Witam,
Panowie, nie używamy zamienników do amortyzacji silnika/skrzyni. Ja niestety nie miałem wyjścia, ponieważ była sobota godz. 13, moje po wyciągnięciu rozsypały się w mak. W sklepie mieli jedynie zamiennik Meyle (czyt. gówno). Po założeniu tychże poduszek, zaczęła drgać cała kierownica wraz z kolumną, o kluczykach nie wspomnę. Po 2 tygodniach wymieniłem felerne poduszki na oryginały Lemfordera. Problem natychmiastowo znikł, auto prowadzi się teraz jak mawiał Zohan "Silky smooth":grin: Żadnych drgań kierownicy, dodam jedynie, że na poduszkach Meyle drgania były tak silne, że potrafił przeskoczyć pasek od pompy wspomagania i lubiła zapiszczeć Jeżeli nie słychać metalicznego dźwięku z okolic skrzyni podczas gaszenia auta, to raczej skłaniałbym się ku poduszkom, plecionce, złej dawce paliwa. Najlepszym sposobem będzie zastosowanie słuchawek medycznych i wykluczanie ww podzespołów:wink: