Nie ma co do końca patrzeć tylko na moc wzmacniacza czy głośnika, trzeba patrzeć również na inne parametry.
Dużo zależy od jakości zastosowanych elementów.
Porównam to do samochodów:
- Audi 1.9 TDI
- Skoda 1.9TDI
niby auta bardzo podobne, a jednak większość woli Audi, moc jest taka sama, ale jakość jaka jest w obydwu autach każdy widzi, tak samo jest ze wzmacniaczami i głośnikami.
A patrzeć na napisy na wzmacniaczach nie warto ponieważ często producenci piszą nieprawdę, a wystarczy popatrzeć jakie wzmacniacz ma bezpieczniki. Dla przykładu bezpiecznik 20 A, przy zasilaniu 14 V (tak jak jest mniej więcej w aucie) czyli 20 A * 14 V = 280 W od 280 W odejmujemy jakieś 30 % strat mocy i wychodzi nam jakieś
190 W czystej mocy, podczas gdy na wzmacniaczu jest napis np. 2000 W. A nigdy wzmacniacz nie da większej mocy niż może pobrać ze źródła zasilania.