Skocz do zawartości

cobradd

Pasjonat
  • Postów

    691
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cobradd

  1. od góry jest dostep, bodajże z bagaznika
  2. Przepustnica się nastawia po każdym włączeniu zapłonu i wtedy słychać właśnie to ciche buczenie. Bez adaptacji można bez problemu zapalić, będą najwyżej występować jakieś falowania obrotow, nierówna praca silnika, itp. Palenie samochodu z wciśnietym pedałem gazu to nienajlepsze rozwiązanie, można silnik zalać i wtedy właśnie są problemy z odpaleniem. Pamiętam taki przypadek, zachełtalismy prawie akumulator zanim się auto udało odpalić a czarnych scenariuszy dotyczących potencjalnej usterki przyszło do głowy po drodze dziesiątki, a wszystko przez głupie naciśnięcie pedału gazu podczas odpalania.
  3. kolega pisał, że tankował kilka razy więc sądze, że jakby znikało paliwo to by to zauważył i nie szukał winy w źle działającym wskaźniku
  4. przepływomierz to chyba alurat nie ma z tym nic wspólnego bo on jest od powietrza a nie od paliwa. Chodziło Ci tutaj raczej o pływak, ktory jest połączony z czujnikiem poziomu paliwa. Gdybym miał obstawiać to raczej na ten czujnik właśnie bo to on podaję sygnał do wskaźnika.
  5. wydaje mi się, że gdyby był komputer zablokowany to VAG by to pokazał.
  6. Nie podałeś kodów błędów ale wnioskuje, że jest to tylko informacja, że był problem z immo, pojawia się jak czasem immo nie zatrybi. Trzebabylo skasować błąd, spróbować zapalic silnik i ponownie sczytać VAGiem błedy jeśli błąd nie powrócił to znaczy, że to nie problem z immo a jesli immo zablokował odpalenie silnika to błąd się ponownie pojawi.
  7. mam ONWE MK3 od poł roku i jestem zadowolony, co do anteny, miałem HUSTLERA IC100 - stanowczo nie polecam, antena dobra dopóki sie nie zepsuje a psuje sie szybko. Teraz mam antene TTI CBX14 i jest OK, dużo lepszy zasięg, antenka ma cos ok 100 cm więc bez problemu mozna ją schować w bagażniku.
  8. no chyba się da zdemontować bo opis tego jest nawet w książce.
  9. no to może zdemontuj drążek, będzie wieksze pole do popisu jak go będziesz miał na zewnątrz, musi sie odkręcić, tylko odpowiednio długie ramie do klucza trzeba zastosować
  10. trzeba auto oddać do prawdziwych magików a nie iluzjonistów.
  11. może trzeba poprosić kogoś kto ma więcej pary w łapie, po co od razu cały drażek wymieniać jeśli jest dobry, mechanikowanie to często jest siła + cierpliwość
  12. siadanie tyłu to częsta przypadłość. Może należało by wymienić wysłuzone sprężyny z tyłu a nie obniżać przód, bo obniżanie przodu po to by wyrównał sie z tyłem to trochę robota od d*** strony. Jeśli juz zakładać obniżające sprężyny to i na przód i na tył, np taki zestaw 30/40 jeśli nie chcecie zmieniać amorków
  13. wrażenie opadania wskazówki dopiero co było przerabiane. http://www.a4-klub.pl/smf/b5_adr_czy_mozliwe_jest_pobieranie_benzyny_przy_jezdzie_140150kmh_na_lpg-t55209.0.html
  14. Święta prawda i nie przecze, że to sprężyny utrzymują samochód ale to z amorkiem to też prawda. Niepamiętam czy to w AUDI czy we wcześniejszym samochodzie wylał mi sie amortyzator z przodu i auto dosyc sporo klapneło na jedną stronę, po wymianie amortyzatorów wróciło do poziomu.
  15. ... i to nie dokońca prawda, że amortyzator nie wpływa na wysokość zawieszenia, padnięty amortyztor ("wylany") = klapnięte auto, doświadczyłem już tego, byc może jak sprężyny są nowe i trzymają jak należy to tak tego nie widać ale przy starych sprężynach napewno mozna zauważyć "klapnięcie", już gdzieś było na ten temat na forum.
  16. W takim stanie lepiej jazdy nie ryzykować bo nie wiadomo co sie jeszcze może stać, jesli auto wogóle jest w stanie jechać gdziekolowiek. Mechanik ma takie same ręce jak ty, wymiana wahaczy to nic skomplikowanego jesli tylko masz choc troche pojęcia o mechanice, na forum chyba znajdują się nawet opisy jak to zrobić.
  17. miałem cos takiego niedawno, VAG wykazał błąd czujnika przepustnicy 00670 - Throttle Position Sensor (G127) 27-10 - Implausible Signal - Intermittent ale byłem uparty i w końcu mi sie udało odpalić normalnie, problem jak narazie nie powrócił.
  18. to prawda, ale to jest dobra wiadomość głównie dla tych co juz mają instalcje w swoich samochodach
  19. kolega mstan dobrze ci radzi, jedź na komputer
  20. ... bo nie wiesz co to sekwencja instalacje I generacji są dobre dla gazników, i zakładanie jej do tego silnika to na pewno nie jest dobry sposób na oszczędzanie. Przy tych cenach benzyny to nie wiem czy zakładanie instalacji jest opłacalne, ona sie będzie zwracała przez ok 30 tyś km, a benzyna cały czas idzie w dół. Ja bym poczekał z taka decyzją, spalanie tego silnika wcale nie jest oszałamiające.
  21. swoją drogąto łatwo sprawdzić czy to skrzynia ma coś z tym huczeniem wspólnego, auto na podnośnik, rozpędzasz do tych powiedzmy 40km/h i wciskasz sprzęgło, skrzynia przestaje pracować, jak huczenie ustało to skrzynia, jak nie ustało to pozostaja tylko kręcące sie koła... w zasadzie to samo możesz zrobic na drodze bez podnośnika, tylko cięzej będzie ucho przyłożyć
  22. o skrzypieniu było już wiele razy, , może skrzypieć każdy z elementów zawieszenia, wahacze, łączniki stabilizatorów, końcówki drązków
  23. a może poprostu dali ci złe łączniki w sklepie, mało to nierozgarniętych sprzedawców, a swoją drogą to ten mechanik ma ciekawe podejście do sprawy...jak mu koło nie będzie pasowało do samochodu to wymieni pewnie samochod
  24. co prawda zbieżnośc to nie jest jakiś kosmiczny wydatek, ale wydaje mi się, że nie jest to konieczność po wymianie wahaczy
  25. na podnośniku??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...