Przy Twoim wzroście to jesteś chudzielec. Ja ważę tyle samo.
Miałem pewne problemy ze zdrowiem, tydzień temu wylądowałem na pogotowiu, dostałem leki, przestraszyłem się bardzo i zacząłem bardziej o siebie dbać. Nie objadam się wieczorami, a jeśli już to jakaś sałatka. Wczoraj basenik, rano gimnastyka. W ostatki tylko w sobotę napiłem się drinka, a w niedzielę pojechałem samochodem...
Pany, zdrowie jest najważniejsze, trzeba o siebie dbać. Jutro idę do szpitala na kontrolę. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.