Temat z serii tych, "jestem dobrym kierowca i jeżdżę zgodnie z przepisami"
Żałosne są wypowiedzi typu miałem 4 stłuczki ale jeżdżę bezpiecznie. Do tego teksty o smarkach w mocnych samochodach wozacych śmierć....
Prawda jest taka, że na drodze liczy się umiejętność obserwacji otoczenia i szybkość reakcji w oparciu o chłodna ocenę sytuacji.
Nie ma reguły stary/młody, w mocnym/słabym aucie, wszystko zależy od charakterystyki jednostki.
Jestem po 20, jeżdżę 3xx konnym autem, lubie za***rdalac i tyle, grunt, że wyczuwam sytuację stwarzające zagrożenie...
Pzdr