Ostatnio ogladając program na tv4 o austryjackich autobahn i kontrolerach zaciekawiło mnie jak to jest w innych krajach z opłatami? Wiadomo u nas sa bramki (nie zapłacisz - nie wjedziesz/zjedziesz) co innego tam (dalej na przykładzie Austrii) nie ma bramek, tylko zeby zapłacic za przejazd zjezdzamy na zajazd (jeszcze przed autostrada) i tam kupujemy winiete min. na 10 dni za 7,60€. Ciekawostka jest, ze do krajowej kasy za same mandaty wpływa ok 35mln€ rocznie (mandat 120€).
Jak to jest na innych autostradach - najbardziej ciekawia mnie Niemcy, bo tam jezdze i chyba jest za darmo :> a takze Słowacja, Czechy (niedługo mecz z Polska, wiec na pewno polece) a niechciałbym mandatu;)