Przepustnica się nastawia po każdym włączeniu zapłonu i wtedy słychać właśnie to ciche buczenie.
Bez adaptacji można bez problemu zapalić, będą najwyżej występować jakieś falowania obrotow, nierówna praca silnika, itp.
Palenie samochodu z wciśnietym pedałem gazu to nienajlepsze rozwiązanie, można silnik zalać i wtedy właśnie są problemy z odpaleniem. Pamiętam taki przypadek, zachełtalismy prawie akumulator zanim się auto udało odpalić a czarnych scenariuszy dotyczących potencjalnej usterki przyszło do głowy po drodze dziesiątki, a wszystko przez głupie naciśnięcie pedału gazu podczas odpalania.