aa tam co druga b5 przedliftowa pewnie tyle ma tylko właściciele nieświadomi, a wiesz wszystko zrobisz wymienisz lub dorezasz, wszystko z wyjątkiem Q, a to jest inna bajka co do ośki, przez ponad pół roku (tyle jest w naszym kraju dni z opadami, a trzeba liczyć, że z mokrą nawierzchnią jeszcze więcej bo przecież od razu śnieg czy deszcz nie znika) masz mocniejsze auto od tych co na papierze mają nawet 50% więcej - sprawdzałem ostatnio przy lekkich deszczykach z kilkoma typu 325 lub 1.8T i musieli kucnąć z dużym zdziwieniem, że ich dyma 90 KM (zdjąłem z tyłu napis quattro i zmieniłem z czerwonej na zwykły napis tdi - radości co nie miara), i tak to wygląda w praktyce oni mieli mocniejsze ale tylko silniki, jako całość ja mam mocniejszy samochód. Czytałem Twoje rozterki ale nie uderzałbym w Betę jak myślałeś, Euro p[owoli zaczyna tanieć, na Swoją piękną na pewno bezproblemowo znajdziesz nabywcę i b6 quattro jako baza by się mogła jakaś znaleźć (ja akurat wolałem b5, bo wygląda jeszcze bardziej niepozornie, a powoli będzie leciutko i bez oznak zewnętrznych podkręcana)