wiktorsam

To czytaj dalej aż osiwiejesz. Napisałem jak sprawdzić spalanie bo twoje sprawdzanie nic nie mówi. Druga sprawa raporty to można sobie o kant życi potłuc. Już tu na forum czytałem w temacie o spalaniu jak to jednemu z drugim "po mieście" pali 6 litrów po czym okazuje się że to po mieście to 20 km obwodnicy z jedną sygnalizacją świetlną które koleś pokonuje co dziennie w 20 minut. U mnie auto dzisiaj sprawdzałem spaliło po mieście dokładnie 7.8 l/100 km i to jest normalne spalanie dla mojego AHU latem po mieście. Zimą nie dziwią mnie wyniki rzędu nawet 10 literków na sto po mieście, ale u mnie miasto to na 6 km jazdy 10 sygnalizatorów, korki, remonty objazdy itd. Aktualnie 6 km z pracy robię w 30 minut. NAJNIŻSZE uzyskane spalanie po mieście miałem 6.2 na setkę latem - da się ale to była jazda mega emerycka, kręcenie do 2 tyś, muskanie gazu, hamowanie silnikiem itd... Po jednym baku takiej jazdy mam już dosyć do końca życia EDIT A i co do spalania, nie wiem czemu ale w tym temacie ludzie mają tendencję do bajdurzenia. A to zapomną że nie jeździli tylko po mieście a zrobili trasę 500 km, a to odejmą sobie pół literka bo ładniej wygląda, a to po prostu oszukają w żywe oczy. Potem ludzie tacy jak TY kupują sobie dieselka i przychodzi rozczarowanie bo okazuje się że po mieście i 10 litrów nie jest niczym niezwykłym a uzyskanie 5-6 litrów to czyste science-fiction. I taki człowiek jak Ty albo zaczyna się martwić że auto ma uszkodzone, albo sam zaczyna wierzyć że spalanie 6 litrów to prawda i powiela tą bzdurę i przekazuje dalej...

Liczenie z d*py, zalej do pełna, wyjeździj pół baku, zalej znowu do pełna i będziesz wiedział. Takie tankowanie po 8 litrów nic nie mówi, bo może dystrybutor inny, bo może raz miałeś więcej a raz mniej paliwa, może raz jechałeś na przechyle w jedną stronę i pokazywało że jest więcej paliwa a drugi raz że mniej itd. Wskaźnik paliwa ma dużą bezwładność żeby nie rozpraszać w czasie jazdy, dlatego tak się nie mierzy spalania.

No tego ostatniego bym nie olewał, u mnie otwierał zamykał wszystkie drzwi tylko od czasu do czasu wyskakiwał mi błąd. Będąc nad morzem padł mi całkiem central, rozsypał się grafitowy wirnik, nowy to jakieś 150-200 zeta. Poczytałem trochę na zagranicznych forach i okazało się że wirnik pada tylko jak mamy nieszczelność i pompka musi dłużej pompować żeby nadrobić niedostatki ciśnienia, wtedy dużo bardziej obciąża wirnik. Po rozebraniu mojej pompki okazało cię że w niej samej miałem nieszczelność na złączce w środku i to spowodowało awarię wirnika.

Ja kupiłem teraz nówki nexeny n2000 czyli korea, też szukałem używek i nie wiem gdzie wy kupujecie ale dwa tygodnie jeździłem po wszystkich sprzedawcach co używkami handlują i albo bieżnika niewiele i cena niska, albo bieżnika sporo, cena 140-150 zł z montażem za sztuke 205/55/16 ale co z tego jak większość ma po 5 lat i wyżej i ANI JEDNEJ nie znalazłem nie sparciałej - wszystkie miały poparciałą gumę w zagłębieniach bieżnika. Przecież to logiczne że skoro niemiec pozbywa się używanej gumy która ma jeszcze 80-90% bieżnika to musi być z nią coś nie tak... Jedyna możliwość na zakup fajnych gum to od handlarza autami jak przewałkę robi i podmienia to co jest założone na jakiś syf, ale ja takich to akurat nie znam... Więc tak sobie poczytałem, wyszło że nexeny są całkiem spoko, chwalone w USA, niemczech, u nas też dobre opinie, do tego cena niewiele większa niż za używki a przynajmniej gumy nowe, nie poparciałe, po niewiadomo jakich przeżyciach.

01367 - Central Locking Pump Run Time Exceeded (Likely Leak) - ucieka Ci gdzieś powietrze z pompki centralnego, albo na przewodach (przetarcie) albo tak jak u mnie - rozszczelnienie w samej pompie. Sprawdź pompkę bo w innym wypadku rozsypie Ci się wirnik. Inne to za niskie napięcie - pewnie aku słaby był kiedyś, immo szwankuje - tzn może coś nie łączyć a może próbowałeś odpalić innym kluczykiem - bez transpondera ?

Mi tak w ahu szarpało do niedawna na mocno zagrzanym aucie, ale po wymianie wtrysków na 216 i wgraniu nowego softa wydaje mi się że problem minął . Przy okazji wymiany wtrysków musiałem skorygować dawkę bo miałem bardzo dużą i możliwe że to to spowodowało ustanie szarpania.

Witam Ponieważ mam element do polakierowania postanowiłem za jednym zamachem pozbyć się rudej z rantu błotnika. Błotnik poza rudą ma trochę wgniotek parkingowych od drzwi więc się zacząłem zastanawiać czy nie wymienić całego błotnika na nowy ori z aso bo czasami na allegro można trafić, ale nie mam pewności czy te z aso są ocynkowane . Orientuje się ktoś czy te na drugi montaż są w ocynku? Mamy jakiegoś pracownika ASO audi na forum ? A uprzedzając pytania - używki ori nie chcę bo z mojego rocznika nie ma szans dostać bez rudej na rancie - wiem coś o tym - lewy musiałem po stłuczce wymienić i wszystkie miały rudzielca, a po za tym w moim kolorze nie dostanę na 100% (a4 w tym kolorze może z 4 sztuki śmigają po Polsce).

A jakie macie dawki ustawione. Jak wymieniłem wtryski na większe i wsadziłem program to podczas jazdy testowej też miałem szarpnięcia podczas dodawania i odejmowania gazu, okazało się że na vag dawkę miałem około 0,5 po wyregulowaniu na około 3 wszystko wróciło do normy.

Fajny ulep: http://www.portel.pl/ogloszenia.php?id_ogl=353054 Rocznik 99 a błotnik prawy przedlift ze znaczkiem czyli przed 97 rokiem, lewy już bez znaczka Lampy przód polift, zderzak przedlift, grill przedlift, maska przedlift, lampy tył mini lift, kiera polift, licznik polift. Generalnie wg lamp tylnych, maski, błotnika, drzwi auto rocznikowo około 97 roku więc nie wiem skąd tu 99:naughty:

Rozbierz pompkę i sprawdź czy nie masz zimnych lutów.

Jak sam robisz i kupisz tanio tak jak ja to zamkniesz się w 1000-1200 zł Ja komplet kupiłem za 800 zł na forum, resztę kosztowały pierdoły których brakowało, oringi, olej do kompresora, nowa łapa bo zakupiona nie pasuje itp. Pasa nie trzeba zmieniać ale trzeba trochę podrzeźbić żeby zamontować wentylator klimy. Najważniejsze to jak się decydujesz na montaż to kupić z auta z tego samego rocznika i typu silnika. W kompletną klimę o czym sprzedawcy chyba nie zawsze wiedzą wchodzi: Kompresor z łapą, osuszacz z uchwytem chłodnica klimy z wentylatorem, obudowa nagrzewnicy z parownikiem uchwytami do montażu pod deską (3 sztuki), czujnik temp zewnętrznej z wiązką, wiązka idąca w lewym nadkolu razem z opornicą montowaną do podłużnicy, wiązka pasa przedniego, wiązka kompletna pod deską rozdzielczą razem z czujnikami, konsola środkowa z panelem klimatronika no i oczywiście komplet rurek i węży. Montaż jak robisz samemu jest dosyć trudny, trzeba wywalić całą dechę rozdzielczą zwalać lewy błotnik, zwalać pas przedni, położyć wszystkie wiązki, wymienić obudowę z nagrzewnicą, zamontować kompresor chłodnicę wentylator itd. Wszystko to oczywiście w optymistycznej wersji że kupiłeś klimę psującą do twojego rocznika i silnika. Jeżeli tak jak ja kupiłeś np klimę od benzyny do diesla czeka cię rozpruwanie zakupionej wiązki z pod deski i dokładanie do istniejącej wiązki bo od benzyny i diesla nie pasują zamiennie. Wtedy trzeba podlutować jakieś 20 przewodów do istniejącej wiązki, najlepiej przy okazji zrobić montaż licznika z fis bo większość przewodów idzie właśnie do licznika Czasowo jak masz urlop i robisz sam to jak masz wszystko pasujące to myślę że roboty max na 3-4 dni. Jak masz tak jak ja nie pasującą instalację to trzeba doliczyć pewnie drugie tyle na rozpracowanie instalacji i połączeń, polutowanie wszystkiego itp. Pewnie o czymś zapomniałem, ale jak poszperasz na forum to już robiłem opisy co i jak, jest też opis na zrób to sam jak zamontować manualną klimę - dużo mniej roboty.

Żeby wyciągnąć osłonę silnika trzeba wysunąć zderzak, jak nie masz osłony nie musisz . Wysunięcie zderzaka w przedlifcie przynajmniej wiąże się z odkręceniem 2 śrub trzeba wyjąć kratki boczne zderzaka i tam będą od spodu śruby przechodzące przez odbijacze. Napinacz paska alternatora od góry oczywiście odginasz

Mały update, w aucie zagościł soft zrobiony przez forumowego kolegę Spanky'ego, dzisiaj znalazłem chwilę żeby zlogować auto i sprawdzić jaki mam przyrost Wyszło takie coś: Auto logowane w tym samym miejscu co poprzednio. Nie wiem na ile wartości są realne, zastanawia mnie niski moment, na wszystkich wykresach jakiś niski wychodzi . Trzeba będzie poczekać na weryfikację na hamowni - w kwietniu myślę że już autko zmierzę . Co do wrażeń to po sofcie jest kolosalna różnica na plus, o ile po zmianie wtrysków nie czułem tych 20 koni to po sofcie jest naprawdę spora różnica .

Jest taka śruba na imbus przy napinaczu od klimy służąca między innymi do regulacji napięcia paska, popuszczasz ją, przesuwasz napinacz i ściągasz pasek. Żeby to zrobić trzeba osłonę silnika minimum z przodu odkręcić i wysunąć zderzak. Co do paska wielorowkowego to kluczem - chyba 13 łapiesz za rolkę napinacza i odginasz cały napinacz ściągając pasek drugą ręką

Ale wyje czy po prostu jest głośny - jak głośny to niestety TDI do cichych nie należy przy pełnym bucie

Ale co wy piszecie - moim zdaniem ewidentna wina wyrobionego paska. Przecież koła pasowe alternatora, wału i pompy mają rowki w których chodzi pasek i nie ma możliwości nawet jak jedno koło będzie miało bicie żeby na wszystkich kołach pasek latał jak na filmiku. A na filmiku lata i na altku i na pompie więc widać że przytarty z jednej strony.

Tak - jest jeden koleś co sprzedaje za 200 komplety. Pilota i tak musiałem zakodować bo pewnie nie od kompletu.

Mi ostatnio padła pompka (wirnik) i też wstawiłem od razu z pilotem. Ja miałem przedliftową bez sterowania pilotem, na allegro kupiłem poliftową z oryginalnym scyzorykiem za 200 zł ale od angola. Jedyny problem jaki mam teraz to taki że z kluczyka nie otworzę centralnego - jedynie z pilota. Domykanie szyb działa bez problemu. Z tym otwieraniem z kluczyka to podobno właśnie przypadłość angielskich pompek ale mi to nie przeszkadza. Pozdrawiam

A spanky z forum mi pisał Ale u mnie lajcik, jakieś 130 koni 280 niutków - to stare AHU bez zmiennej geometrii na seryjnych gratach + wtryski 216

Masa Ci ucieka, przede wszystkim popraw tą od aku na podszybiu, potem pomiędzy silnikiem a karoserią, ale tej to nie wiem gdzie szukać

Takie spawanie może osłabić materiał tak mi się wydaje. A nie ma magików co by np rozwiercili na większy wymiar, nagwintowali, potem w to wkręcają tuleję którą już gwintują na zadany wymiar ? Gniazda świec w głowicy tak robią to i blok powinni dać radę.

No panowie mój parch od wczoraj po sofcie już śmiga Musiałbym stanąć z kimś na kresce, najlepiej jakiś ajm, afn żebym mógł sprawdzić o ile autko lepiej śmiga .

Ja montowałem klimę Co chcesz wiedzieć A i pytanie - gdzie dorobię klucz do audiczki w elblągu (chodzi o grot do scyzoryka) bo w carrefour i leclerc nie zrobią :/

Jak turbina może zasysać olej z odmy ? Coś ten mechanik ściemy wali. Gdzie wyciągnąłeś rurę - z bloku czy tą wyżej ? Jak wyciągnąłeś to zmieniłeś parametry pracy układu odpowietrzania i dlatego pewnie olej walił do góry...

Bez sensu takie pisanie. Pali pewnie tyle ile ma palić. Nie można porównywać spalania dwóch aut jeżeli nie prowadzi ich ta sama osoba w tych samych warunkach. Miasto miastu nie równe, jeden ma miasto w postaci kilkunasto kilometrowej prostej z 2 światłami a inny na 6 km stoi na 12 światłach, do tego korki itd. Jeden jednorazowo po mieście pokonuje po 15-20 km inny 7 - i tylko to wystarczy żeby powstała różnica w spalaniu sięgająca nawet litra na 100 km. Jeden jedzie jak emeryt, inny często przyspiesza i hamuje i czynników może być milion...