macieek

Witam panstwa. Odkąd moja kobita kupila sobie a3 8p z 2006r zauważylem, że jej hample są o wiele czulsze niż moje. Mimo, że wymieniłem tarcze i klocki - przód: tarcze ate, klocki trw. tył: tarcze zimermann klocki tomex - tylko nie smiejcie sie z nich nadal musze dość mocniej naciskać na pedał hamulca u siebie niż u niej. Zastanawiam się czy wymiana płynu hamulcowego coś zmieni bo bóg wie kiedy ostatnio był wymieniany... pozdr

Ok dzięki tak też uczynie.

Tez coś takiego mam. Coś jak luzy szczegolnie na małych nierównościach podczas w miare wolnej jazdy w lewo lub w prawo.

Witam. Dzisiaj podczas kontroli stanu płynu do wspomagania zauważyłem, że zmienił kolor od statniego sprawdzenia - zrobił sie rdzawy, jasno pomarańczowy. Wcześniej był ciemno-zielony, czarnawy. Czy to już czas zmienić ten olej? Płyn byl wlany oryginalny z aso jakies 2 lata temu. W układzie kierowniczym nic podejrzanego nie zauwazyłem oprocz delikatnego luzu na kierownicy podczas wolnej jazdy na nierównościach. Stan płynu sie nie zmienia - ciągle na max. pozdr

U mnie nic nie trzeba ustawiać w radio po odpięciu aku. Pewnie masz nieoryginalne radio (czyt nie bylo zamontowane fabrycznie w twoim samochodzie) z innym vinem i dlatego tak sie dzieje

Tak ale jesli chcialbym zalozyc to radio to musze odblokowac je (oczywiscie nie za darmo) a potem zrobic jeszcze kodowanie vagiem i przeszczep nieszczęsnego paska chromowego... - wiec wydaje mi sie, że prosciej bedzie przełożyć panel lub przyciski same. :gwizdanie:[br]Dopisany: 10 Styczeń 2010, 10:30_________________________________________________Wymienilem panel cały. Polegało to na wykręceniu 4 małych torxow i delikatnym wyszarpaniu go z zatrzasków. Rezanko na 10 minut. Nic sie nie rozkodowało - i wszystko pieknie działa. pozdr

A ja właśnie miałem od nowości z plastikowym - ktory sie ukręcił w okolicach 160tys km. Rozrząd wczesniej byl wymieniany bez pompy wody co pozniej zemściło sie na następnym włascicielu - czyt. mnie. Poszedłem do aso po zestaw rozrząd + pompa wody i co? No i nowa pompa też byla z plastikowym wirnikiem....

Czytalem gdzieś, że nie wskazane jest trzymania auta po odpaleniu na mrozie na jałowym tylko od razu rozpocząć jazde bo pompa oleju nie pracuje wydajnie wtedy i nie smaruje dokladnie wszystkich elementów ale ile w tym prawdy to nie wiem...

Gosc pisze, że jest z a4 2004 i pasek zaginal w akcji poza tym to nie ma znaczenia bo nr vag jest identyczny jak moj tj 8E0 035 152B Chodzi mi tylko o przyciski i panel... Nie wiem czy da sie to zrobic bez wielkiego rezania...

Witam. Jestem dosc bliski zakupu radia chorus II kaseciaka z audi A4 2004r. Radio owe ma zgubiony chromowany pasek i jest bez kodu - przyciski w idealnym stanie. Chcialbym sobie wymienic panel, lub przyciski chociaz, bo moje sa w opłakanym stanie i szpecą wnętrze. Czy ktoś podejmował sie takiego zabiegu i czy jest to łatwe do wykonania? pozdr

U mnie godzina, data i kluczyk poszły sie... , reszta ok. No i oczywiscie kontrolki abs-esp sie palily przez pare chwil.

Skończ te fantazje i nie dodawaj pikanterii. Dla mnie kozakami są ci ktorzy wyprzedzają na 3-ciego lub na przejsciach dla pieszych samochody ktore jadą zgodnie z przepisami. Jak zaliczysz porządnego dzwona i podrośniesz troche to może wtedy zrozumiesz chociaż wątpie w to....

Twoja odpowiedz jest typowo kozacka Przeciez to oczywiste jest ze gdyby wszyscy trzymali sie ograniczen i nie jeździli jak debile to wypadkow byloby o wiele mniej. Już nie wiem co jest gorze - angielska babcia za ktorą trzeba sie wlec 10km/h ponizej ograniczenia bo np nie ma warunkow do wyprzedzenia czy polskie kozaki ktore siedzą mi 2m na d*pie golfami 3jkami i tylko wychylają łby zeby wyprzedzić nawet na trzeciego... Wole jednak angielski styl jazdy i przepisy i fotoradary... Ale to tylko moje subiektywne odczucie :>

Witam w te swiateczne dni Zajechalem wczoraj do polski z angli i bylem zszokowany stylem jazdy polskich kierowców Pierwsze co rzucilo sie w oczy to na autostradzie A4 co drugi samochod jechal 150km/h i wiecej, praktycznie zero respektowania tymczasowych ograniczen predkosci - w angli na autostradzie może tylko 1 na 20 samochodów przekracza dozwoloną predkosc o wiecej niz 20-30km/h. Dobra, potem zjechałem z autostrady do chrzanowa - teren zabudowany (naprawde zabudowany ze skrzyzowaniami, domami, przystankami, pieszymi), podwojna linia ciągła i oznakowane przejście dla pieszych - jade sobie rowno 50km/h dość zmęczony po przejechaniu 2000km i co widze? Dwa samochody jeden po drugim wyprzedzają mnie dokladnie na przejsciu dla pieszych i podwójnej ciągłej... Myśle sobie rany boskie... to już wiem czemu w polsce jest tyle wypadków. Potem jadąc dalej do olkusza byłem pare razy wyprzedzany "na trzeciego". Jakość dróg oczywiscie odgrywa tu pewną role ale wydaje mi sie, że główną przyczyną jest kozacka mentalność polskich kierowców. W angli nawet łepki w "sportowych" corsach z wydechem wielkości rynny nie jeżdzą tak ryzykownie jak "normalni" polscy kierowcy. Mam nadzieje, że większość klubowiczów nie jest kozakami... Ot to tyle mojego wywodu. Chciałbym życzyć wszystkim klubowiczom szerokich i bezpiecznych dróg. Pozdrawiam

Tak też postanowiłem - jedna szestnastka schowana jako zapasowa a 3 pozostale wcisnąłem do środka - jakoś dałem rade upchać. Jutro zrobie 2000km - mam nadzieję, że dojade bez bólu i niespodzianek pozdrawiam :>

Miałem bardzo podobne objawy aż wymieniłem termostat na wahler (kosztował mnie 30zl) i działa elegancko - jak złapie 90stopni to juz nie schodzi ponizej niezależnie od stylu jazdy i mocy nawiewu. Ale czytałem opinie, że z termostatami nie-ori to jak na loterii, jedne działają dobrze a inne nie więc lepiej kup w aso oryginal. pozdr

Nie uwierzysz ale w zeszłym roku bylem w zakopanem na letnich oponach gdzie temperatura spadała do -17 w nocy i bylo duuzo sniegu. Jezdzilem po murzacichle i małe ciche i widzialem jak male auta s stylu VW polo nie mogły wjechać pod góre a ja na letnich bez zadnego bólu. hehe nie wiem czy sie smiać czy płakać Chyba jednak wezme ze sobą komplet 16 w tym jedna jest jako koło zapasowe więc jeszcze 3 wcisne do kombika i w pl zaloze na nie zimówki. Tak czy owak dzięki za rady

No spoko ale co z ESP ktory ponoć oblicza predkość obrotową KAŻDEGO koła i odpowiednio reaguje hamulcem? Nic sie tam nie bedzie gryzlo jesli beda dwie różne wielkości kół na przedniej i tylnej osi? Uproszcze pytanie: Czy mozna jeździc z włączonym systemem ESP z kołami rozmiaru 17 na tylnej i 16 na przedniej osi? prosze uprzejmie o rozwianie moich wątpliwości... pozdr

Panowie wybieram sie do polski na swięta i chciałbym tam wziąść ze sobą 2 koła stare 16-stki (205/55/16) - założyć na nie zimówki i dać je na przednią oś. Ale mam wątpliwości czy system esp bedzie działał poprawnie jeśli z tyłu będą koła 235/45/17 a z przodu 205/55/16 i czy coś sie nie pochrzani. 4 kół niechce brać ze sobą do pl bo nie mam wiele miejsca - sprzęt narciarski i walizy mojej lubej dowalily auto dość konkretnie Bede w polsce jedynie 8 dni poza tym i troche jazdy po górach zalicze. Prosze o jakas odpowiedź. pozdr

3Ah to bardzo mała różnica więc napewno bedzie wporzo. Wez ten na który dają dłuższą gwarancje

Dokladnie w zime wolniej sie nagrzewa co jest zrozumiałe - ja mam termostat wahlera za 30zl i jak narazie spisuje sie pieknie - gdy juz zlapie 90stopni po ok 10km to trzyma je niezaleznie od stylu jazdy. Temperatura raczej nie powinna spadac w czasie jazdy - problemem wtedy jest termostat lub czujnik temperatury.[br]Dopisany: 16 Grudzień 2009, 09:51_________________________________________________ Jest to opisane w dziale sam naprawiam - foto story. Musisz miec troche plynu do dolania bo jak wykrecisz termostat to troche sie go wyleje. pozdr

Akurat to chyba jest normalne ze kontrolka sie pali po włączeniu zaplonu - u mnie tak jest i bylo na starym i nowym aku, co do blokowania kierownicy to nie wiem, moze pompa wspomagania sprawdziles poziom płynu? pozdr

Dzieki, czyli rozumiem to tak, że moge bez obaw wysunąć lampe, bez odpinania wtyczek i nic nie powinno sie rozregulować łącznie z ustawieniem świateł - To lepiej niż u mnie w B6 bez ksenonów gdzie po wyjęciu i włożeniu lampy musze ją ustawiać tymi imbusowymi śrubami Troche się zniechecilem do forum audi a3 gdyż panuje tam tendencja do odpowiadania w stylu "było już na forum, użyj opcji szukaj" Najsmieszniejsze, że takie odpowiedzi udzielają również osoby ktore maja po kilka-kilkanascie postów wysłanych. Oczywiście wszystkie pytania były zadawane po uprzednim intensywnym wyszukiwaniu... ale to juz OT

Witam. Panowie moja luba która posiada audi a3 z 2006r poprosila mnie abym wymienił jej zarowki postojowe bo świecą na żółto i "zalewają moczem" światło ksenonów. Dostęp jest oczywiście nie wesoły i bez wyciągniecia lamp raczej sie nie obejdzie. I tu mam pytanie takie: Czy samopoziomowanie sie jakoś nierozreguluje po wyciągnieciu lub chociaż wysunięciu lamp i dokręceniu ich spowrotem? Czy one sie pozniej same ustawią czy będe musiał podnieść albo opuścic jedną lampe żeby granica światło-cień zrównała sie na obu lampach? VAGiem nic nie zdziałam bo tam jest CAN-bus a ja mam zwyklego 0BD2. Dzięki za jakiekolwiek porady [br]Dopisany: 15 Grudzień 2009, 18:00_________________________________________________Naprawde nikt nie wyciagał xenonowych reflektorów?

Ty miałeś chyba troche łatwiejszą sytuacje do u mnie ten wyciek nastapil w podsufitce tuz przy klapie - jest tam jakas rama zabezpieczajaca a w srodku niej biegna wlasnie te przewody i węzyki widze tylko przez dziury tego wzmocnienia. Musze ta rame zdemontowac co wiaze sie ze zdjeciem tapicerki tylnego slupka i czescia podsufitki - nieciekawa robota