Wicia, ales mi pojechal. Po prostu pierwsza mysl byla taka, ze trzebaby pojechac na spota i pojechalbym, jesli mialbym jak, ale z drugiej strony jesli nikt po mnie nie przyjedzie to przynajmniej odpoczne w domu..
A piatkowym banem juz sie wyleczylem - mysle, ze nie bede musial prosic o kolejnego.