smoku666

ładnie.... za ten hajc to powinieneś mieć komplet wszystkich nowych gratów w skrzyni... masz jakieś papiery z tego serwisu ? FV itp ? co dokładnie było robione i wymieniane w skrzyni ?? , poza tym podłącz komputer i odczytaj ewentualne błędy skrzyni i silnika oraz koniecznie na rozgrzanej skrzyni zrób screeny bloków pomiarowych skrzyni i tu je pokaż, prawdopodobnie po ich obejrzeniu Bart-S będzie mógł ci więcej powiedzieć....

na 99% cewka na którymś wtrysku powiedziała pa pa...

bzdury, takie objawy to w PD i starszych wtryskach, teoretycznie taki objaw jest też możliwy w siemensach z BRD... ale teoretycznie, znam osobiście dwa przypadki. Jeden koleś stał na światłach w korku.... zapaliła sie kontrolka i silnik zgasł i już nie odpalił... laweta. Drugi podczas jazdy, to samo.... ciach silnik zgasł i auto już nie odpaliło, i też laweta.. oba auta to BRD z 2007r. żadnych objawów wcześniej nie było. te wtryski lubią taki numer wywinąć

AVF, olej motul, wymiana co 10kkm, przebieg 230kkm - zero dolewek... a mam ciężką nogę.... jak widać nie każdy diesel musi brać oliwe...

nie chodzi żeby mi ktoś coś wyliczał bo mnie swap nie interesuje. Interesuje mnie po prostu cena za taką usługę, ale widzę że to chyba tajemnica więc sory że spytałem

oka, ale napisz w końcu ile cie to kosztowało... ??? to że jak się sprzeda stare graty to część kasy sie zwróci to logiczne

ile cie to kosztowało ? cześć twoje czy ich ? sprawdzałeś na vagu czy nie ma żadnych błędów ? no i jak wrażenia z jazdy manualem ? ręka nie boli ?

no to dobrze że już jest ok, ale napisz nam chociaż gdzie dałeś auto do roboty i co dokładnie zostało zrobione i za jakie pieniądze...

w A4 B5 nigdy nie było multitronica, więc po temacie.

i o to mi chodziło :gwizdanie: dzięki!

spoko, czyli weszło ci plus minus 5L łącznie ?

Jak w temacie, kto mnie oświeci i powie mi ile litrów płynu G12++ wchodzi do układu chłodzenia ???? potrzebuje szybkie info bo nie wiem ile mam kupić płynu.... i ile wody destylowanej aby zrobić mix na około -40C pzdr.

ale po co zastanawiasz się już nad inna używaną skrzynią skoro dalej nie wiesz co jest nie tak z twoją ? może to tylko przytkany jeden z filtrów lub przewód olejowy w środku i np wystarczy ją przepłukać i będzie gites. Skrzynia na stół do Bartka i wtedy będziesz wiedział co i jak. Głowa do góry! i myśl pozytywnie a nie odrazu wszystko w czarnych barwach...

gdy jest za dużo oleju auto jest minimalnie zamulone, i spalanie jest większe.. ale to zależy ile tego oleju jest za dużo.... a co do sprawdzenia dokładnie poziomu to jest potrzebny vag i wiedza w jakiej dokładnie temp. skrzyni otworzyć zawór kontrolny i sprawdzić czy coś wyleci czy nie.... (jeśli wyleci to jest za dużo, jeśli minimalnie to jest OK, a jeśli nic nie wyleci to za mało :gwizdanie:) Więc jeśli kolega Darek62 nie stał pod autem i nie patrzył czy mechanik po zalaniu olejem sprawdzał dokładnie jego poziom przy odp. temp. skrzyni to tego nie wie...

Takie podejście to ja rozumiem, przynajmniej już wiem że nie jestem osamotniony w temacie i podejściu do niego :>

brawo, Właśnie dzięki takim ludziom jak ty ta skrzynia ma taką opinie a nie inną. Zamiast poprawnie zdiagnozować usterkę i sprawdzić co i jak, to wolisz zwalić to na barki kogoś innego. żenada

ja tylko mogę potwierdzić, znam osobiście kilka sztuk 1.9 tdi 130km manuale i automaty i każdy w dużym mieście takim jak Wrocław w korkach pali 9-10 do 11L , co prawda omijając godziny szczytu i pomykając umiejętnie można zbić do ~8L ale to rzadkie wyjątki. (pisze tu o normalnej jeździe, a nie o muskaniu gazu na emeryta-zombie) Tym bardziej pomijam przejazdy po mieście w nocy czy nad ranem gdy miasto jest puste i jadąc na emeryta można nawet i 6 spalić. Więc jak ktoś pisze że mu w "Mieście" 1.9 130km pali 6-7L to po prostu kłamie lub mieszka w dziurze gdzie jest kilka ulic na krzyż plus kilka skrzyżowań bez korków. a potem nie jeden sobie myśli że skoro jemu 1.9tdi pali 6-7 w mieście a mi 9-10 to mam chyba coś zjebane w aucie..... :polew: ps. a znając życie to korki w Mysłowicach są takie jak we Wrocławiu w niedziele wcześnie rano :polew: :polew:

:polew: :polew: za to da sie wolniej ?? :polew: 7l po miescie 1.9 i 1500kg , to teraz musisz ladnie odkrecac :polew: jak Ci az 7 lyka :polew: a dotykasz pedał gazu ? a na poważnie, zapraszam do pośmigania po Wrocławiu to zobaczysz na prawdę ile awx/avf pali w mieście

kąt zły nie jest, ale ja bym spróbował poprawić bliżej 0 , do skrzyni nie możesz się podłączyć bo masz lipny (tani) kabel lub źle ustawione parametry połączenia. jaki komunikat ci wyskakuje przy próbie podłączenia się do skrzyni ? (w dziale options zmień parametr Int Char na 4-5 , standardowo jest 1 , u niektórych to trochę pomaga przy przerywaniu połączenia vag-com'a) auto z automatem nie ma prawa zgasnąć podczas pracy, coś jest nie tak. Koniecznie podłącz się pod skrzynie porób screen'y z numerem softu sterownika i wartości bloków pomiarowych i wstaw je na Forum, Bart-S na pewno je sprawdzi i oceni czy coś po nich można wywnioskować.

u mnie najbardziej ekonomiczne spalanie to coś w okolicach 80-110km/h , a w mieście w zależności od korków i mojej nogi od 6,5 do 11,5L a multitronikiem jeździ się za***iście, trzeba tylko o niego dbać bo są niestety delikatne..

a tak poza tym każdy Diesel ze skrzynią Multitronic ma koło Dwumasowe. Było już o tym wiele razy

wow , multitronik z przebiegiem powyżej 400 000 i wszystko śmiga ok ? jaką dokładnie masz skrzynie ? jakie oznaczenie ? znasz pełną historie serwisową tego autka ? skrzynia nigdy nie była wymieniana itp ?

Darek62, Jeśli jesteś z okolic Wrocławia i masz czas i chęci to daj znać bo też mam AVF + GJA, i np po przejechaniu się 1km twoim autkiem mogę ci od ręki powiedzieć czy skrzynia pracuje ok, lub czy jest coś podejrzanego w jej pracy. Co oczywiście nie zmienia faktu iż podeślij dane z bloków pomiarowych do Bartka bo on ogarnia konkretnie temat tej skrzyni.

:good: AMON, można by się kiedyś spiknąć i porównać jak to u nas w 1.9 chodzi

o kur** ale klops... Bartku współczuje ;( ;(, pech jak sk******n ;( ;( ;( :shocked: , ale bądźmy dobrej myśli!. Jezu ile ja razy zostawiałem odpalone autko przed domem i szedłem pozamykać garaż i bramę.. szczególnie zima.. (brama - garaż ~50m) aż mi się ku*** słabo robi jak teraz o tym pomyśle... Ja również nie tak dawno powierzyłem mojego audika (z papierami) Bartkowi w celu dopieszczenia pewnych elementów na ponad tydzień!!! i pomimo iż spotkałem się z nim tylko kilka razy, mam już do niego spore zaufanie!. Jakiekolwiek, kogokolwiek domysły odnośnie kombinacji Bartka w tej sprawie są na bank fikcją! Chłop bezinteresownie, lub po ludzkich (zaniżonych) cenach pomógł sporej grupie spośród nas.... a to bardzo wiele o nim świadczy i mówi. Więc jeśli zajdzie oczywiście potrzeba na mnie Bart możesz liczyć również. Pomimo iż po przeczytaniu kilkunastu stron postów o tej sprawie włosy mi stanęły w pionie (nie tylko na głowie) byłem pewien aby nie brać udziału w tej dyskusji bo przecież nic nie wiem w tej konkretnej sprawie...., ale aż mnie korci aby zapytać rafalbar14 dlaczego poza braniem udziału w niepotrzebnej i bezproduktywnej polemice z innymi użytkownikami co nie maja informacji z pierwszej ręki nie napiszesz wreszcie czegoś konkretnego co mogłoby pomóc a nie tylko bić pianę pomiędzy użytkownikami forum ???!!!!??? (fakt iż nie posiadaliście AC od kradzieży jest raczej bez znaczenia, bo to tylko i wyłącznie wasza sprawa i nikomu nic do tego. Zresztą mogę się założyć że co najmniej 60% użytkowników naszego forum nie ma AC , pech tylko chciał że 'gówno' trafiło na Bartka ) Napisz wreszcie coś przydatnego!, np jakie elementy blacharskie i w jakim stopniu były uszkodzone ? opisz człowieku jakoś te uszkodzenia, na bank znajdą się jakieś charakterystyczne rysy? otarcia? przebarwienia? ślady po uderzeniach? rdza czy inne parchy? co z elementami wnętrza??? Przebarwienia na tapicerce? może chociaż dziury po fajach lub plamy po sperm*e w konkretnych miejscach?? Jezu, może chociaż jakieś przełączniki charakterystycznie powycierane? nie? to może jakieś kwiatki na szybach? rysa? pęknięcie? może reflektory? rysy na nich? pęknięcia? każde używane auto ma jakieś konkretne różnice w elementach i ich ew. stanie! Jeśli Auto jest już pocięte na żyletki to prędzej czy później graty trafią do sprzedaży na rynek! Fakt iż autko było po przejściach (lub jak kto woli w słabym stanie wizualno/technicznym) jest plusem bo większa będzie szansa na poznanie jego elementów w przyszłości. Na bank nie tylko ja od czasu do czasu zaglądam np na Wrocławską giełdę sam. oraz inne okoliczne giełdy, nie wspominając o aukcjach w internecie itp... Jeśli nie dysponujesz zdjęciami to pomyśl z Żoną na spokojnie, a na bank coś konkretnego o jakich elementach auta będziecie mogli powiedzieć i je opisać. A to będzie miało decydujące znaczenie przy zwracaniu przez nas użytkowników forum uwagi przy ew. zakupach części używanych .... amen. ps. jeśli kogokolwiek uraziłem moja wypowiedzią to niech przyjmie do informacji iż nie było to moja intencją.