Witam !!!
Właśnie wymieniam hamulce z 288mm na 320m, chce zrobić wszystko w taki sposób by nie mieć problemów z hamulcami.
Problem dotyczy smaru.
dokładnie posmarowania dwóch różnych elementów
- prowadnice klocków
- prowadnice/trzpienie osłoniete gumowymi osłonami w zacisku pływającym
Wyczytałem gdzieś w sieci, że mając ABS i czujniki zużycia klocków nie należy używać smaru miedzianego, gdyż on jest przewodnikiem prądu i w połączeniu z aluminium może powodować korozję
Kupiłem pastę ATE - BRAKE CYLINDER PASTE 5ml. Prócz cylinderków posmaruje ją również trzpienie w zacisku pływającym. Myślę, że nie zrobię ŹLE? Jeśli tak to mnie poprawcie!
Mam jeszcze jakiś smar litowy "WHITE GREASE" firmy CYCLO i zastanawiam się czy będzie odpowiedni do posmarowania prowadnic klocków? On chyba nie będzie powodował korozji, ale prąd to chyba również przewodzi (nie wiem jednak do jakich temperatur wytrzymuje)