tak samo jak standardowych sprężynach tyle że oczywiście lepiej trzyma się w zakrętach. Jechałem nim jakiś czas temu full zapakowany i powiem wam że dziury to wybierał bajecznie. Co do allu 16" to wiem że byłyby lepsze. Ale miałem akurat mały zapas opon letnich 15" więc nie opłacało mi się kupować felg w innym rozmiarze, bo trzeba by było kupować opony. A wiadomo że dobre opony to nie jest mały wydatek. Więc zostałem przy 15" tym bardziej że dorwałem je w dobrej cenie. Jednak co ori alusy to ori. Są porządnie wykonane. Mimo oczywiście kilku rys i otarć co normalne wszystkie są idealnie proste. Co do wieku auta to fakt najmłodsze już nie jest, ale za to nie wyjeżdżone. Kupiłem je z przebiegiem 128tyś. Ktoś by powiedział kręcone no bo kto w Niemczech robi tylko 9tyś rocznie. Z brifu wynikało że auto miało 3 właścicieli w Niemczech. Dwóch dziadków z 40 rocznika i jedną klientkę z 61r. Ostatnio sprawdziłem je w ASO. I co się okazało? W 2007 była serwisowana z przebiegiem 106tyś :shocked:Czyli mój aktualny przebieg jak najbardziej oryginalny. Tak więc auto mimo lat jest po prostu nie wyjeżdżone. Niestety co do wyposażenia to fakt, bardzo skromne. Ale nie to było dla mnie najważniejsze. Szukając A4 było masę takich z silnikiem 1,6 z bogatym wyposażeniem. Ale wiadomo, 101PS na tą budę to poniżej minimum. Nie wiem jak teraz, ale podczas moich poszukiwań silników 1,8 było jak na lekarstwo. Ciężko to było znaleźć. A jak już coś z dobrym wyposażeniem to ceny były kosmiczne. A ta sztuka wpadła za całkiem dobre pieniądze.
  13. mA4ciek, ja takich "idealnych" 1,8T to oglądałem sporo. Zazwyczaj to co było w ogłoszeniu miało się nie jak do stanu faktycznego. [br]Dopisany: 28 Listopad 2009, 09:59_________________________________________________ Sesja 4 - 21.12.2009 [br]Dopisany: 21 Grudzień 2009, 13:53_________________________________________________ Sesja 6 – 24.03.2010 Krajobraz jeszcze nie wiosenny, ale sesja jak najbardziej :-)
  14. Nie ma nic dodatkowego. Oring jest jedyną uszczelką.
  15. Raczej na pewno normalne to nie jest. Chwilowy spadek obrotów w momencie włączenia ogrzewania tylnej szyby jest dopuszczalny bo nagle pojawia się większe obciążenie alternatora, więc silnika ma prawa chwilowo zmniejszyć sobie obroty, tak sam jak kręcimy kierownicą na postoju. W tym przypadku pompa wspomagania zaczyna mocniej obciążać silnik i też może pojawić się chwilowy delikatny spadek obrotów (jest to opisane nawet w instrukcji obsługi naszych Audi). Ale po tym chwilowym spadku obrotów silnik powinien odpowiednie dostosować sobie obroty do nowych warunków pracy i obroty powinny wrócić do właściwego poziomu. Jeśli u ciebie falują cały czas po włączeniu ogrzewania to coś masz nie tak.
  16. Nie wiem ile mechanik może wziąć ale ja zrobiłbym ci to za 30 zł plus piwko :gwizdanie:
  17. Albo wyciągając kolektor ssący
  18. Dokładnie. Nie tylko w A4 ale ogólnie w Audi. Myślę że po części wynika to z tego że podczas wymiany filtra oleju zawsze coś tam minimalnie ruszy się tą chłodniczkę. Czas i temperatura dodatkowo robią swoje. Myślę że nie byłoby głupie wymieniać tą uszczelkę raz na 2-3 wymiany filtra oleju. Kosztuje to grosze a nie byłoby niemiłych niespodzianek.
  19. U mnie też była pęknięta - standard. Przeczyściłem ją dokładnie, odtłuściłem, przymatowałem i dałem na klej z pistoletu, dość solidnie, dookoła. I póki co trzyma.
  20. Ale trzymałeś go wcześnie na biegu - to znaczy hamowałeś biegiem? Bo jak jadę normalnie i wrzucę na luz też nic nie ma. Ale jak mam powiedźmy 4tyś obrotów, puszczam nogę z gazu, daję mu zejść do 2,5tyś na biegu i wtedy dam mu luz to w tym momencie czasem pojawia się to "zafalowanie".
  21. To raczej nie to, ponieważ mam u siebie założony gaz sekwencyjny. I dzieje się to zarówno na LPG jak i na PB a są to dwa całkiem oddzielne układy zasilania, łączy je jedynie elektronika.[br]Dopisany: 27 Październik 2009, 16:57_________________________________________________Ostatnio jechałem szwagrowom Vectrą z silnikiem 1,6 16v i zauważyłem to samo co u siebie jeśli chodzi o te obroty. Efekt występuje w tych samych sytuacjach i wygląda tak samo. Dziwne.
  22. No niestety jestem już po wymianie. Ale taka uwaga. Jeśli chodzi o wyjęcie całej półosi z lewej strony (od strony kierowcy) to nie ma z tym za dużo problemów. Inaczej jest z prawą stroną. Tam jest ciut mniej miejsca. Najlepsza pozycja do wyjęcia półosi jest przy prostych kołach i na opuszczonym lewarku, to znaczy niech samochód stoi na kołach. Gdy go podlewarujecie tą stroną to wyjęcie będzie o wiele trudniejsze, jeśli w ogóle możliwe. Ja w sumie z prawej strony nie ściągałem nawet koła.
  23. Na dniach będę wymieniał drugi przegub. Gdyby ktoś chciał jeszcze jakieś dodatkowe fotki to pisać, chętnie zrobię.
  24. A sprawdzałeś gumy na przegubach? Zazwyczaj siada ten na którym poszła guma.
  25. Dzięki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...