Po wakacjach to można zaktualizować wątek
W trasie z wakacji coś zaczęło telepać autem ale jakoś udało się bezpiecznie dojechać do domu, okazało się że jedna opona z przodu się poddała, wpadła para nowych falken azenis, potem adblue zaczęło świrować, mimo zatankowania do pełna komp nie reagował, szybka wizyta w serwisie, reset ustawień potem zalecenie 50km spokojnym tempem po autostradzie 5bieg, 2,5tys obr. i system się opamiętał Z nowości wreszcie człowiek znalazł chwile czasu na montaż oświetlenia drzwi wraz z oświetleniem kieszeni oraz wymieniłem multifunkcję z obsługą łopatek (dzięki Wojtek ) i je uruchomiłem, w kolejce czeka pakiet schowek i podświetlenie przestrzeni nóg. Ale już teraz zdecydowanie przyjemniej w środku W przyszłości wpadnie cały set ledów do środka oraz tempomat (jak by ktoś miał na sprzedaż do polifta to pisać ).
Pozdrawiam.