Generalnie należy traktować nagrzewnicę jako jako nic innego jak chłodnicę, dodatkowo poza obiegiem termostatu. Więc jeżeli przechładzamy ją powietrzem z zewn., o temp. -5C to nie ma się co dziwić, że temp spada.
Odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponosi wysoka sprawność energetyczna silników wysokoprężnych, dzięki, której to sprawności są mniejsze straty energii spalanego paliwa na produkcję ciepła, co skutkuje mniejszym zużyciem paliwa niż jednostki benzynowe.
Jedyne lekarstwo to ograniczenie temp. i intensywności nadmuchu oraz temp. skoro na dworze jest -5C. Niestety nie pomoże również montowana w większości b6 tdi nagrzewnica elektryczna, ponieważ po osiągnięciu przez silnik temp roboczej, zostaje wyłączona, i "radź sobie silniku sam".
Faktem jest, że kiedyś termostaty miały szybszy czas reakcji na zmiany temp.
niestety producenci jak behr czy wahler zaczynają, walcząc z konkurencją, konfekcjonować nie swoje produkty w we własnych pudełkach markowych. więc wygląda, że zakup verneta będzie skutkował nabyciem tego samego produktu tyle, że w niższej cenie.
Zawartość dodana 5 minutes later
w afn-ach i ajm-ach mających podobne problemy z uzyskaniem i utrzymaniem temp. roboczej w warunkach zimowych, VAG, stosował elektryczne dogrzewacze płynu chłodzącego, w postaci metalowego łącznika z króćcami na 3 świece żarowe znajdującego się pomiędzy głowicą a nagrzewnicą, którymi poprzez przekaźnik sterowało ECU.