wiktorsam

Witam, kolega poprosił mnie o zwagowanie jego auta które wchodzi notorycznie w tryb awaryjny. Oto porcja logów: Dynamiczne: Grupa 001: http://vaglog.pl/log-001_X8Ka9dw.html Grupa 003: http://vaglog.pl/log-001_XwJgI.html Grupa 004: http://vaglog.pl/log-004_S1Wxe3.html Grupa 008: http://vaglog.pl/log-008_9yg3P1.html Grupa 011: http://vaglog.pl/log-011_0699J87.html Statyczne: Grupa 001: http://vaglog.pl/log-001_68WTJx.html Grupa 004: http://vaglog.pl/log-004_bd0GE6.html Grupa 013: http://vaglog.pl/log-013_D7ZS98.html Grupa 018: http://vaglog.pl/log-018_0cC31.html Grupa 023: http://vaglog.pl/log-023_w6qi3.html BS: Grupa 003: http://vaglog.pl/log-003_9922x.html Grupa 004: http://vaglog.pl/log-004_oZncaMo.html Grupa 011: http://vaglog.pl/log-011_x6Vvc7.html Z tego co moim niewprawnym okiem zauważyłem to termostat do wymiany na 100%, zresztą chłodnica ciepła nawet jak auto niedogrzane. Turbo przeładowuje - kierownice się zacinają - do czyszczenia? Korekcje na wtryskach mogłyby być lepsze, ale silnik niedogrzany więc nie można oceniać. Coś jeszcze widać z logów? Moje wnioski są prawidłowe? Pozdrawiam i dziękuję za pomoc

Jak w temacie. Pękła mi osłona i niestety zaczął terkotać przegub. Wg etki do mojego silnika powinienem zakupić przegub o numerze 3B0498099DX. Na allegro jednak 90% sprzedawanych przegubów jest zamiennikami do 8D0498099BX i każdy sprzedawca podaje że pasuje do mojego silnika. Przeguby ruville mają numery kolejno 75419S jako zamiennik dla 3B0498099DX i 75418S jako zamiennik dla 8D0498099BX i oba wg opisu producenta pasują do mojego auta. Wymieniał już ktoś w ahu przeguby i może mi podać jakie powinienem dokładnie zastosować? Ten który podpowiada etka ma większą średnicę i trochę się różni budową od tego który proponują sprzedawcy na allegro.

No bida straszna, zaglądam czasami i się nic nie dzieje

Pisałem na pw ale moze nie doszło Potrzebuję końcówki drążków i tuleje belki tył lemforder do a4 b5 96 r 1.9 tdi AHU

i napęd 4x4

Apropo rozmów o oplowskich silnikach i głowicach coswortha - http://www.calibragroup.pl/?strona=articles/tech_006

Ok a ten lhm jakiej firmy kupić? Ma to znaczenie czy nie? Na allegro głównie TOTAL

Dzisiaj nie miałem czasu bo z tego co mówił tłumikarz to jakaś godzina do półtorej roboty, ale niedługo tam zajadę. Za wywalenie kata życzą sobie 100 zł - chyba znośna kasa?

Problem głośniejszej pracy wydechu rozwiązał się sam - dzisiaj podczas ostrzejszego ruszania wydech puścił na łączniku pomiędzy katem a tłumikiem środkowym . 50 zł za łącznik i jest jak dawniej

Wzmaczka może jakiegoś klasyka z alpine np stara seria v12 expert? Mam takie cudo w bagażniku i sobie chwalę płaciłem około 500 zł swego czasu za 4 kanałowy używany sprzęt, dostałem nawet certyfikat mocy od alpine podpisany przez inżyniera który go testował Mój ma około 4x90watt lub 2x200 watt lub 1x250 watt brzmieniowo jedne z lepszych pieców alpine. Edit Głośnik bierz ten http://allegro.pl/re-audio-rex10s4-175w-rms-4ohm-wylaczny-importer-i4685725250.html - przeznaczony do zamkniętej skrzyni 20 litrów. Mam i sobie chwalę

dziwne ... no chyba ze byl uszkodzony .... No dziwne, nie były to duże różnice ale np zamiast tak jak teraz ciśnienie 2150 było 2100 i to powtarzalnie w trakcie każdego logowania. A może coś z gruchą od turbo albo wężykami od n75? Może trzeba cięgno podregulować? W logach po wypełnieniu impulsu dla n75 widać że pracuje na granicy.

N75 zamówiłem kiedyś nowy oryginał z allegro, podłączyłem i było gorzej niż na moim więc oddałem sprzedawcy

O jest i spanky Jeżeli nie pamiętasz już to to auto jest po Twoim chipie . Dolot mam szczelny, sprawdzałem ciśnieniowo - rozłączyliśmy przewody przy kolektorze ssącym i przy turbo, zaślepiliśmy z jednej strony z drugiej podłączyliśmy sprężarkę i parę atmosfer wpompowaliśmy z znajomym -powietrze nie uciekało nigdzie. Na 4 biegu doładowanie jest ok choć samo wysterowanie turbo nadal na granicy. Ostatnio przy 190 km/h wyskoczył mi błąd przepływomierza i auto przymuliło na chwilę więc może coś z samą przepływką jest nie tak. Ja jeszcze ewentualnie obstawiam nieszczelny zawór wg przy turbo, ewentualnie zatkany kat bo już skończyły mi się pomysły.

Przepływka akurat w tym silniku więcej nie zmierzy

w 000 basic setings 3 kolumna to statyczny kąt wtrysku powinien być w okolicach 49-51 u ciebie jest 100 więc coś z ustawieniem rozrządu/pompy jest nie tak

Witam Proszę o analizę logów w moim 1.9 tdi AHU Auto po chipie i wymianie wtrysków na 0.216 Wydaje mi się że chodzi głośniej podczas przyspieszania i nie jestem pewien czy to wina samego silnika czy może kwestia poduszek silnika/wydechu. Stało się to po 60 km szybkiej trasie - 160-200+ km/h Na wolnych obrotach chodzi tak samo jak zawsze, przyspieszenie takie jak zwykle, odpala ok. Istnieje możliwość że mi się po prostu wydaje ale wolę sprawdzić wszystko. Różnica w dźwięku to podczas przyspieszenia słychać takie bardziej basowe dudnienie niż wcześniej, nie jest to klekot większy tylko większy basowy pomruk. Logi BASIC SETTINGS: Grupa 000: http://vaglog.pl/log_189123.html STATYCZNE Grupa 000: http://vaglog.pl/log_189124.html Grupa 007: http://vaglog.pl/log_189115.html Grupa 013: http://vaglog.pl/log_189116.html DYNAMICZNE: Grupa 000: http://vaglog.pl/log_189125.html Grupa 003: http://vaglog.pl/log_189121.html Grupa 011: http://vaglog.pl/log_189120.html Grupa 008: http://vaglog.pl/log_189117.html Grupa 004: http://vaglog.pl/log_189114.html Przy okazji - ma ktoś pomysł co może być przyczyną delikatnego niedoładowania? Dolot sprawdzony cisnieniowo i szczelny chyba że dmucha z pod kolektora. Na 4 biegu doładowanie jest ok. Auto ma jeszcze katalizator. Druga sprawa z tego co zauważyłem statyczny kąt wtrysku się zmienił - regulowałem go 2 lata temu i był ustawiony na około 51 -52 teraz widzę spadł na 46. Czy to może mieć wpływ na pracę podczas przyspieszenia czy tylko na odpalanie i pracę na biegu jałowym? Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

Co do tematu ja dremelkiem oczyściłem zaciski z rdzy, potem pomalowałem sprayem do zacisków a na koniec wypiekłem w piekarniku trzyma ok już 2 rok

Mam identyczny altek jak Ty - ten sam numer

No nie do końca. Mniejszy prąd jest lepszy dla aku, a to co podałeś to jest maksymalny prąd ładowania zalecany przez producentów. Przy mniejszym prądzie akumulator po prostu będzie się dłużej ładował. Centra pod koniec ładowania już bulgotała więc nie mów że była niedoładowana.

No to co mówisz to na pewno też ma znaczenie bo ostatnio jechałem z kolegą jego a6 c6 3.2 fsi i fakt jakoś przyspieszenie nie robiło wrażenia mimo że wskazówka się dźwigała dosyć szybko ale taka honda 1.4 i-vtec przy butowaniu cicha na pewno nie jest, taki większy odkurzacz

Dokładnie - o ściganie się mi nie chodzi bo te auta nie do tego służą, Chodzi mi o to że po prostu ciężko tym się poruszać dynamicznie, nie da się przejechać na "późnym zielonym" nie da się wcisnąć przed kogoś na mieście jeżeli nie robimy tego z premedytacją i z wcześniejszą redukcją i to jak napisałem o 2 biegi bo honda w mieście przy 50 km/h każe 5 bieg wrzucać żeby było "ekonomicznie". Na papierze osiągi ma jak na pojemność i wielkość samochodu bdb - i tak jest faktycznie - piłując na każdym biegu pod czerwone osiągniemy katalogowe wyniki. Tylko kto normalny po mieście trzyma taką hondę na 2-3 biegu żeby w razie sytuacji krytycznej szybko przyspieszyć? Już nie wspominam jak wtedy wygląda spalanie... Już dużo lepiej zbierała się stara brava z silniczkiem (też maleńkim) - 1.2 16v 80ps. Nie wspominam nawet o starych ośmio zaworowych jednostkach jak oplowskie 1.6 które taką hondę zjadają na dzień dobry jeżeli chodzi o elastyczność. Co do doładowanych silniczków mogę się zgodzić, ale o ile nie jest to przesadzone. Jeździłem fiestą 1.0 ecoboost 125ps i cycków nie urywało, na trasie jakoś się tam kulał ale w życiu bym nie powiedział że ma 125 koni. Jeździłem kiedyś za to daihatsu charade 1.0 gtti - 3 cylindry 100 koni i turbo i tu o dziwo auto naprawdę było dynamiczne. Widocznie obecnie mimo teoretycznie lepszych parametrów na papierze auta jeżdżą po prostu słabiej - może kwestia emisji spalin a tym samym kształtu krzywej mocy i momentu, może są inaczej zestopniowane, a może zwyczajnie mimo że na papierze mamy 125 koni w aucie miejskim, to auto to waży tyle co kiedyś średniej wielkości limuzyna i 125 koni to nadal za mało na taką masę. EDIT Jeszcze mi się przypomniało o jednym niepozornym silniczku - 1.0 w starej micrze z 65ps mocy - kumpel jeździ takim jeździdełkiem z 2003 roku i podejrzewam że spokojnie by objechał większość tych teoretycznie mocniejszych aut miejskich .Jak wystartuje przede mną to szczerze muszę ostro depnąć żeby go dogonić a na trasie do 160 to jakoś zbyt mocno mu nie odjeżdżam. Fakt że auto to jeździ dużo szybciej niż wskazują na to dane katalogowe.

Prostownik to może niedokładnie powiedziane - ładowarka modelarska do wielu rodzajów ogniw, z pomiarem napięcia, ustawianiem prądu ładowania, pomiarem pojemności itd. Nie używam prostowników a ładowarka ta jest na pewno dużo lepsza od większości prostowników na rynku. Ładuję prądem 3A. Jak wspomniałem - jak widziałem że po rozładowaniu auto niemrawo kręci aku wyciągałem do doładowania. Wątpię żeby takie rozładowanie aż tak wpłynęło na pojemność aku, Poprzedni aku "po niemcu" pojemność miał niewiele mniejszą od fabrycznej mimo że był stary i przeżył dużo więcej rozładowań do zera. Wymieniłem go bo podczas odpalania auta miał za duże spadki napięcia - resetowało zegarek, Oddałem znajomemu do mniejszej benzyny i jeździ tam do dziś... Centra nie resetowała zegarka, nie resetuje do tej pory ale kręci gorzej niż tamten i od początku kręciła gorzej, Zielone oczko znikło po tygodniu używania i już się nigdy nie pojawiło. Nawierciłem ostatnio wieczko nad celami i w wszystkich jest prawidłowy stan elektrolitu. Nie mam pojęcia czemu tak padła. Wiem za to po lekturze internetu że obecnie to żadna nowość że centry padają - że to nie to samo co kiedyś.

Ile płaciłeś za sprzęgiełko? Też mam bez sprzęgiełka w ahu, alternator bosch 120A i już mnie męczą szybko zużywające i piszczące paski wielorowkowe. Możesz podać swój numer alternarnatora i numer sprzęgiełka który dobrał sprzedawca? Pozdrawiam

Tia downsizing... Rodzice śmigają jazzem 2011 1.4 100 kuni, tylko zawsze jak nim jadę to się zastanawiam gdzie te konie wszystkie uciekły ZEROWA elastyczność po mieście, żeby się z kimś ścigać trzeba to robić z premedytacją - czyli zawczasu redukcja i to najlepiej o dwa biegi bo bez redukcji po depnięciu gazu mamy 2 sekundy zastanowienia się auta co dalej robić a wsdzystkie cieniasy sejczaki i inne słabeusze zostawiają nas daleko w tyle. Na trasie trochę lepiej o ile kręcimy w granicach czerwonego pola. V-max jaki osiągnąłem 198km/h tylko auto już odcinało. Wolę mojego starego diesla

Właśnie wczoraj praktycznie padła moja 3 letnia centra futura 74ah - i nie polecam tego aku nikomu. Od początku kręciła autem bez szału, działała poprawnie ale stary aku jak był sprawny dużo lepiej kręcił. Pojemność producenta to jedna wielka ściema - po niecałym roku jak mi się rozładował udało się w niego wpompować tylko 46Ah, po dwóch latach 36Ah, wczoraj padł podczas robót przy aucie i podczas ładowania przyjął już tylko 26Ah. Wszystkie rozładowania do zera były przypadkowe podczas zostawienia np radia w środku, było ich w sumie 3 i nigdy napięcie nie spadło na aku poniżej 11.9v a po rozładowaniu od razu wędrował pod prostownik. Dodam że oczko świeciło na zielono tylko po zakupie, potem nawet po naładowaniu prostownikiem nie było nigdy zielone, ładowanie w aucie sprawne, wielokrotnie sprawdzane. Zastanawiam się nad bannerem, bo jakoś do mnie po tej centrze nie przemawiają już te popularne marki jak centra bosch czy varta.