Sousse za***iste miasto-możesz zwiedzić dzielnice czerwonych latarni dom największego kiedyś z bogaczy miał pierwszy pisuar w tej części świata,muzea,dla odważnych wycieczka dwie godziny pociągiem w głab lądu zwiedzać koloseum[rezydentka nam to odradzała] miejscowość El Jam ,tam widziałem gościa który wiózł na pikapie konia w słomianym kapeluszu tam życie stało w miejscu nawet baterie kupione w sklepie były wyczerpane do zera-duracell fabrycznie zapakowane,powrót około17 raz dziennie.Luaż czyli ich taksówka będzie mocno zawyżona ,nie całuj młodej w miejscach publicznych nie chodż z gołą klata nie wychodż po zmroku,pij 50 gram przed śniadaniem na poprawe flory bakteryjnej moja nie lubi wódki to piła martini,nie zabieraj ich waluty do domu -nie wolno,wszędzie kantują uważaj nawet w banku,jak będziesz uczestniczył w jakimś wypadku to ty będziesz winny bo to Ty tam pojechałeś ,auta parkują nawet na rondzie ,jeżdżą bez świateł w nocy ogólnie dwa tygodnie zwiedzałem Monastir też dojedziesz luażem polecam.