-
Postów
2699 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez pastaldo
-
Cos w tym jest ale nawet jesli to ja tam jestem conajmniej raz na 2 tygodnie wiec da się przeżyć. A przerejestrowanie 2 samochodów to już i sporo kasy. Tzn jeden przerejestrować bym musiał bo jest na mnie tylko a drugi jest na mnie i brata który mieszka w starym miejscu wiec tam był by tylko adres w dowodzie do zmiany.
-
Automatyczne ZDALNE otwieranie/zamykanie klapy bagażnika (avant)
pastaldo odpowiedział(a) na Krzysztof102 temat w Audi A4 B6
No to też jest jakies wyjście Arturoo. Faktycznie zobacze ile tam jest miejsca i czy w ogóle coś tam wejdzie. W C5 standardowo jest 650Nm a ja kupiłem od TOM77 takie 690Nm. Jak juz troche klapa pójdzie w górę to odzie samo tylko własnie poderwanie jest problematyczne. -
-
Automatyczne ZDALNE otwieranie/zamykanie klapy bagażnika (avant)
pastaldo odpowiedział(a) na Krzysztof102 temat w Audi A4 B6
w B6/7 jest OK, gorzej w B5 Ja do sprawy podchodzę w kontekście A6 C5 jakie posiadam. -
Automatyczne ZDALNE otwieranie/zamykanie klapy bagażnika (avant)
pastaldo odpowiedział(a) na Krzysztof102 temat w Audi A4 B6
A mi chodzi po głowie jakiś patent który by wyrzucał klapę po otwarciu tylko jakoś koncepcji nie mogę złapać bo te sprężynki widze wiecej problemów przysparzają niż pomagają. -
A dlaczego kazdy miałby być zadowolony? Przecież nikt tego nie pije żeby porównywać walory smakowe. Kazdy chwali to na czym jeździ. O ile olej ma odpowiednie parametry jest dobry dla silnika. Dlatego porównywanie olejów i wysłuchiwanie komentarzy "olej X jest lepszy od Y ale Z jest jeszcze lepszy" jest conajmniej śmieszne. Każdy opiera sie na dziwnych subiektywnych ocenach. Temu jest cieszej, tamtemu bardziej miękko a innemu jeszcze co innnego. Sama różnica w więku silnika może wynikac choćby z tego że wymienia się wypracowany olej na nowy. A już w ogóle 90% odczuć to placebo i jak ktoś daje 200zł za olej to musi się jakoś dowartościować że wydał taka kasę.
-
To jaki adres podałeś? Jakiś musiałeś
-
Dowod i prawko to luzik bo nie bede raczej szybko adresu zmienial ale boje sie przerejestrowywania samochodu bo mam 2 i wtedy juz sie mnozy dokumenty i koszty.
-
Tego się domyślam. Pytanie czy może pozostać samochód zarejestrowany w mazowieckim jak teraz będe zameldowany i adres zamieszkania w lublinie. Myślałem że może ktoś przechodził taką operacje i zna z autopsji.
-
Jak 80% wypowiadających się tu na forum na temat olejów. Jednak założę się że większość nie jeździ na polecanych tu olejach. Spotkałem się nie raz ze sprzedawcami którzy dosłownie na siłę wciskają badziewie lub olej nieodpowiedni. Mówie tu głównie o lepkości. To samo z mechanikami którzy wleja Ci do samochodu pół syntetyk jak mu nie patrzysz na ręce i nie opieprzysz.
-
Witam, Jako że kończy mi się ważność dowodu a zameldowany jestem jeszcze u rodziców zamierzam wyprostować sprawy z dokumentami. Przemeldowuje się już do naszego własnego mieszkania w zupełnie innym województwie. Co do meldunku i dowodu to już wszystko wiem i w pół godziny to załatwiam z urzedzie miasta gdzie teraz mieszkam. Pytanie brzmi co z prawojazdy i dowodem rejestracyjnym. Są tam dane takie jak adres wiec rozumiem że będę musiał wymienić i te dokumenty. Prawojazdy pewnie jak juz sie zamelduje w Lublinie to załatwię tutaj w wydziale komunikacji ale co z dowodem rejestracyjnym? Nie będe musiał go przerejestrowywać prawda? Wymieniał ktoś tu dokumenty w związku z przeprowadzką i przemeldowaniem? Jak wygląda głównie sprawa z dowodem rejestracyjnym?
-
Platforma cyfrowa NC+
pastaldo odpowiedział(a) na piterdzg temat w Multimedia, Komputery, Gry, Hi-Fi, TV, Foto, Telefonia, Internet, Gadgety
Po pierwsze kablówki i miejskie dovrodziejstwa nie sa dla wszystkich ze względu na zamieszkanie:wink: Ja z kumplem jeszcze w C+ wzieliśmy multiroom i za praktycznie pełny pakiet z Canal+ i HBO płaciliśmy po około 50zł teraz przedłużyliśmy i abonament wzrósł nam do 55 na głowe. Wiec z oferty jesteśmy bardzo zadowoleni. Co Wam sie tak nie podoba że sie pozbywacie? Pytanie czysto informacyjne. -
O w mordę ale robota. Mam ten sam silnik w tym samym samochodzie i czeka mnie chyba podobny zabieg. Czekam na podsumowanie bo jak cena wyniesie kosmos za taką naprawe to wrzucam 1.9
-
Pytanie brzmi co spodziewałbyś się wyczuć. Różnicy w prowadzeniu? Zapomnij. Po prostu te XL są mocniejsze i tyle polecane do większych, mocniejszych samochodów.
-
Felgi z rozstawem 5x114.3 w audi A6 C5 - dylemat użytkownika
pastaldo odpowiedział(a) na pastaldo temat w Koła, felgi i opony
Jeśli sprzedam to kupię 16" bo nie mam parcia na "cale" a zimowe 205/55/16 są dużo bardziej komfortowe. Inwestował w 17" nie będę. A to czy ładne czy nie to zalezy od gustu, ja na nich jeździłem tylko dlatego że dostałem za free do samochodu. -
Felgi z rozstawem 5x114.3 w audi A6 C5 - dylemat użytkownika
pastaldo opublikował(a) temat w Koła, felgi i opony
Witam, Powiecie wariat ale historia jest ciekawa. Dostałem felgi 17" razem z samochodem w trakcie zakupu Czasami miałem wrażenie że są drgania przy hamowaniu ale myslałem że może tarcze sa lekko skrzywione. Poza tym mam na nich opony 235/45 i na górnym wahaczu okazało się że miałem jakby obtarcie od opony. Musiało byc to obcierane sporadycznie lub nie całą średnicą koła bo na oponie nie było śladów. Tak też było po obu stronach wie skrzywioną felgę odrzucam tym bardziej wyważały się ok. Nie uwierzycie jakie było moje zdziwienie jak po przejeżdzeniu poprzedniego całego sezonu spojrzałem na parametry felgi i zobaczyłem że rozstaw śrub jest 5x114.3 zamiast 5x112 <stres> Parametry felgi: Najlepsze jest to że te koła się na pierwszy rzut oka dobrze przykręcały. Pytanie teraz co radzicie z tym zrobić. 1) Sprzedać te koła? 2) Za radą pewnego kolegi z forum kupic "pływające śruby"? Tylko czy to bezpieczne? 3) Inne sugestie Poza tym mam opony na nich jakiejś dziwnej firmy SYRON ale najbardziej zdziwiło mnie oznaczenie rozmiaru: 235/45 to jasne, R17 również ale co oznacza to Z przed litera R? -
W samochodówce jestem amatorem i raczej hobbystą nie zawodowym elektrykiem ale jak Pan zauważył jestem teoretykiem, kończąc fizykę prąd elektryczny nie jest mi obcy. I nie naczytałem się czegoś tam i ktoś mi nagadał tylko wiem jak się zachowują takie instalacje i co się dzieje na powierzchni styku po pewnym czasie. Do tego nie trzeba 20lat doświadczenia tylko głowy na karku. Co do tego BMW to widze że lata praktyki sie na nic zdały. Co z tego że ładowanie 14,4V i akumulator pół roczny jak śmieć, i na pierwszy rzut oka widać co nie tak. No chyba że tam był akumulator 5Ah że taki pobór prądu unieruchomił samochód po nocy. Najłatwiej przechwalać się latami doświadczenia a prezentować sobą postawę że "kiedyś tam miałem ..." , "kiedyś coś tam" jak z tego nic twórczego nie wynika.
-
No to ciekawe. W przewodzie płynie napięcie. Nobla Panu za to. Jak coś to natężenie prądu jest wprost proporcjonalne do napięcia (czyli różnicy potencjału na końcach przewodnika) Czyli R=U/I z czego wynika że I=U/R. I podążając dalej tropem szczotek mamy zanieczyszczenia i słabo dociśnięte szczotki to opór rośnie za czym prąd przepływający przez takie złącze maleje i rozrusznik nie dostaje odpowiednio dużego natężenia co utrudnia rozruch. Co do starych przewodów i styków. czas powoduje że styki śniedzieją, robią się mikro przejścia nazwałbym je mikro zwarciami za czym idzie dodatkowy przepływ prądu. Nowe samochodu od jakiegoś czasu wyjeżdżają z alarmami i radiami ale zauważmy że średnia wieku samochodu w polsce to koło 10lat. A skoro to pytanie brzmi czy nadoąża Pan jednak za tymi samochodami.
-
Dziwne? Ja np pierszy raz dopiero teraz o nich sie dowiedzialem. Malo znana marka to ludzie nie znaja i nie jezdza.
-
Tylko że Riczmond też jest w lubelskim i jakieś 60km od Lublina . Wiec Kowi co wy tam jaracie że macie taka temperature
-
A stąd ma wiek auta znaczenie że na każdym starym zabrudzonym złączu masz spadki napięcia a to juz z prawa Ohma wynika że żeby był spadek napięcia musi płynąć prąd a dokładniej rzecz ujmując jeśli po przewodzie płynie prąd jest ok ale np zaśniedziałe złącze spowoduje utrudniony przepływ, rśnie tam opór a jak wiemy gdy opór rośnie to napięcie spada. To jaki prąd odda akumulator zależy ściśle od jego pojemności. Jednak jeśli masz np niedobór elektrolitu to akumulator nie osiągnie odpowiedniego napięcia. Zakładając że na jednej celi mamy około 2V nie będzie takiego napięcia przy zbyt niskim poziomie elektrolitu. "pobór prądu powinien być w normie (0,05A)" ok ale w nowym samochodzie przy wyłączonych wszelkich odbirnikach typu radio, i inne systemy czuwania a pozostawiając tylko komputer samochodu i ewentualnie zegarek.
-
Niezła dioda co ciągnie pół ampera. Jak jest padnięty akumulator to traci pojemność a co za tym idzie bardzo szybko sie ładuje i pokazuje że jest naładowany ale te bardzo szybko traci prąd. Odłącz tę diodę i zobacz co się będzie działo. Skoro pisałes że niema alarmu tylko ta dioda to może tam masz tylko zrobione pseudo migadełko do tej diody na jakims liniowym stabilizatorze napiecia i stąd te skoki prądu bo w takim stabilizatorze cała nadwyżka idzie w ciepło.
-
Ale to nie grzech jeździć na zimówkach wiec nie wiem dlaczego miałbym się usprawiedliwiać. Bywały i w kwietniu czasami opady wiec nie zdziwie sie jak i tym razem coś może wyskoczyc bo w tym roku praktycznie zimy nie było a bilans musi wyjść na zero Az tak klimat sie nie ocieplił że teraz będziemy mieli po 3 tyg zimy
-
A ja rano na trawniku widziałem troche śniegu
-
Dobre założenie. Jak już sprawdzisz akumulator przyjrzałbym się dokładnie właśnie punktom styków gdzie masz masę do silnika i karoserii. Takie połączenia powinny byc czyste bo na zabrudzonych stykach masy też będą spadki napięcia.