darulez

jak w temacie - jakes kokluzje??

Witam, Czy mógłby mi kotś podac numer pompowtryskiwacza silnika AJM ( r 01) z ETKI? ewentualnie polecaną firme do regeneracji. ...a może ktoś z Was wymieniał sam i jest moze podzielic sie radami.

ja ze swoim 360 Nm to czasem cieżko szybko dźwignąc z krzyżówki..dobrze że trzyma troche ESP . ale z drugiej strony na wyższych biegach przyjemniaszczo ciągnie z dołu. Rogalowy program ukazuje jednak w pełni zalety przy podejściu pod 3 tys obr.

jak dla mnie kopci typowo jakby brał oliwe. jak jezdziłem na nieszczelnym turbo to było to samo. Ale jeśli oleju nie ubywa to moze p-wtryski dolewaja za dużo? spalanie nie wzorslo jakos szczególnie?

jeśli wyje jak stary odkurzacz...to już po łozysku. u mnie chwile przed całkowitą awarja tak było. zdejmij wąz dolotowy i zobacz luz poprzeczny na winrniku

ale czy jest tak że jak auto zacznie sie mulić to stajesz na poboczu i nie gaszac silnika poprawiasz wezyk i jest lepiej??? Bo przy trybie awaryjnym to jak wylaczysz stacyjke i ponownie zapalisz to powinno byc dobrze. Obstawiam to co koledzy sugeruja masz problem zapewne z przeladowaniem turbiny - to powoduje wpadanie w tryb awaryjny przez przekroczenie cisnienia doladawoania na czujniku. bez odczytania z Vaga błędu ze sterownika silnika i najlpeiej zrobienia logów dynamicznych trafinie na forum w przyczyne usterki to jak wrózenie z fusów.

Działanie EGR polega na tym ze zawor unosi sie i wpuszcza spaliny zaraz przy kolektrorze wylotowym do kolektora dolotowego. Spaliny te sa zasysane razem z powietrzem do silnika ( napelniaja cylindry). Otwarcie zaworu wystepuje przy niskich predkosciach obrotowych kiedy silnik nie potrebuje duzej mocy. Celem dzialania EGR sa glownie normy ekologiczne co prowadzi do ponownego przepalania spalin gdzy np auto stoi w korku czy jedzie z niska predkoscia obrotowa. po przyslowiowym daniu buta zawór si ezamyka blokujac doplyw spalin i garczki napelnija sie juz tylko czytym powietrzem. niektorzy zatykaja egr by wogole nie pozwalac spalinom dostawac sie do silnika spowrotem. Niesprawnie dzialajacy ( np zabrudzony szlamem) egr moze nie domykac wlotu spalin i wtedy auto przy wiekszym bucie też ciagnie spaliny. Co do oleju w Egr to dostaje on sie z pod turbo i ewnetualnie opary z odmy olejowej. to tak jak z olejem przy IC. niby nie powinno go tam dużo byc a jednak zawsze troszke sie nazbiera.

:czytam. piszesz, że egr nie ma wpływu na dragnia a ja pisze że może mieć w przypdaku nieprawidłowej jego pracy.

Mogą miec jesli Zawór sie wiesza. wyobraz sobie ze cisniesz na gaz a auto zasysa zamiast czystego powietrza zozgrzane spaliny. Ma gorsza mieszanke więc mniej mocy i przy mniejszyhc predkosciach obrotowych i wyzszym biegu mogą być wyczuwalne drgania. Swoją drogą dobrze jest wyczyscic kanal egra bo zbiera sie tam niezły syf zmniejszajac drożność a u mnie bylo go na dole tyle ze zaworek nie domykał szczelnie wejscia z kolektora wylotowego.

Świst Świstowi nie równy :> ale np u mnie byl tak wyrazisty że ewidentnie wszyscy co mają jakiekolwiek pojecie o TDI sugerowali nieszczelnosć w dolocie. skupiłem się na tym na dolocie nie zaglądając dowirnika co odplacilo mi sie kompletną awarją na trasie sporymi problemami i także kosztami. Przypadek był bardzo szczególny bo przy aucie było grzebane i pech chcial ze ta j*****a spinka wpadla mi wężem w dól i zostala wciągnieta w wirnik. Wcale nie było jakiegos strasznego rzężenia jak by sie na zdrowy rozsądek mogło wydawać. Otania faza pracy turbo przed sama kaplicą na drodze to slyszalem huczenie łozysk - dzwiek jak ze starego odkurzacza. mcm00 - moze w twoim przypadku to tylko nieszczelnosc na dolocie ale turbinie warto sie pzyjezeć bo juz nawet jedna wyszczerbiona łopatka powoduje takie świszczenie.

Zminej

Przejechalem jakies 100 Km dopiero, czeka mnie mala trasa wiec przedmucham troche auto. Zapasowy olej na dolewke jest w bagazniku jakby co. po weekendzie bedzie wiadomo czy i ile ubyło oliwy. Rozumiem, że moglo by kopcic na postoju przy rozgrzanym ukladzie wydechowym ale dziwi mnie czemu najwieksza chmura leci w momencie ruszania a dokladnie jak jak zapinam 2 bieg. i wtedy jest siwo za autem - wyglada to nie ciekawie powiem wam... tylko czekac jak niebiecy sie przyczepia i bedą straszyli zabraniem dowodu.[br]Dopisany: 04 Kwiecień 2008, 10:54 _________________________________________________Przegonilem go po trasie, aż wpadł awaryjny...i co sie okazalo - auto nie kopci (ani przy ruszaniu ani na postoju) jak jest wyczączone sterowanie kierownicami turbiny. po trasie 400 KM znowu zniknął litr oleju Teraz sam wypiąlem wężyk z gruszki od sterowania kierownicami. Ciezko jezdzic tak bo auto staszny muł ale przynajmniej nie kopci i nie wyrzuca oliwy. wniosek że Turbo do kolejnej regeneracji. Macie pojecie który element w turbinie jest nieszczelny, podobno pierscien uszczelniajacy od strony cieplej był wymieniony

No ciekawa sprawa. Daj znac jak dojdziesz przyczyne. U mnie bylo slychac tylko powyzej 3 tys obrotow swist. Wirnik byl zmasakrowany, jakby ktos pilnikiem przytarl łopatki. Dziwek tego świstu sugerowal nieszczelnosc w ukladzie. Na postoju nie bedzie nic slychac.

rozlecialo sie łozysko w turbinie i wirnik latał w kazda strone. wywalilo uszczelniacze olej w uklad i po turbinie

Temat drgan to troche temat zagadka- wielkorotnie poruszany na forum i pewne tylko to że przyczyn moze byc wiele. od wrtryskow, ustwien kąta wtrysku, przeplywki, poduch pod silnikiem, plecionek do filtra pawlia..i Bozia wie czego jeszcze. Sugrował bym najpierw wyjecie węzyka i zaslepienie zeby pozstawic zawór w opcji zamknietej i sprawdzc czy drania sie zmiejszą. Dodam ze w moim przypadku prawie calkowite wyeliminowanie drgan nastepilo po wycięciu katalizatora zaslepiony egr tez moze pomoc.

dzialanie zaworu moża sprawdzic podpinajac Vag, wchodzisz w sterownik silnika - measure blocks i ustawiasz kanal 03. w ostatnej kolumnie obserujesz duty cycle. egr powinien byc otwarty ( ok 58 %) przy malych obrotach a zamyka ( 4,8 %) sie jak dasz buta zeby zassycac czyste powietrze i nie dopusczac spalin. pozatym jak zdjemiesz przewod podcicnienowy z grzybka egr podlozysz pod niego palec a ktos przegazuje powinnenes poczuc słabnace podcisnienie. ps wymienianie calego kanalu z zaworem egr to dosc kosztowna sprawa, wiele osob nawet celowo zatyka zawor - żeby dopuszczac czyste powietrze tylko. a jakie objawy negatywne masz z wiazku z tym zaworem?

Zeby pojezdzic i sprawdzic czy ubywa olej. poprzednio mówił że bedzie kopcić bo dopala sie olej w ukladzie. Obawiam się że nadal turbo jest nieszczelne. Nieszczelne pierscienei mysle że odpadaja bo zapala ładnie i mocy nie brakuje, chyba że może uszczelniacze zaworów.. jesli nie turbina.

Kopcil i to dosc mocno. Myslałem, że wypala sie olej z ukladu (w momencie gdy stare turbo mi walnelo poszlo go sporo) ale kopcenie przybieralo na sile i ciągle uflogana klapa i mokre końcówki rury. Teraz kopci przy ruszaniu ( tak jak nieraz widac w dieslach) ale dym jest siwy nie czarny. Poatym po rozgrazniu silnika unosi sie mgielka podczas postoju. czy cos poza turbo może byc przyczyna takiego stanu? zakładam że jak twierdzi Bogumił turbo było regenerowane ponownie przez jego zaprzyjaznioną firme wiec może jest OK.

Turbo zakladalem regenerowane z 12 mc-na gwarancja z firmy turboserwis. Teraz bylo regenerowane ponownie i dostalem kolejna gwarancje od Bogumiła. Gadalem z Cuberem z forum i mowil , że u niego auto po zmianie turbo tez kopcilo na bialo na goracym silniku bo wypalaly sie resztki oleju co poszy w ukalad przy awarii staraej turbiny. U niego trwalo to k tygodnia.

Witam, Ostatnio zmieniono mi turbine na wiekszy model od AWX. Okazało się, że trubina byla zle zalożona- przewod olejowy upustowy byl podgiety i spowodowal wysranie sie pierscienia uszczelniajacego wirnika strony cieplej. Znany i polecany na innym forum TDI zaklad poczuł sie w obwiązku naprawienia szkody i na swoj koszt i rzekomo dokonal regeneracji owej turbiny przed ponwym motazem. 3 dni temu odebralem auto, ale problem w tym ze nadal podkapca siwym dymem - ale tylko na rozgrzanym silniku. Dym z rury jest przy ruszaniu i na postoju - nie widac podczas jazdy. Jestem jeszcze przed korektą dawek-programu, bo auto jest po czipsie u Rogala robionym jeszcze na strarej orginalnej turbinie. Zastanawiam sie czy przyczyna tkwi nadal w nieszczelnoscii uszczelniacza turbo ( pomimo regeneracji) - czy dym powodują źle dobrane dawki paliwa.. a moze siadly pierscienie czy uszczelnienia zaworów??? kompresja nei byla sprawdzana ale zapala ladnie od cykniecia. koledzy macie jakies pomysly? Zrobie pewnien dystans i sprawde olej jesli bedzie brakowac oleju jak po przednio ( po 500 km braklo 1,5 litra ) odstawiam woza do warsztatu znow

u mnie świszczało tak ze wyglądać to mogło na nieszczelnośc w dolocie a okazało sie uszkodzenie fizyczne wirnika.jakbym wczesniej sprawdził wirnik uniknał bym niespodzianki na drodze. Nawet male uszkodzenie jednej z lopatek ssących moze powodować dziwny dzwiek (świst) przy wiekszych predkosciach wirnika.

panowie..jest gorzej.. kopci na siwo smierdzi olejem i zniknelo mi z michy 1,5 litra oliwy po 500 Km. wiec to nie dawki. Pozatym dawki chyba bylyby widoczne czarnym dymem..a ja wydmuchiwany olej mam na tylnej klapie i teraz czekam na diagnoze czy uszczelniacz w nowym turbo przepuszcza ..czy to moze pierscienie, - ale zapala ladnie .mocy nie brakuje to chyba kompresja jest. co w montazu turbiny mozna zje***ć ? bo jakby uszczelniacz na lozysku wirnika bylby niesczelny to by waliło oliwą po wydechu przy wyzych obrotach gorzej.. a przestaje kopcic wtedy.

moja opinia jest jak ktos chce isc w moc to tylko PDka, z AJMa mozna wyciagnac 180-190 KM a przy tym ma mocniejsze graty ( wcale nie taki slaby dol), mocniesze korby, sprzeglo itp. na samym sofcie przy zdowej motorowni da rade ciagnac 150 KM i 360 Nm. dalszym ograniczeniem tu jest turbo..bo jest za male na wieksze cisnienia..a pozniej przepustowoc seryjnych pompek. jesli ktos woli auto z mniejszymi kosztami uzytkowania, trwalsze ,troche mniej spalajace ale o mniej dynamicznych osiagach - to silnik na VP.

przewaga AJM jest taka że moment obrotowy serii jest sporo wyższy i to sie czuje w jezdzie..sa mocniejsze i lepiej sie czipsuja. wada- rzeczywiscie zdarza sie że moze pasc pompowtryskiwacz ( ja wymienialem) koszt ok 400 zl za regenerowany..tak samo moze zreszta pasc/lać wtryskiwacz w silniku z pompą. W Pompowstyskiwaczach ulec uszkodzeniu moze ulkad elektrozaworu. konstrukcja reszty jest ponoc wieczna. Silnik to fakt jest nieco głosniejszy, splanaie auta po czipsie u mnei srednio na miescie 7,4 trasa 5,5..a nie jezdze jak emeryt. co do jakosci paliwa, to chyba trzeba by lac chrzczoną gnojówe zeby zalatwic ten uklad. jesli leje sie na pewnych stacjiach - nie ma obaw ale trzeba chyba czesciej wymiewiac filtr paliwa - ja co 25 tys.

Auto dostalo nową turbine od AWX . Jest wirus jeszcze robiony na starej 146KM/360Nm. Wraz z podmianą turbiny został wyciety katalizator Fura puszcza staszne bąki na niskich obrotach tzn przy ruszaniu i zimianach biegów. Jak sie wkreci powyzej ok 1700 juz jest normalnie. Pytanie czy przyczyną dymienia sa zle dobrane ilosci dawek na niskich obr. w stosunku do ilosci powietrza. podobno wieksze turbo ma inny czas bezwładnosci / nadążności czy może dodatkowo bedzie potrzebna regulacja sztangi?