tomciu niestety, robilem to na dworze i w dodatku w moim pseudo kanale ciezko cokolwiek zrobic bo ma metr glebokosci i nei zdejmowalem juz michy - w ogole nie chcialo mi sie na niego wjezdzac, dlatego chcialem wszystko od gory zrobic, tloki mialy luzy ale musialem to zlozyc do kupy, myslalem ze bedzie choc troche lepiej - jakbym mial warunki warsztatowe to bym na spokojnie wszystko rozkrecil i nie balbym sie chocby o wilgoc
turbo swoja droga ciagnie olej zastanawia mnie fakt ze nie dymi, skoro oleju dobrze nie zbiera z gładzi to powinien choc troche kopcic
wycieku tez nie zauwazylem nigdzie, ani pod glowica ani pod deklem, pomyslalem ze moze tez simering na wale od strony sprzegla puszcza, bo wymienialem go w tamtym tygodniu ale to chyba tez nei to bo nigdzie nie kapie
dowale mu po trochu nafty na denka i zostawie na dobe, moze choc troche pierscionki popuszcza i jeszcze jakis czas sie polata, najwyzej powtorze robote
zastanawiam sie czy jakbym odrazu dowalił nowe pierscionki w nominale to czy obeszlo by sie bez honowania, rys na nigdzie nie bylo na sciankach cylindrow