Przy okazji sprawdź łożysko na wałku skrzyni. U mnie też popiskiwało i po jego wymianie mam spokój. Tylko nie pamiętam czy to było łożysko igiełkowe, czy kulkowe.
Tak trochę za mało go kręcisz.
Na początek spróbuj przeczyścić przepływkę.
Potem weź go na trasę i porządnie przegoń. Na trójce do 3,5 -4 nie za długo i zerknij w lusterko czy nie dymi.
Na zdjęciu widać, że ten wąski przewód, drugi od góry, nie jest wsunięty do końca i jest tam najbrudniej. Popraw go i po dokręcaj obejmy. Wytrzyj i miej na niego oko.
U mnie od IC nie odchodzi żaden dodatkowy wężyk. Jest wlot i wylot, oba na grubych rurach.
Jak miałem dziurawy IC to notlaufa łapał tak jak większości, czyli na piątce pomiędzy 2700 a 3200 obrotów.
Ruszając spod świateł do ilu rpm kręcisz silnik?
Tamtędy ucieka powietrze po drodze do kolektora ssącego i wypycha olej. Masz nieszczelny układ. Po dokręcaj opaski. Ale najpierw sprawdź jak dużo jest oleju w przewodach. Może być problem z odmą albo zaczęło lać turbo.
Fati, posprawdzaj szczelność układu. Węże, łączniki, IC. Jak przegonisz auto to przyjrzyj się czy gdzieś nie widać zacieków oleju na przewodach od Turbo do kolektora, zwłaszcza na łączeniach po spodniej stronie.
Odłączenie ESP powinno być całkowite. A nie tylko trochę. Jeżeli przy hamowaniu system uznaje że Cię znosi to może przyblokować jedno koło i stąd ściąga auto.