Ale pytałeś czy Ci wymienią w ramach pakietu czy sami uznali że coś za wcześnie? Bo ja umawiałem wymianę i nic nie mówiłem czekając na ich ewentualną reakcję że za wcześnie i że mam zapłacić. Ale jakoś przeszło dwa razy.
Taka ciekawostka. Ja też miałem pakiet serwisowy i wymieniałem olej co około 15 tys. km w ramach pakietu mimo że przysługiwał co 30 tys. Umawiałem wymianę oleju. Oni wymieniali nic nie pytali podpisywałem papier i tyle 😁
Ten parametr co podałeś to właściwie jak ET16. 0.5mm różnicy. Więcej nie wiem jakim cudem masz jescze miejsce. Więcej nie upchasz do tej budy tak żeby nie ocierało (przećwiczone) chyba że na jakimś mega naciągu coś by się dało ugrać. A gleba to oczywiście mod obowiązkowy
To nie są trendy forum tylko weryfikacja klienta końcowego. Producent potrafi liczyć i wie że im mniej atrakcyjne będzie bazowe nadwozie a równocześnie jak bardzo jego atrakcyjność wzrośnie kupując odpowiedni pakiet tym lepiej zarobi. Pakiety nie są dla wybrednych klientów tylko dla zysku producenta wyciągając z kieszeni klienta dodatkową kasę ale dając w zamian atrakcyjniejsze auto.
Wmawiaj sobie co chcesz ale trzeba być albo ślepym albo zazdrosnym żeby cisnąć bzdury że pakiet nic lub niewiele wnosi stylistycznie. Poniżej foto mojej starej A4 w nic nie znaczącym pakiecie S-line i obok po lewej w dopasionej unikatowej i bardzo poszukiwanej wersji dziadek edyszyn... tyle w temacie i nie zamierzam dalej prowadzić jałowej dyskusji z niedowidzącymi... grunt aby był Auto Hold...
Co zrobić że A4 bez pakietu opuszczając fabrykę wygląda jak dziadkowóz i trzeba go trochę dopieścić żeby jakoś to zaczęło wyglądać... taka prawda i nie ma co się obrażać
Czarny sufit i ściętą kierownicą oraz fotele sportowe można mieć także w wersji non s-linę tyle że bez znaczka s-line i przetłoczenia na fotelach
Taaaak... i wtedy to już jest fajne doposażone auto. Ale s-line z tymi dodatkami mając to w pakiecie to tylko biedny s-line...
Dyskusja tak głupia że aż oczy bolą. Wynika z niej że pakiet s-line to najgorsze co może się trafić w aucie bo przecież pakiet bieda wygląda sto razy lepiej. Za to Ska która wygląda niemal identycznie jak s-line to już jest prawilne wozidło. Co za bzdury...
Fakt że na rynku pełno s-linów które z pakietu mają jedynie emblematy nie oznacza że prawdziwy s-line to zło. Wręcz przeciwnie +10 do wyglądu auta i nie ma co się czarować... a to że bywają s-liny słabo wyposażone to zupełnie inny temat i nie ma nic wspólnego z atrakcyjnością tego pakietu. P.S. przy pełnym fabrycznym s-linie naprawdę niewiele jest sztuk słabo wyposażonych. Najczęściej biedy to te tylko z pakietem zewnętrznym. Jak tak dalej pójdzie to ludzie zaczną zdejmować pakiet s-line na rzecz bieda edyszyn
Zadzwoń lub najlepiej do nich podjedź i pogadaj. Powiedz czego oczekujesz a oni Ci powiedzą jakie są możliwości i efekty przy twoim silniku. Dla mnie też numerem jeden było żeby dało się tym normalnie jeździć ale równocześnie fajnie brzmiało. Miałem auto na gwaranci dlatego miałem robić tylko cat back ale doradzili mi żebym jeszcze dołożył frontpipe bo znacznie poprawia brzmienie a nie jest uciążliwy w codziennym użytkowaniu. Tak też zrobiłem i efekt przeszedł moje oczekiwania. Bardzo ładne brzmienie (kilka razy mnie już ktoś zaczepił żeby zapytać co to za wydech bo świetnie brzmi) i nie ma w ogóle efektu rezonowania. Z prędkościami 140-180 km/h można pojechać niemal jak serią. Jest tam zastosowany jakiś układ zmiennego ciśnienia (bez klap) i jak zaczynasz go cisnąć robi się przyjemnie głośny ale tak naprawdę w punkt bez przesady. A jak jedziesz spokojnie to w kabinie jest niemal seria z delikatnym pomrukiem ale nie buczeniem. Powiedzieli mi też że biorąc pod uwagę moje oczekiwania gdybym chciał dołożyć kiedyś downpipe i sportowe katy to obowiązkowo klapy w wydech bo inaczej wydech stanie się uciążliwy na dłuższą metę.
Jeśli masz możliwość najlepiej sobie do nich podjedź tak jak ja to zrobiłem i pogadaj bo mailuje się z nimi słabo a na żywo rozmowa jest mega merytoryczna.
MG najwyższa półka jeśli chodzi o jakość, obsługę i efekt akustyczny. Sam posiadam od nich wydech a i znam kilka osób które tam robiły. Wszyscy 100% zadowolenia. Jakieś milteki itp. nie mają podejścia do MG.
I tak i nie. Przy większej mocy szybciej nabierasz prędkości i częściej hamujesz nieraz z większych prędkości co przekłada się na skuteczność hamulca. Między dobrze doposarzonym Audi z najsłabszym motorem a np eSką nie ma przepaści w wadze a jednak producent daje znacznie większy hamulec. O czymś to świadczy. Zresztą VAG zawsze dobierał wielkość tarcz zależnie od mocy a nie masy w obrębie danego modelu.