Też miałem ostatnio podobny problem, ale wszystko ustąpiło wczoraj, jak zaczęły się silne mrozy. Od wczoraj auto pali na dotyk i jeździ świetnie. Mimo wszystko w najbliższy wtorek jadę na przegląd i zlecę też zmianę świec i ew. kable WN, bo jedyne co mi przychodzi do głowy to szkodliwy wpływ wilgoci, której nie ma w silne mrozy..