Tak, zdecydowanie ruskie. Wiesz, to zależy od Ciebie. Do T-28 olewałem, T-28 tylko tyle, żeby bez bólu wbić KV (tj. silnik topowy, gąski, radio, wieża + działo), a KV praktycznie wszystko (wbij gąski, silnik, wieżę, 107mm i potem, w zależności co wolisz KV-3 lub KV-1S).
Co do KV-3 i KV-1S, to zdecydowanie najmocniej opancerzony czołg VI poziomu (baa, ma lepszy pancerz niż IS), a KV-1S to taka wersja KV-3 RS - nieco odchudzona (dużo słabszy pancerz), ale za to dość mobilna.