marecki_78

Jeśli kabelkologia będzie w porządku to będziemy zmuszeni to zrobić. Co ciekawe po delikatnym czyszczeniu przepływka działała... nawet sporo lepiej a dopiero po 1 h cos padło . Kumpel myśli że może jednak kabelkologia bo wcześniej też tak miał.. Zobaczymy, dam znać

Z racji Sylwestra rozruszaliśmy tylko sztangę (3 sesje: 50 razy góra/dół i 10 km butowania ) -> trochę sadzy wywaliło z układu. Niedługo trzeba będzie poczyścić całą turbinę. Dodatkowo czyściliśmy przepływomierz. Samochód odzyskał moc ale tylko za 1 h... bo potem wrócił bład: 00553 - Mass Air Flow Sensor (G70) -> na stałe. Dzieki za rady... Bedziemy badać kabelkologię ... Tak czy siak zakazałem koledze PSJ. Grupy 003, 008, 011 są tutaj: Widać że doładowanie lepsze teraz walka z usunięciem błędu przepływomierza.

Hej, dopiero zaczynam moją przygodę z logami więc proszę o wyrozumiałość. Poniżej opis problemów jakie ma mój kolega. Błedy: 00553 - Mass Air Flow Sensor (G70) 28-10 - Short to B+ - Intermittent po skasowaniu już nie powrócił. 00575 - Intake Manifold Pressure 17-10 - Control Difference - Intermittent - powraca cały czas.. Pełne logi są w PDF tutaj http://users.uhc.com.pl/~marekm/a4/Logs_summary-1.pdf. Poniżej ekstrakt logów: Grupa3: GRUPA 3 Basic Settings: GRUPA 3 statyczna: Grupa 008: Grupa 11: Z rzeczy które zauważyłem: samochód jest niedogrzany - 80-81 stopni to za mało - czyli termostat do zmiany przepływomierz był zmieniany 2 lata temu na jakąś podróbkę , cały czas przepływomierz mierzy o jakieś 20-30% więcej niż powinien (znaczy że jest uwalony ???) N75 bedzie czyszczony, [l/i] Zdaje się że do czyszczenia N75 i turbina... ale tak naprawdę pytanie mam podstawowe czy przepływka jest do zmiany ? Czemu ona mierzy więcej? Według mnie najpierw przepływka do zmiany, potem N75 do czyszczenia, ew. kierownice turbiny do rozruszania albo turbina do czyszczenia. Co o tym sądzicie ?? Proszę o opinie.

A składki z nowej polisy to: - OC 435zł (60% zniżki) - AC + WD - 611zł (60% zniżki, zniesiony udział własny, naprawa an częściach oryginalnych wartość 15000PLN) - Asistance Top - 49zł - NNW 40zł (suma ubezpieczenia 10 000PLN)

Witam, ja poszedłem trochę dalej (AHU-> mam immo w puszce pod kierownicą, średnio raz na 10-20 razy nie widziało kluczyka): - i tak w tamtym roku: przeczyściłem styki IMMO (ale tylko alkoholem izopropylenowym) i przelutowałem styki na złączu przy IMMO ponadto dopasowałem IMMO do ECU używałem zapasowego kluczyka !! nie lutowałem na "sztywno" złączki przy cewce !!! W zasadzie nic to nie pomogło, jak było tak było. Ale w tym tygodniu postanowiłem się przyjrzeć problemowi bliżej bo zauważyłem że problem sie nasila i ustępuje kiedy jest zimno ( i do tego wilgotno). Problem ustępował jak było sucho i ciepło. Więc skorciło mnie zajrzeć do puszki immo i zobaczyłem tam kondensatory: 1 elektrolit (220 uF/50V) i dwa elektrolity SMD (miniaturowe) -> chyba pojemności 10uF i 4,7uF. Pojechałem do kolegi elektronika (NIE POLECAM ROBIĆ TEGO BEZ ODPOWIEDNIEGO SPRZĘTU!!) i wymieniliśmy 1 elektrolit (220 uF/50V) -> stary miał pojemność 200uF. Dodatkowo pomierzyliśmy 2 elektrolity SMD i te miały pojemność jak trzeba. Na razie ich nie zmieniałem. Dodatkowo: złącza przy IMMO i pętli indukcyjnej spryskane preparatem do czyszczenia styków Kontakt 60 oraz (po wyschnięciu Kontaktu 60)zabezpieczone Kontaktem 61 dodatkowo owinąłem wiązkę od cewki indukcyjnej taśmą izolacyjna "smołowaną" i dodatkowo ekranowałem folią aluminiową Jak narazie już tydzień jest okay, zobaczymy co będzie dalej..

No własnie, mam ten sam problem... ;-(

W ASO lubelskim: 8E0199352N - KONSOLA - 112,7 zł Jak masz rabaty to za około 100PLN weźmiesz to.

Przekopiuję mojego posta z pl.misc.samochody: Używałem w A4 1,9TDI 1997r (motor AHU - zwykły na pompie VP) (chyba zatankowałem ze 3 zbiorniki -> około 200l) i: - silnik jakby bardziej miękko pracował (nie tak metalicznie) - zapach spalin ciekawy ;-) - przyspieszenie podobne, osiągi chyba też ale ........ - zużycie paliwa większe - średnio pali mi 6,0l zwykłej ropy a tego Esteru 6,5-6,6 (czyli 8-10% więcej) Więc skalkulowałem sobie ON -> teraz cena 4,15 PLN/l (zwykły nie żadna Verva czy coś) -> pali 6,0 -> koszt paliwa na 100km -> 24,9zł BIO ESTER - 3,99 PLN/l -> pali 6,6 -> koszt paliwa na 100km -> 26,34 zł -> DROŻEJ!!! Niestety chciałem jeździć na BIO ale cenowo jest to kicha... bo wychodzi drożej niż żeby mnie przekonać musiałoby to kosztować jakieś 20% taniej od ON. BTW: specjalnie do testów wybrałem czas kiedy jeździłem na tych samych trasach, styl jazdy ten sam....

Compensa OC (60% zniżki)+ AC (60% zniżki) = 1200zł - A4 jak z profilu ubezpieczone na 16000PLN

Hej, miałem to samo kiedyś ;-) i tak: - cewkę (pętlę indukcyjną) można przełożyć od jakiejkolwiek innej stacyjki, podważa się ją od dołu śrubokrętem (grubym) i wtedy zejdzie. Nie trzeba nic adoptować, po zmianie będzie działać. Tak czy siak polecam wizytę u elektromechanika żeby to ci zrobił. Pętla indukcyjna nie występuje jako samodzielna część zamienna => więc w serwisie jest tylko w komplecie ze stacyjką ...

Ehh, typowe objawy kompletnego rozsypania skrzyni a czemu od razu jak zgrzytało żeś furki nie naprawiał!!! A tak musisz szukać drugiej skrzyni. Pozdr

Polecam lekturę sam naprawiam audi a4 -> strony 53-56, całkiem ładnie tam jest opisane ale niestety metoda ta wymaga parę specjalistycznych narzędzi...

Ja zmieniłem z Castrola Magnateca 5W/40 na Motula 8100 X-cess 5W/40 i stukanie zaworów obecne po rozruchu (2-3 sek) ustało. A Motula brałem od kolegi dzika ;-) Przebieg: 307 000 km.

Mi też kiedyś grzały się w umiarkowanym stopniu ale przy zmianie klocków w samochodzie odkryłem z prowadnice dolne zacisków z obu stron były zapieczone. Spowodowało to kompletne zużycie klocków wewnętrznych (czyli tych od wewnątrz), klocki "zewnętrzne" były, okey, hamulce tez były OKI - > w znaczeniu siły hamowania. Problem był inny: - tarcze hamulcowe się pokrzywiły i było bicie - zużycie paliwa było większe około 0,5 litra na 100km. Od tej pory co jakiś czas sprawdzam prowadnice - oczywiście zamontowanie nowych uszczelek i posmarowanie smarem hamulcowym jest kluczowe - i jest wporzo. polecam i Wam to zrobić ;-) Pozdr

Ja już 2 baki zużyłem i powiem tak: lepsza kultura pracy silnika (jakby bardziej miękko), pali mniej więcej 6,45l (w większości przy dynamicznej jeździe po mieście i tylko trochę trasy), ogólnie zapaszek spalin fajny (chce się jeść ;-)). Niestety cena MAŁO ATRAKCYJNA -> tańszy może o 20 gr więc chyba nie będę tego tankował. Do tego mała dostępność... Co do parametrów tech. to wygląda na to że nie jest dużo gorszy od ON.

No dobra jak większość z Was ja też wciąż z tym walczę ;-) i jak widzę po innych postach że możliwe przyczyny drżeń to: 0) plecionka, wibracje wydechu -> niby sprawdzone i OK ale nie zmieniałem bo podobno dobra, zmienić na zapas ??? 1) poduszki pod silnikiem sprawdzone -> u mnie tak i jest OK 2) koła, felgi - brak wyważenia -. jest OK, sprawdzone 3) sprzęgło -> "brak wyważenia czy czegoś tam ;-)" -> tego nie sprawdzałem, ale zauważyłem że po naprawie skrzyni(wyjęciu i włożeniu ) wibracje jakbytrochę osłabły, ale to tylko subiektywne odczucie.. 4) łożysko wałka sprzęgłowego - nie sprawdzane... 4) przeguby wewnętrzne- zużyte bieżnie wewnętrzne , sprawdzone- > OK 5) wtryski -> które leją lub są zużyte -> dymu nie mam, jedzie ładnie, na VAGU też korekcja min, niby zalałem go jakimś preparatem do czyszczenia ale jest jak było OK Coś (oprócz dwumasa którego nie mam) pominąłem ? CO byście radzili sprawdzić z tych rzeczy co zostały? Dzieki za rady pozdr

TO już jest jakiś powód do zadowolenia ;-), jak spuściłeś olej i nie było kawałków i opiłków to jest nadzieja ;-) Nie martw się że samemu ci się nie udało, lepiej że zrobi to ktoś doświadczony (przynajmniej mam taką nadzieję) ;-) Tak OT: Ja próbowałem naprawić sam styki immo za pierwszym razem się udało ale jak coś mnie podkorciło żeby poprawić to kosztowało mnie to 250zł ;-) ot tak ;-P Hehhe, Aso TYLKO 800 ?? Jak dzwoniłem do nich ile naprawa skrzyni wyniesie to mi powiedzieli 3kPLN (w tym wymiana wszystkich łożysk).

Zależy ;-) za samo zrzucenie, zdjęcie obudowy, i włożenie to ze 200zł. A za naprawę synchro 400-600zł. Nie klapkę tylko obudowę skrzyni, jest przykręcana na kilkanaście śrub .... a dostajesz sie po wyjęciu skrzyni ;-)

Do tego co kolega to możesz dojść po zdjęciu obudowy, w sumie aż tyle pracy z tym nie ma, ale jak masz słabe warunki (czytaj: kanału lub podnośnika niet ) to będzie to męczarnia. Ja bym oddał do mechanika ew. wcześniej zdjął obudowę i zobaczył co blokuje, zawsze potem możesz ja skręcić i zawieźć do fachowca choć często wtedy marudzą że ktoś łapy wpychał... Tak czy siak decyzja Twoja ;-)

ja na twoim miejscu zalozyl bym ten wachacz 1.cena niska i zalozyc mozesz sam(odpada koszt robocizny) 2.przetestujesz kolejna firme i powiesz czy mozna jej zaufac(bo tani niezawsze znaczy zly) ps.pierwsze s;ysze o tej firmie -to nieznaczy ze jest zla Hmm, moj kumpel kupił to do Passata B5 i górne wytrzymują góra 3tys km, wiec nie warto pracy w to wkładać... A sprawdzone to było chyba ze dwa razy jako że myślał że ten 1 jakiś wadliwy był .... Więc NIE KUPUJCIE tego German Parts bo to cienizna... szkoda Waszej pracy na to....

Hej, to widzę że i u mnie to samo będzie chyba bo dwumasa niet a reszta (prawie ;-) )wszystko sprawdzone. Nie wymieniałem plecionki bo mi tłumikrz powiedział że : - plecionka dobra (oglądał poruszał, patrzył jak pracuje) - na 100% jest to nie jest to również wina wydechu. Tylko pytanie czy mu wierzyć ?? Bo w sumie jakby to była plecionka to jest to 200PLN a sprzęgło ~ 700. Co radzicie? Jakiej sprzęgło firmy założyłeś? hmm, piszesz że wcześniej miałeś jakieś problemy z płynnym ruszaniem, możesz to jakoś doprecyzować? No bo u mnie to nie występuje....

jak ostatnio wymieniałem tarcze z przodu w zakładzie CD auto Hamulce to mówil mi gośc że chyba 0.09 mm dla A4 jest max. Ale powiedział że nawet 0,12 (ale tylko na nowych tarczach ) może być. Uzasadnił to tym że nowe tarcze się jeszcze przez kilkaset KM docierają i wtedy należy przyjechać i zmierzą jeszcze raz czy normy nie przekracza...

Hello, ja teraz testuje paliwo 100% BIO z Orlenu. Zalałem na próbę pól baku, jak narazie chodzi ładnie oprócz tego że zamiast smrodu ropy czuć smażonym olejem ;-) Jak skończę ten test to napiszę co i ile ;-)

Mam nadzieję że u Ciebie te problemy sa inne niż u mnie: u mnie 2 razy padały synchro - haczyło i rózne inne cuda z biegami się działy (blokowanie, zgrzyty, zaniki biegów) ale WTEDY W OLEJU MIAŁEM OPIŁKI z popękanych ( często pękają synchro na 3-4 częsci a potem je mieli na drobno, ale wtedy to kaplica) Tak czy siak wiem że czasem jakiś opiłek z czego innego gdzieś może podejść, było na forum parę tyg temu. Tak powinienieś zrobić ;-) Mam nadzieję, że u Ciebie to jednak to co twierdzi mechanik ;-) bo rozebranie skrzyni to 400-700 PLN ;-) BTW: Takie synchronizator 4biegu w ASO ma numer: 012311295F i kosztuje 151zł (przynajmniej w lubelskim ASO). Jak chcesz to ja też mam używany....

Nie zastanawiaj się tylko to zrób. A tamten mechanik spuścił olej t do kontroli czy nie ma ma jakiś opiłków tam? Jak nie to zrób to ... Nie zaszkodzi a przynajmniej bedziesz miał pewność że już synchro nie rozlecial się w drobne kawałki