Panowie kilka dni temu zatrzymalem sie autkiem na kilka minut (temperatura byla 90stopni) i gdy probowalem go odpalic ponownie musialem duuzo dluzej zakrecic rozrusznikiem niz zwykle.
Powtorzylo sie to jeszcze potem okolo 2 razy (w sumie 3 zdarzenia w ciagu kilku dni) - Ostatnio duze jezdze ok 300km dziennie. Podpialem VAGa - zero bledow zwiazanych z problemem, korekcje ok -0,5 +0,5
Autko nie szarpie, moc ok, odpala na zimnym tez ok - przebieg lekko ponad 200kkm.
Wiem ze problemy w odpalaniu na cieplym sa oznaka padającej pompy VP ale ja mam przeciez PD. Czyzby to pompa tandem albo pomba w baku? A moze zaworek przy filtrze paliwa? (filtr zmieniony ok 30kkm temu)
Dzieje sie to okolo raz na 10 "cieplych" startow
Dodam, ze paliwko bylo lane na kilku stacjach wiec to raczej nie jest wina jakosci paliwa.
Prosze o jakies sensowne wskazowki.
[br]Dopisany: 23 Styczeń 2011, 20:07_________________________________________________Diagnoza - cieknaca pompa vacum. Powstaja male zapowietrzenia przez nieszczelnosc pompy - z tad problemy z rozruchem. Pompa do wymiany - wlasnie szukam czegos sensownego w sensownych pieniadzach