dokladnie tak samo jak w sedanie... tylko, ze wiecej roboty ze wgledu na wymiary tej szyby i pomoc ŻONY w przytrzymaniu szybki bezcenna. Qrcze nie mam fotostory, ale doslownie po kolei jak w sedanie (dzieki temu watkowi ) robilem. Tylko ze ja sam wicinalem se te szybki i potem wklejalem...ogolnie 5-6 godzin roboty i noc na wyszniecie kleju do szyb, wklejanej szybki i naklejanej ori listewki na tej szybce za pomoca tego samego kleju do szyb. I trzyma do dzis, nawet nie podpada ze jest naklejona na uszczelke .Co do pytania...bo zapewne zaraz sie pojawi...wycinalem to takim przyrzadem (pozyczonym od kumpla) http://allegro.pl/yato-yt-0659-noz-do-wycinania-szyb-samochodowych-i1624286431.html
pozdrawiam